Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1   Do dołu

Autor Wątek: "Koledzy" dla bojownika w 25 l  (Przeczytany 3680 razy)

Babiszonek

  • Rozgadany
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 33
"Koledzy" dla bojownika w 25 l
« dnia: Wrzesień 14, 2017, 11:32:15 11:32 »

Cześć  :)
Kilka lat nie byłam na tym forum. Teraz jednak potrzebuję Waszej rady. Nie znalazłam dokładnej odpowiedzi wątkach, które już tu są, dlatego muszę Was zapytać (mam nadzieję, że nie dubluję tematów)

Założyłam córce akwarium 25l. Filtr wewnętrzny, grzałka 25W z termostatem, drobny żwir rzeczny, spory anubias i dwa rodzaje niskiej kryptokoryny. W akwarium mieszka bojownik i chociaż wygląda na całkiem zadowolonego z życia, to jednak córa twierdzi, że potrzebne mu towarzystwo ;)
Nie znam się jakoś szczególnie, ale w tym małym szkiełku nie upychałabym już żadnych ryb- pewnie przyznacie mi rację :)
Pomyślałam o raczkach karłowatych- są urocze, ale nie wiem, czy w 25l nie będzie im ciasno i czy dogadają się z bojkiem (czy mu nie wystrzygą płetw?).
Podobają mi się bardzo (i córce też) karliki szponiaste, ale tu mam podobne obawy. Czy akwa nie za małe i czy się dogadają?
Jeśli nie, to zostają ślimaki i krewetki. Jeśli tak, to jakie krewety? Podobno red cherry mogą być zjedzone. Niektórzy polecają amanki, bo są większe, ale te są szare i niepozorne. A to jest jednak akwarium trzyletniego berbecia, więc fajnie by było, gdyby krewetki były widoczne. Co polecacie?
Bedę bardzo wdzięczna za rady :)
Zapisane
Keep smiling :)

kukis1981

  • Gaduła
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 51
Odp: "Koledzy" dla bojownika w 25 l
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 14, 2017, 11:55:05 11:55 »

Tak jak sama zauważyłaś większość osobników które wymieniłaś nie nadają się do trzymania z bojownikiem. Problemem jest również mały litraż.
Sporo ludzi trzyma wraz z bojownikiem ampularię, może jedna ładna zdała by u Ciebie egzamin?
Zapisane

Babiszonek

  • Rozgadany
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 33
Odp: "Koledzy" dla bojownika w 25 l
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 14, 2017, 12:10:10 12:10 »

Kukis, dzięki za odpowiedź :) ale tak właściwie, to nie do końca mi rozjaśniłeś w głowie. Ja nie tyle zauważyłam, co zapytałam, bo własciwie to nie wiem. Trudno znaleźć klarowne i konkretne informacje na ten temat. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że żaby i raki odpadają. Ale co z krewetkami? Czy naprawdę nie ma żadnych, które dobrze by się czuły w takich warunkach, z takim lokatorem? I dlaczego tylko jedna ampularia? Czy nie mogłabym dodać do niej jakiejś zebry?
Zapisane
Keep smiling :)

kukis1981

  • Gaduła
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 51
Odp: "Koledzy" dla bojownika w 25 l
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 14, 2017, 13:21:52 13:21 »

Jeżeli chodzi o krewetki to można doczytać że ludzie trzymają je razem z bojownikiem, ale kończy się to źle. Tym bardziej jak są ubarwione np. na czerwono (red cherry, sakura), albo kończy się to tym że zostają zjedzone albo w chaosie wyskakują z akwarium. Myślę że u Ciebie w doborze towarzystwa największym problemem jest litraż zbiornika. Ampularia nie jest mała więc na pewno nie wyglądałoby to źle. Tylko zwróć uwagę że powinnaś mieć pokrywę zbiornika (liczę że masz bo bojownik jej potrzebuje, a jak zdecydujesz się na ślimaka/ślimaki to tym bardziej), link dotyczący ślimaków Ampularia http://applesnail.net/content/multi_languages/polish.htm
Większość podaje że dla średniej wielkości ślimaka to 10l......
Zapisane

Sławek

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1330
Odp: "Koledzy" dla bojownika w 25 l
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 14, 2017, 18:28:31 18:28 »

Krewetki odradzam z kilku powodów,pierwszy to stres dla krewetek (bojek jest dla nich zagrożeniem ) za czym idzie krycie się ich i nawet utrata kolorów w sensie wyblaknięcia.Drugim powodem niech będzie to ,że krewetki to stworzenia stadne i najlepiej czują się w "sporych" stadkach ,tak ponad 30 szt.  ;) konkurencja pokarmowa ,prokreacja  co powoduje ,że są one bardziej widoczne.Przy takich ilościach z kolei musimy się liczyć z tym ,że owe krewetki będą również bardziej widoczne dla bojka i po jakimś czasie wręcz by ich wyszukiwał z różnych zakamarków.Następne to to ,że jednak krewetki potrzebują określonych parametrów wody (bez wyjątków) ,nawet i te potoczne redki w dobrych warunkach będą wiele lepiej wybarwione jak trzymane na zwykłej kranówie ,a przy bojku ? no cóż mało kto przywiązuje uwagę do parametrów wody.
Co do ampułek,mogą się one ładnie prezentować pod warunkiem ,że tak jak napisał kukis 1981 ,nie wyjdą ze zbiornika  ;D tym bardziej ,że jest kilka odmian barwnych tych ślimaczków.Możesz również dołożyć inne ślimory ,choć by nawet świderki , które robiły by dobrą robotę "przekopując" dno.
Nie myślałaś o panience dla niego?
To tak na szybko  :D
Pozdrawiam Sławek
Zapisane
Nie wyrażam zgody na kopiowanie tekstów moich postów w całości i ich części na innych forach i platformach informacyjnych bez mojej zgody.

k3vin

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 183
Odp: "Koledzy" dla bojownika w 25 l
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 14, 2017, 21:54:07 21:54 »

Spróbował bym z karlikiem szponiastym - powinno się udać.
Również jak zasugerował Sławek - jestem za dokupieniem samicy. Wówczas bojownik powinien chętnie budować gniazdo w efekcie czego ryby powinny się trzeć co jest bardzo ciekawe w obserwacji.
Zapisane
Strony: 1   Do góry