Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1   Do dołu

Autor Wątek: Wypad po korzenie - moje trofeum :)  (Przeczytany 3588 razy)

Pawel

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4823
    • Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« dnia: Kwiecień 19, 2009, 17:13:10 17:13 »

Proces przetwarzania mojego korzonka :) wraz z późniejszym zatopieniem go w "Śmietniskowym" akwarium w celu 'zobaczenia jak wygląda' :)







Akwarium ma 375 litrów, wymiary to 150x50x50 - korzeń jest naprawdę spory :)



Zapisane
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć
Charles De Telleyrand-Perigord

Vishakha

  • Gość
Re: Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 19, 2009, 17:24:28 17:24 »

|Akwa pod naciskiem Ci nie strzeli ? :)
Zapisane

Petersky

  • Gość
Re: Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 19, 2009, 18:26:50 18:26 »

Zapewne wygotowywałeś go w solance? ;D

rozumiem, że opłukałeś tylko i do baniaka, ta?
Zapisane

Pawel

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4823
    • Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Re: Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 19, 2009, 18:42:08 18:42 »

Ani nie opłukałem, ani nie wygotowałem ani... nic:) jest wsadzony do akwarium, pioruńsko wypływa ale i na to mam swój sposób :) ma się wymoczyć wstępnie a potem pojedzie pod myjkę :)a i tak w tym akwa często wymieniam wodę (ze względu na welonę) więc... :)
Zapisane
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć
Charles De Telleyrand-Perigord

Petersky

  • Gość
Re: Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 19, 2009, 18:58:36 18:58 »

jak juz sie wymoczy to po co chcesz go myc? ;)
Zapisane

Pawel

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4823
    • Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Re: Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 19, 2009, 18:59:01 18:59 »

Bo brudnego do palet nie wloze :)
Zapisane
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć
Charles De Telleyrand-Perigord

Petersky

  • Gość
Re: Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 19, 2009, 19:25:50 19:25 »

ale jak go chcesz umyć? opłukać po prostu czy w jakiejś soli?
Zapisane

Pawel

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4823
    • Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Re: Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 19, 2009, 20:06:00 20:06 »

Chce go myjką z cieplą wodą pociągnąć by odpadła kora, której mi się nie udało oderwać przy pomocy dłuta stolarskiego :)
Zapisane
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć
Charles De Telleyrand-Perigord

kotem

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 187
Re: Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 19, 2009, 22:06:49 22:06 »

Pomocz go ze dwa dni daj potem na słońce i pod ciśnieniem kora odpadnie. Ja zobaczę co będzie jutro z moimi knypkami.
Zapisane

Pawel

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4823
    • Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Re: Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 20, 2009, 20:31:59 20:31 »

Kotem! czekamy! :)
Zapisane
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć
Charles De Telleyrand-Perigord

kotem

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 187
Re: Wypad po korzenie - moje trofeum :)
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 20, 2009, 21:44:52 21:44 »

Czekaliście i się nie doczekaliście tylko machnąłem je do wody bo widziałem, że kora mocno trzyma. Jutro na słonko tak z dzień i pod myjkę. Dzisiaj wstałem po 10 więc wsadziłm tylko i pojechałem do roboty. Jutro może się zbiorę.
Zapisane
Strony: 1   Do góry