Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1   Do dołu

Autor Wątek: Cyjanobakterie – walka  (Przeczytany 12260 razy)

irasus

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 128
Cyjanobakterie – walka
« dnia: Lipiec 24, 2012, 06:49:07 06:49 »

Cyjanobakterie – walka

Od niedawna prowadzę nierówną walkę z tym dziadostwem.
Doczytałem się że możliwym, skutecznym sposobem na zwalczenie tego ustrojstwa jest antybiotyk pod nazwą – erythromycin.

"Erytromycyna stosowana jest alternatywnie zamiast penicyliny w leczeniu infekcji bakteryjnych, zwłaszcza u pacjentów uczulonych na penicylinę. Lek jest skuteczny w leczeniu błonicy, w nosicielstwie i leczeniu kokluszu, zapaleniu płuc wywołanym przez Mycoplasma pneumoniae (również u niemowląt), w chorobie legionistów, w leczeniu chlamydii, rzeżączki, kiły, zapaleniu wsierdzia, stanach zapalnych dróg moczowych, zapaleniu spojówek, akne".

Nie sądzę abym zdecydował się zastosować tak radykalne działanie po moich perypetiach alginpond. Chciałbym jednak usłyszeć opinie – czy może ktoś przeprowadził taką kurację i czy była skuteczna.

Proszę również o fachową poradę w tym temacie i inne propozycje – własne i zasłyszane.
Proszę również o nie zaśmiecanie tematu.

 :)
Zapisane

kazikk

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 456
  • JBP
Odp: Cyjanobakterie – walka
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 24, 2012, 11:27:18 11:27 »

Nie tak dawno słyszałem, że problem tkwi w podłożu... u znajomego pojawił się ten "syf"... po konkretnym odmuleniu dna problem ustał... teraz systematycznie przy podmianie wody wzrusza dno i nie ma tego problemu. Chemia to ostateczność... szkoda ryboli.
Zapisane
><((((°>  ><((((°>

rudy

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 379
Odp: Cyjanobakterie – walka
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 24, 2012, 17:59:50 17:59 »

Mi tylko raz wywaliło cjano. Pozbyłem się tego przybłędy przez zaciemnienie akwarium na 5 dni. Najpierw przy podmianie ściągnąłem ile się dało, następnie zgasiłem oświetlenie i koc na akwarium dodatkowo włączone napowietrzanie. Po 5 dniach podmianka i ściąganie wężykiem ile się da.
Erytromycyna to w ostateczności.
Zapisane

irasus

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 128
Odp: Cyjanobakterie – walka
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 25, 2012, 09:58:42 09:58 »

Zaciemnianie to jak najbardziej skuteczna metoda i chyba jedna z podstawowych, tylko co na takie całkowite zaciemnienie powiedzą ryby? Czy to im nie zaszkodzi? No i rośliny – te najważniejsze i tak już dostały po „kościach”.

Kiedy jeszcze nie miałem paletek to już bym zarzucał koce ale teraz się waham – to jednak bardzo długo 5 dni.

Za radą  Pawła (Walteri) zwiększyłem podawanie potasu co powinno poskutkować. Wydaje mi się że już po tygodniu nie ma tak szybkiej inwazji tego ustrojstwa.

Jestem raczej za zwalczaniem przyczyny a nie skutków.
Wiem że sam narobiłem sobie bigosu, a było wszystko bardzo dobrze.
Na pewno równowaga biologiczna jaka by nie była, została zachwiana i teraz staram się przywrócić stan wody do odpowiednich parametrów. Wieczorem zrobię pomiar parametrów wody to podam wyniki.

 8)
Zapisane

Doktor Zibior

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 350
Odp: Cyjanobakterie – walka
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 25, 2012, 10:03:07 10:03 »

W jakiej formie podajesz potas??
Gotowca, czy samoróbka??
Pamiętaj, że przy samoróbce automatycznie zwiększasz poziom siarki w baniaku.
Pytanie jak Twoje placki to przyjmą??
Jak potas wpływa na cyjanobakterie?? Nigdy nie słyszałem, że zwiększona ilość potasu w akwarium może zwalczyć to ustrojstwo
Zapisane

irasus

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 128
Odp: Cyjanobakterie – walka
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 25, 2012, 10:19:07 10:19 »

Potas mam firmy Aqua art – K+, Gotowiec.

Potas sam w sobie nie zwalcza cyjanobakterii ale pomaga stabilizować poziom i proces nitryfikacji.
Jak wiadomo dla wszystkich którzy zgłębili bardziej temat Cyjanobakterii nie można usunąć całkowicie, one zawsze będą. Cyjanobakteriami nie można się zarazić, można tylko stworzyć dla nich sprzyjające warunki rozwoju.

Jak wiadomo już Adam i Ewa mieli do czynienia z Cyjanobakteriami. Pewno nie raz nieświadomi wychodzili oblepieni Cjankami.
Cyjanobakterie są wszędzie nawet w powietrzu.

Zauważyłem że nawet podawanie kranówki bez filtrowania plus odpowiednie środowisko do rozwoju  przyśpiesza inwazję cyjanek. U siebie w instalacji mogę ominąć filtr węglowy i kiedy to zrobiłem nagle cjanki zaczęły się szybciej osadzać przy wlocie wody.

 :)
Zapisane

Damianzuz®

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 546
Odp: Cyjanobakterie – walka
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 25, 2012, 12:19:53 12:19 »

Smiało możesz zaciemnić akwa przy paletkach wystarczająco na 3 dni bez karmienia i zaglądania, podaj natlenianie i podnieś azot między 20-30 ppm.
Sprawdziłem ten sposób na swoim akwa i paletkach
Zapisane
Pozdrawiam Damian

armon

  • Gaduła
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 71
Odp: Cyjanobakterie – walka
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 06, 2014, 21:22:56 21:22 »

witam ,

wg mojej oceny to cytoplazma - nie walczy się z tym zjawiskiem tylko trzeba wyrównać parametry wody ; z własnego doświadczenia podpowiem,że działa przegotowana odstała woda w proporcjach 1 do 30 z surową kranówką - żadnych zaciemnień - fotosynteza dokończy zadanie .......
Zapisane
Pozdrawiam

armon
Strony: 1   Do góry