Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1   Do dołu

Autor Wątek: bez futerka a jednak pupile-Achatina Fulicia  (Przeczytany 4516 razy)

Monika

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 600
bez futerka a jednak pupile-Achatina Fulicia
« dnia: Kwiecień 09, 2012, 12:45:20 12:45 »

Tak sobie pomyślałam że może przedstawię wam nasze stworzonka  :)
Ślimole Achatina Fulicia
Bardzo fajne i mało wymagające potworki potrafiące osiągnąć spore rozmiary.Doskonała alternatywa dla dzieci jako 1 zwierze.Mój synek dostał swoje "robale" gdy miał około1,5 roczku i do tej pory je uwielbia.





Wkrótce wrzucę więcej fot
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

A tu przytoczę artykuł na ich temat

"Do serca przytul ... ślimaka"

"Najlepszy przyjaciel człowieka" może wyglądać bardzo różnie. Wielu uznaje za takowego wyłącznie szczekającego i merdającego ogonem czworonoga. Inni nie wyobrażają go sobie inaczej jak tylko jako miauczącego i drapiącego meble sierściucha. Dla niektórych może mieć postać świnki morskiej, królika, szynszyla czy nawet myszy lub szczura. Liczne grono swoich miłośników mają też rybki akwariowe. Bywają również amatorzy gustujący w bardziej egzotycznych pupilach takich jak gady, płazy czy papugi. Czy jednak "najlepszym przyjacielem człowieka" może być... ślimak? Oczywiście, że tak, a na poparcie tej tezy prezentujemy coraz częściej hodowanego obecnie w domowych terrariach prawdziwego giganta wśród tych mięczaków - oto Achatina ślimak-olbrzym i, pod wieloma względami, po prostu idealny zwierzak domowy. Dlaczego? Powodów jest wiele. A oto najważniejsze z nich.


ślimak Po pierwsze: tani w zakupie

Ślimaki z rodzaju Achatina pochodzą z kontynentu afrykańskiego. Występuje tam kilkadziesiąt ich gatunków rozsianych od północnego, do południowego krańca Czarnego Lądu. Co ciekawe, stanowią w wielu miejscach przysmak tubylców chętnie chwytany dla ponoć smakowitego mięsa (poza tym zwykle jest ich dużo i łatwo je dogonić). W czasach II wojny światowej ślimaki te bywały nawet eksperymentalnie introdukowane do wielu rejonów świata jako potencjalne źródło łatwo odnawialnego białka dla żołnierzy. Poza tym zawleczono je do wielu krajów czy to umyślnie, czy też przez przypadek. Z reguły introdukcja taka się, niestety, udawała, a na jej katastrofalne skutki nie trzeba było długo czekać. Mięczaki te mają bowiem niepohamowany apetyt, doskonale i szybko się mnożą, zaś przy braku wrogów naturalnych błyskawicznie opanowują nowe tereny niszcząc szatę roślinną, zagrażając uprawom rolnym oraz wypierając rodzime gatunki mięczaków.
Systematyka ślimaków z rodzaju Achatina jest bardzo pogmatwana i jeszcze nie do końca sprecyzowana, poza tym różnice morfologiczne pomiędzy niektórymi gatunkami są tak małe, że do ich wychwycenia potrzebna jest spora wprawa oraz pomoc naukowa w postaci muzealnych okazów wzorcowych. Stosunkowo łatwy do rozpoznania jest Achatina achatina - największy gatunek, będący jednocześnie największym ślimakiem lądowym świata. Muszle jego przedstawicieli dorastają do 25 cm długości, zaś waga całego mięczaka może przekraczać 500 g. Rekordowy schwytany okaz mierzył niemal 40 cm długości i ważył prawie kilogram. Niestety gatunek ten hodowany bywa w Polsce bardzo rzadko (choć większość posiadaczy "achatin" jest święcie przekonanych, że ich pupile należą właśnie do owych gigantów). W handlu spotyka się zwykle "kundelki” (poszczególne gatunki w niewoli bardzo łatwo krzyżują się ze sobą dając płodne potomstwo) oraz przedstawicieli gatunku Achatina fulica. Są oni znacznie mniejsi od A. achatina - ich muszla dochodzi do 17 cm długości.
Z nabyciem „achatin” nie ma dzisiaj najmniejszych problemów - oferują je liczne sklepy zoologiczne. Poza tym łatwo kupić je na aukcjach internetowych i otrzymać w przesyłce pocztowej. Cena młodego ślimaka nie przekracza zwykle 5-10 zł. Tak więc, w porównaniu z papugą czy szynszylą, nie wspominając już rasowego psa albo kota jest to zwierzak stosunkowo tani, dostępny praktycznie dla każdej kieszeni.


