Mi się wydaje, że do tak małego akwarium podżwirówka będzie okej. Sam w 63l zbiorniku miałem ją, z tym, że był to żłobek dla gupików [mało zanieczyszczeń]. Co do samych kratek to w zoologicznym chwilę je oglądałem, ale odszedłem od pomysłu ich zakupu [cena] i sam zrobiłem "kratkę". Kupiłem odstojnik wody pod najzwyklejszą suszarkę na naczynia i powierciłem w niej dziurki 2mm co 1 cm. Można do tego jakąś plekse albo cienkie PCV wykorzystać. Prześwit między "kratką" a dnem miałem około 1cm. Z tym, że trzeba było kilka wsporników pod nią dać.
Żwirku było na tym wszystkim około 3-4cm granulacji 2-4mm [około] i wszystko ładnie "wsiąkało" w dno.
Co do brudu spod kratki, nie zdarzyło mi się to w praktyce i raczej nie powinno się zdarzyć gdyż zanieczyszczenia powinny zostawać w żwirze/podłożu i pod spód się nie dostawać.
Kamień napowietrzający proponowałbym dać osobno, bo małe bąbelki mogą nie pchnąć wody do góry tylko w niej ładnie popłynąć ku powierzchni. Rurka max. 8-10mm wewnątrz. Bąbel żeby wypchnąć wodę musi zając cały przekrój rurki.
Pozdrawiam
Autor
Wątek: Filtr podżwirowy + pompka napowietrzająca (Przeczytany 4444 razy)