Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1   Do dołu

Autor Wątek: Aktywowanie zdeminarizowanego podłoża?  (Przeczytany 4269 razy)

MacKuz

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 484
    • http://maciej.kuzmiak.net
Aktywowanie zdeminarizowanego podłoża?
« dnia: Maj 29, 2011, 10:01:11 10:01 »

Witam.

Mam zamiar zrobić zmianę aranżu w swoim roślinniaku - ryby już nie mają gdzie pływać :D

Wywalam wszystko co zielone ze zbiornika i wsadzam od nowa.

I tutaj pytanko może ktoś zna wypróbowane metody ponownego aktywowania podłoża bez jego wymiany.

Słyszałem o metodzie na skarpetę ;) mieszanki substratów (gotowe lub samoróby) zapakowane w pończochę lub coś podobnego są zakopywane w podłożu.

Za wszelkie sugestie linki i podpowiedzi z góry dziękuję.



« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2011, 10:11:38 10:11 wysłana przez Przemek Wieczorek »
Zapisane
Pozdrawiam
MacKuz

zulix

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 910
  • Chemik japoński ("jako taki")
    • Podkarpackie forum akwarystyczne
Odp: Aktywowanie zdeminarizowanego podłoża?
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 29, 2011, 11:00:00 11:00 »

Polecam nawóz Osmocote w kulkach. Tutaj masz większą dyskusję na ten temat: http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?p=42577#42577
Ja osobiście próbowałem mrożonek a brałem taki "model":
Zapisane
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Zwykle wiem co mówię więc wiem ....., że mogę się mylić.

rafał.gorzów

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2238
Odp: Aktywowanie zdeminarizowanego podłoża?
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 29, 2011, 11:10:45 11:10 »

Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907
Zapisane
-ocenzurowano-

MacKuz

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 484
    • http://maciej.kuzmiak.net
Odp: Aktywowanie zdeminarizowanego podłoża?
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 29, 2011, 18:13:00 18:13 »

Polecam nawóz Osmocote w kulkach. Tutaj masz większą dyskusję na ten temat: http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?p=42577#42577
Ja osobiście próbowałem mrożonek a brałem taki "model":

Przeczytałem ww wątek i powiem podoba mi się ta metoda opisana w ostatnim poście.

Następne pytanie ile tego (tych kuleczek) dawać, ma ktoś rozpoznane bezpieczne ilości?
Zapisane
Pozdrawiam
MacKuz
Strony: 1   Do góry