Po drugie: mało wymagający "lokalowo"
(...)

Po trzecie: niewybredne w żywieniu
(...)

Po czwarte: nie wymaga czasu
(...)



Po piąte: mnożą się jak króliki

Kolejnym atutem achatin” jako zwierzątek domowych jest duża łatwość ich mnożenia. Ślimaki te należą do obojnaków, to znaczy, że każdy z nich jest jednocześnie i panem i panią. Do "tanga" trzeba jednak dwojga, tj. dwóch dojrzałych płciowo okazów. W zależności od gatunku, warunków i kondycji dojrzałość płciowa występuje zwykle w 6-24 miesiącu ich życia. Na płaszczu tuż za głową pojawia się białawe uwypuklenie o znaczeniu kopulacyjnym zwane potocznie "strzałką miłości". Para ślimaków przystępuje do kopulacji, która może trwać nawet kilkadziesiąt godzin. W jej trakcie następuje tzw. zapłodnienie krzyżowe - obydwa ślimaki wymieniają się nasieniem. Po około miesiącu przystępują do składania jaj zagrzebując je w podłożu. Jaja mają średnicę od 4 do 20 mm. Po jednorazowej kopulacji mogą być składane wielokrotnie. W ciągu roku wyrośnięta samica może złożyć nawet do 1000 jaj. Jaja można pozostawić w pojemniku z dorosłymi lub przenieść do oddzielnego pojemniczka (wystarczy pudełko po sałatce). Po 5-20 dniach wylęgają się z nich małe ślimaczki, które wymagają zapewnienia im warunków podobnych jak w przypadku okazów dorosłych. Obficie karmione rosną bardzo szybko (ślimaki te rosną przez całe życie, choć z wiekiem tempo ich wzrostu maleje).
W dobrych warunkach „achatiny” mnożą się tak szybko, że często mamy kłopoty z pozbyciem się nadwyżek potomstwa. Aby ich uniknąć można wprowadzić "antykoncepcję" pielęgnując w pojedynczym pojemniku tylko jeden dojrzały płciowo okaz z grupą młodszych, niezdolnych jeszcze do rozrodu osobników. Nie ma sensu "produkować" zbyt dużej liczby maluchów tym bardziej, że są to zwierzaki dosyć długowieczne. Starannie pielęgnowane dożywają w niewoli 5, a wyjątkowo nawet do 9 lat.




Tekst
dr wet. Joanna Zarzyńska

Wydział Medycyny
Weterynaryjnej SGGW
dr inż. Paweł Zarzyński


Zapisane
hakuna matata :)

Monika

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 600
Odp: bez futerka a jednak pupile-Achatina Fulicia
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:15:57 22:15 »











Informacje ogólne
Do rodzaju Achatina należą ślimaki, których systematyka nie jest jasna już od poziomu rzędu (Systellommatophora), w którym do tej pory nie jest poznany stopień pokrewieństwa między poszczególnymi rodzinami, rozróżnienie gatunków jest tym bardziej trudne. Wszystkie Achatiny pierwotnie zasiedlały obszar Afryki, oraz wysp wokół tego kontynentu, dziś są rozprzestrzenione wszędzie tam gdzie klimat im na to pozwala, w większości z tych miejsc nie znajdują naturalnych wrogów, i szybko stają się szkodnikami i niepożądanymi elementami środowiska. Dodatkowo ich rozprzestrzenianiu sprzyja wyjątkowa płodność, szczególnie u A. fulica, które potrafią znieść do 1000 jaj rocznie.

