Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne

Coś zaatakowało mi Anubiasy i nie wiem jak mogę się tego pozbyć co byście mi proponowali  :?:
 Już próbowałem preparatami na glony ale nic .
 Czy ktoś już się może z czymś taki spotkał  :?: Jak się tego pozbyć .




Uploaded with ImageShack.us

Mnie się wydaje że podmianka wody w 30 procentach oraz tydzień zaciemnienia kocami itp akwarium z naświetlaniem go przez 7-8 godzin dziennie między godzinami 9-17  powinno ustąpić pod warunkiem że akwarium nie stoi przy oknie .. okres zimowy za pasem i wiosna w pełni i słoneczko z za  okienka -prawdopodobnie wywołało tego glona .. chociaż powiem szczerze że nie wiem czy dasz rade dużo zmienić jeżeli to tylko taki kawałek roślinki jak pokazałeś to do wycinki bym dał najgorsze liście i dopiero działał albo do wyrzucenia bo może być ciężko .. Podejrzewam że to krasnorost w kosmicznym przeinaczeniu faza maksymalna...

Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907

To krasnorosty. Spróbuj je wrzucić do wody z dużą dawką Easy Carbo. Anubiasowi nic się stać nie powinno a być może krasnorosty osłabisz.

 Gdzie mogę dostać easy carbo ?

Przy takim nasileniu "krasnali" to już niestety katastrofa. Najlepiej wymienić rośliny. Może nawet taniej ci wyjdzie.
Jak będziesz próbować leczyć EC to najlepiej rób "zastrzyki" wyliczoną ilością specyfiku strzykawką jak najbliżej glonów. Po chwili oczywiście stężenie się wyrówna w baniaku, ale czasem takie miejscowe, nawet chwilowe zwiększenie stężenia działa cuda. Niestety na te glony zaciemnienie ci nie zadziała.

Może wymyj?