Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1 2 »   Do dołu

Autor Wątek: Rośliny in-vitro  (Przeczytany 9038 razy)

Doktor Zibior

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 350
Rośliny in-vitro
« dnia: Lipiec 24, 2012, 07:13:59 07:13 »

Damian, zanabyj żelówki,  ostatnio stratowałem baniak na amazonii na żelówkach i powiem Ci, że po trzech miesiącach akwarium tętni zielenią, czerwienią, bąblami a do tego zero glona i jest po paru przycinkach..
Bajka, bierz żelówki.
Zapisane

Ania Urban

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 390
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 24, 2012, 07:18:30 07:18 »

No proszę. Właśnie zastanawiałam się nad żelówkami do nowego baniaka. A jak radzisz sobie z sadzeniem? One dość drobne są.
Zapisane
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Oni żują pszczoły.

irasus

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 128
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 24, 2012, 07:20:52 07:20 »

A co to są żelówki?


Zapisane

irasus

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 128
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 24, 2012, 07:25:27 07:25 »

Mam trochę roślin na zbyciu tylko z rozdymkami i cyjanobakteriami.
Mogę zrobić fotkę, jest tego wiadro i jedna kuweta.

Nie rozumiem też problemu ze ślimakami, wpuszczasz Helenki i po sprawie. Ja muszę teraz dorzucać z innego akwarium ślimaków żeby Helenki miały co chrupać.
Zapisane

Ania Urban

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 390
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 24, 2012, 07:48:29 07:48 »

Roślinki in vitro. Hodowane w żelu, bez ślimaków, glonów i chorób. Miseczka kosztuje kilkanaście złociszy a może w niej być nawet do kilkudziesięciu sadzonek. Rośliny są zdrowe i czyste, ale trzeba mieć sprawną rękę do sadzenia i tu się właśnie obawiam, czy sobie poradzę, bo ryżu pałeczkami też jeść nie umiem. :)
Zapisane
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Oni żują pszczoły.

Damianzuz®

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 546
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 24, 2012, 22:14:07 22:14 »

z sadzeniem nie ma problemu dobra pinceta i po sprawie, o żelkach też myślałem
Zapisane
Pozdrawiam Damian

Doktor Zibior

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 350
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 25, 2012, 07:13:46 07:13 »

Damian , to nie myśl tylko zanabywaj.
Mój baniak jest 100 % żelówkami obsadzony i sam zobacz jaki efekt,.
Zapisane

Damianzuz®

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 546
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 25, 2012, 07:52:36 07:52 »

Efekt piorunujący jak zwykle Panie Doktorze, już nabyłem żelki (zamówiłem)
Zapisane
Pozdrawiam Damian

Doktor Zibior

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 350
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 25, 2012, 09:29:47 09:29 »

No to się cieszę Panie Generale ;)
Z niecierpliwością czekam na foty
Zapisane

irasus

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 128
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 25, 2012, 09:32:50 09:32 »

A jak ktoś dostanie od kogoś roślinki z przycinki które były żelkami to te rośliny są nadal żelkami czy już nie są żelkami?

 ;)
Zapisane

walteri

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 704
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 25, 2012, 09:49:16 09:49 »

żelki rosną w żelu, jak je wsadzisz do wody to przestają być żelkami a zaczynają być roślinami wodnymi ;)
Zapisane
Pokaz mi swoje akwarium a powiem Ci co myślę o Twoich radach

wole być nielubianym za to kim jestem niż kochanym za to kim nie jestem

Doktor Zibior

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 350
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 25, 2012, 10:00:20 10:00 »

Rośliny hodowane w żelu są emersami, po wsadzeniu ich do akwarium i wzroście przechodzą w formę submersyjną
Zapisane

irasus

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 128
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 25, 2012, 10:05:04 10:05 »

Znaczyć się już nie są żelkami.
Lubię takie rzeczowe odpowiedzi.

 :) :D
Zapisane

walteri

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 704
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 25, 2012, 10:05:48 10:05 »

Rośliny hodowane w żelu są emersami, po wsadzeniu ich do akwarium i wzroście przechodzą w formę submersyjną
czyli tłumacząc na nasze już nie są żelkami ;) ponieważ w warunkach submersyjnych, (czyli pod wodą) roślina traci stare liście, budową przypominające liście roślin lądowych na rzecz nowych struktur, przystosowanych do środowiska wodnego.
Zapisane
Pokaz mi swoje akwarium a powiem Ci co myślę o Twoich radach

wole być nielubianym za to kim jestem niż kochanym za to kim nie jestem

irasus

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 128
Odp: Rośliny in-vitro
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 25, 2012, 10:27:02 10:27 »

Jak też wiadomo pewno nie jednemu akwaryście nie wszystko co co świeci to diament.
Z praktyki wiem że Cryptokoryny z hodowli invitro słabo się nadają do obsadzania akwariów gdzie ma być kranówa. Wszystko ładnie wygląda na początku, potem się wszystko rozpuszcza. Natomiast rośliny już przystosowane trzymają się bez problemów. Jakoś ja nie mam zaufania do takich roślinek.
Zapisane
Strony: 1 2 »   Do góry