Długość życia
Przeciętnie od 3 do 5 lat, lecz zdarzały się osobniki, które przezywały 9 lat.

Wygląd
Pod względem wyglądu mało wyróżniają się między innymi ślimakami z muszlą, z pośród krajowych mięczaków najbardziej przypominają kształtem skorupy i zarysem ciała Błotniarkę stawową. Młode mają owalną skorupę, która w trakcie wzrostu staje się coraz bardziej wrzecionowata, u części gatunków owalny kształt pozostaje, zdarzają się także nietypowe formy zwane "ovo", które mimo tego, że większość osobników danego gatunku ma wrzecionowatą muszlę zachowują bardziej okrągłą formę. Skorupa dorosłego osobnika posiada od 6 do 9 zwojów, w rzadkich wypadkach jest ich 10. U wszystkich gatunków zaraz po wykluciu następuje gwałtowny wzrost, który w chwili uzyskania przez dojrzałości płciowej staje się coraz wolniejszy, jednak ślimaki rosną przez całe życie.

Aktywność
Zależna od temperatury otoczenia, nasłonecznienia i wilgotności podłoża. Gdy jest gorąco ślimaki są aktywne tylko nocą lub w czasie opadów, w chłodniejszych porach roku mogą być aktywne całą dobę. W okresie suszy, lub braku pożywienia zapadają w sen po zakopaniu się i zamknięciu wejścia do muszli wapienną płytką.

Temperatura
Optimum jest temperatura ok. 20°C jednak znoszą jej krótkotrwałe wahania (znosiły wysyłkę przy temperaturach bliskich 0°C. W wypadku przekroczenia wartości krytycznych przestają być aktywne i zapadają w sen. Terrarium nie powinno stać na bezpośrednim słońcu, najlepszym miejscem dla niego jest zacieniona, wewnętrzna część pomieszczenia z dala od okien.

Wilgotność
Powietrze ok. 80%, podłoże powinno być stale wilgotne, ale nie zalane gdyż mogło by to powodować szybkie pleśnienie pokarmu, oraz zalanie zarodków w jajach zakopanych w gruncie.

Oświetlenie
Wystarczające jest światło dzienne, nie ma potrzeby stosowania lamp ani świetlówek. Jednak jeśli ze względów estetycznych zdecydujemy się na oświetlenie powinna być to świetlówka niewielkiej mocy oddzielona od reszty terrarium tak, aby ślimaki nie mogły dostać się na jej powierzchnię i się poparzyć.

Wielkość terrarium
Zależna od wielkości i ilości zwierząt je zamieszkujących. Stadko małych osobników może czuć się dobrze już w pudełku po sałatce. Dla dorosłych osobników staram się, żeby przypadało ok 10 litrów na każdego osobnika o długości muszli powyżej 10 cm.

Wystrój terrarium
Ze względu na wysoką wilgotność powietrza i podłoża, nie są polecane terraria z OSB, najlepszym rozwiązaniem są faunaboxy, oraz terraria wykonane ze szkła, w mojej hodowli zastosowania znajdują także plastikowe pojemniki na żywność, a nawet wiadra z pokrywą z odpowiednio nawierconą wentylacją.
Najważniejszym elementem wystroju jest gruba warstwa podłoża, która może sięgać połowy wysokości terrarium, jej minimalna grubość powinna być przynajmniej równa długości muszli największego ze ślimaków. Podłoże służy im do zakopywania się w okresie niesprzyjających warunków oraz do składania jaj, cały czas musi być wilgotne, lecz nie można dopuścić do tego żeby było przesączone wodą.

Do oddania 6  sztuk po ok 3-5 cm muszla.Kto chetny by zaczac przygode
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 13, 2012, 22:28:42 22:28 wysłana przez Monika »
Zapisane
hakuna matata :)
Strony: 1   Do góry