Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1   Do dołu

Autor Wątek: 1-sze akwarium 100 w profilu  (Przeczytany 3716 razy)

krist-off

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 115
1-sze akwarium 100 w profilu
« dnia: Czerwiec 08, 2014, 19:00:08 19:00 »

* Akwarium :
* Filtracja : ok.100l
* Oświetlenie : 4x4,5W GU10led temp. 6400-6500K DIY
* Ogrzewanie : 1x 75W z termostatem
* Podłoże : ziemia ogrodowa, czarny bazalt, żwir rzeczny
* Dekoracje : skała, kamienie, korzeń
* Inny sprzęt : brak
* Parametry wody : kraniczanka
* Nawożenie : przez mieszkańców zbiornika
* Flora : 5x kryptokoryna brown, glosia na trawniku, pistia do pływania, nadwódka wielonasienna, i 2 inne, których nazw nie znam oraz mech jawajski
* Fauna : 8Xred cherry jako rozpoznanie bojem oraz 3xhelena i jakieś pomniejsze ślimaki... Docelowo, więcej RC z innego akwarium oraz ławica neona (jeszcze myślę jakiego) + ew. amano X5
* Opis zbiornika : Założony 4 czerwca z wodą z dojrzałego akwa, oczywiście tylko w części, reszta uzupełniona kraniczanką... Na początku nieco biała, ale szybko się wyklarowała. Dzisiaj już prawie kryształ. Przywleczone helenki i malutkie RC 2 szt. przeżyły i już są po wylince. wczoraj wpuszczone 6 dorosłych. Mają się dobrze.
Zapisane

krist-off

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 115
Odp: 1-sze akwarium 100 w profilu
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 08, 2014, 19:43:47 19:43 »

Małe sprostowanie... filtr jest mniejszy niż 100l... to Hailea RP-600.
Reszta się zgadza. :)
Wszelkie sugestie mile widziane, na pytania również odpowiem.
Pozdrawiam.
Zapisane

krist-off

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 115
Odp: 1-sze akwarium 100 w profilu
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 28, 2016, 23:27:18 23:27 »

Witam po długiej przerwie i braku aktywności.
Po zamieszczeniu długim czasie nieaktywności na forum przyszedł czas na reaktywację.
Skłoniło mnie do tego zlikwidowanie, a właściwie przeprowadzka ww. zbiornika do 160 l.
Jeśli chodzi o zmian jakie zaszły to było ich całkiem sporo. Ale dzięki uporowi, konsekwencji w dążeniu do celu dotrwałem do chwili obecnej i wiedziałem że będę chciał kontynuować przygodę z akwarystyką.
Akwarystyka wciąga niczym chodzenie po bagnach.
Zaczynałem, jak w opisie.
Naczytałem się różnych opracowań i i mądrości na temat prowadzenia akwariów prawie bezobsługowych czyli tzw. low-tech, i postanowiłem, że w zasadzie można tu i owdzie zaoszczędzić i tak narodził się u mnie pomysł skonstruowania własnego oświetlenia na bazie żarówek LED z trzonkiem GU10 - popularnych halogenków. Belkę skonstruowałem przy pomocy takiego kinkietu tuty pcv oraz profili aluminiowych. Wygląd nie powalał ,ale świeciło. Jak? To widać na zamieszczonych przeze mnie fotkach w poście opisującym zbiornik.
Żarówki led 4x4,5W temp. 6400-6500K okazały się być niezbyt dobrym pomysłem. Poza Hygrophillą polyspermą oraz Kryptokoryną niewiele rosło lub wręcz gniło - nawet rogatek i moczarka kanadyjska…
Zdaję sobie sprawę, że jak na LT to mało miałem nasadzeń. Był to mój błąd. Ale samo światło też nie powalało o czym przekonałem się po zakupie na początku ubiegłego roku pokrywy ze standardowymi świetlówkami 2x18W T8.
Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, iż wspomniana Hygrophilia rozpoczęła wręcz szaleńczy przyrost, przy którym poprzedni był niczym wegetacja na granicy przeżycia. Podobnie z Rotala indica. Nawet kryptokoryna opanowała niemal cały zbiornik.
Sagittaria subulata bardzo to odczuła i zaczęła wędrówki rozłogowe po całym zbiorniku nie dając się nawet zwartym zwartkom.
Jedynie Microsorium i mech jawajski miały to w nosie i rosły jak dawniej. Po japońsku… Jako, tako…
Kolejną konsekwencją braku pokrywy były niezamierzone wędrówki mieszkańców akwarium poza swój ekosystem. i tak oto pozbyłem się międzyinnymi neonów czarnych oraz krewetek Amano (tych zresztą ku uciesze mojej żony, albowiem nie przepadała za nimi :-).
Jedynie platynkom nie przeszkadzał panujący w akwarium klimat i mnożyły się na potęgę ku uciesze znajomych, którym pomogłem zarybić ich zbiorniki. Pływają tam po dziś dzień wesoło wydając kolejne mioty potomstwa. Nie przeszkadzało to też do pewnego momentu i Danio pręgowanym, dopóki nie dopadła ich przypadłość zwana puchliną wodną… zresztą dotyczyło to tylko tych rybek, albowiem pływające już od niedawna Gurami Mozaikowe (4 szt. - młode), ani Razbory Espei (ok.10) nie doświadczyły tej wątpliwej przypadłości.
W międzyczasie, moja szanowna i wielce kochana małżonka sprawiła mi prezent i podarowała mi na urodziny filtr. Zewnętrzny! Aquael Minikani 120! Cóż za przeskok jakościowy! Nie to, żeby Hailea nie dawała rady, ale jednak komfort obsługi i pojemność sprawiły, że rzadziej musiałem mieć „Mokre Łapska” :-). (nawiązanie nieprzypadkowe i zupełnie zamierzone, ale w żaden sposób nie sponsorowane).
I tak oto mój ziemniak dotrwał do swojego kresu, kiedy to postanowiłem się przesiąść na coś nieco większego 160l… z 5 Gurami Mozaikowego, 20x Razbora Espei, krewetkmi Red cherry, ślimakami świderkami i Helenkami oraz jednym osamotnionym Otoskiem przyujściowym, o którym nie pisałem, ale jakoś się ostał i pływa szczęśliwy w nowym zbiorniku…
Nie pisałem o glonach…
Bo miałem, ale bez przesady…. Nigdy nie było tak, że stanowiły plagę. Nie sprawdziły się ostrzeżenia sprzedawców w sklepach (różnych), że „wybuchnie”, że będę miał plagę wszystkiego… głównie glonów. Nie używałem środków antyglonowych, ani metod innych typu zaciemnianie itp. a miałem nieco nitek, krasnorostów, zielenic punktowych…
W zasadzie to tyle.. Ale głównie wtedy kiedy zaniedbałem nieco zbiornik i nigdy nie było to plagą. Regularne podmiany i dbanie o ogólną higienę zbiornika pomagało. MIałem glony do końca, ale nie w takiej ilości, żebym miał to określić katastrofą.
To chyba tyle o tym zbiorniku, który był dla mnie swego rodzaju poligonem doświadczalnym i zarazem akwarystycznym przedszkolem, które wiele mnie nauczyło.
Nadszedł czas na nową przygodę, którą niebawem postaram się opisać.
Pozdrawiam.
W załączeniu kilka fotek nieistniejącego już zbiornika.
Jak będę miał czas i chęci dołącze z innych okresów.
Pozdrawiam.
Zapisane
Strony: 1   Do góry