Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1 2 »   Do dołu

Autor Wątek: Bimber, bimber, świnder...  (Przeczytany 5515 razy)

Ania Urban

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 390
Bimber, bimber, świnder...
« dnia: Sierpień 15, 2012, 16:32:19 16:32 »

No tak, pani na chemii nie mówiła o bimbrowniach. Oczywiście założyłam kolejną przy okazji nowego baniaka. Za mało pracowała. Nie wytwarzała dość ciśnienia. Pomyślałam sobie, że wpindolę troszkę drożdży jeszcze i cukru, to zacznie pracować dobrze. No i wiecie... Ekhm... Cały skos w drożdżach, cała podłoga w zaczynie. Chryste, jaką to miało moc. A ja zamiast zostawić, żeby ściekło na ręcznik na podłodze, zatkałam instynktownie dłonią, robiąc fontannę zaczynu. Na górze pachnie jak w piekarni. Zapach przypomina mi te drożdżówki z lukrem w sklepiku szkolnym. Normalnie niech to szlag. Niech to będzie przestroga dla mniej doświadczonych (lub bezmózgich, jak ja): nigdy nie dodawać cukru do zaczynu!
Zapisane
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Oni żują pszczoły.

Pavulon

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1763
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 15, 2012, 17:54:39 17:54 »

Chryste, jaką to miało moc.
Bez kozery obstawie z 60 koni  :P
Cukier produkuje "bąbelki" także w trakcie produkcji domowego piwa. Dlatego ważne jest przestrzeganie jego zalecanej ilości. Robiąc samemu piwo dajemy odpowiednią miarkę cukru (ok łyżeczki) na butelkę tuż przed kapslowaniem. Raz mój kumpel lubiący dobrze gazowane piwko dał tak mniej więcej potrójną dawkę, zakapslował i do szafek... oj miał się z żoną potem...
Zapisane

walteri

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 704
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 15, 2012, 18:14:48 18:14 »

gdybyście sie skusili na co2 pod kontrolą to mam tanio 6 kg butle :)
Zapisane
Pokaz mi swoje akwarium a powiem Ci co myślę o Twoich radach

wole być nielubianym za to kim jestem niż kochanym za to kim nie jestem

sailent

  • Przyjaciele Forum
  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 295
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 15, 2012, 18:18:25 18:18 »

gdybyście sie skusili na co2 pod kontrolą to mam tanio 6 kg butle :)
a masz tylko butle czy caly osprzęt ? I podaj na pm cene jak bys mogl :)
Zapisane

walteri

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 704
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 15, 2012, 18:21:31 18:21 »

6 kg butle tylko, pusta 120 pełna 150
Zapisane
Pokaz mi swoje akwarium a powiem Ci co myślę o Twoich radach

wole być nielubianym za to kim jestem niż kochanym za to kim nie jestem

Ania Urban

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 390
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 16, 2012, 08:26:03 08:26 »

gdybyście sie skusili na co2 pod kontrolą to mam tanio 6 kg butle :)

Iiiiiii tam. Z butlą nie ma takiej zabawy i wycierania skosów bluzką, gdy ręcznik już się zużyło do wycierania podłogi. ;) Mąż żałował, że nie było go w domu i nie widział mojej miny, gdy to wszystko wypindoliło. :)
Zapisane
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Oni żują pszczoły.

Kalibabka

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 195
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 16, 2012, 10:34:00 10:34 »

Iiiiiii tam. Z butlą nie ma takiej zabawy i wycierania skosów bluzką, gdy ręcznik już się zużyło do wycierania podłogi. ;) Mąż żałował, że nie było go w domu i nie widział mojej miny, gdy to wszystko wypindoliło. :)
mina musiala być super :D - żałuje że nie widzialem
podejrzewam, że Pavulon jako mistrz zacieru pewnie też ma żal ..
ps. Może pokusisz sięo małą fotorelacje z "wypindolenia" :D  pozdrawiam
Zapisane

Ania Urban

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 390
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 16, 2012, 10:38:02 10:38 »

Ehehehe... Nie miałam czasu cykać fotek. Skupiałam się na wycieraniu. Mogę jedynie wstawić fotkę zacierowej ściany z naklejką z małpką i żyrafą. :P No i ręcznika, bo nadal tu leży. Nie pytajcie, dlaczego. heheehhee :)
Zapisane
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Oni żują pszczoły.

Ania Urban

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 390
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 16, 2012, 11:23:58 11:23 »



Rzeczona bimbrownia i rzeczony skos, na który wypindoliło drożdże. :P
Zapisane
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Oni żują pszczoły.

wwx

  • Narybek
  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 16
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 16, 2012, 11:48:14 11:48 »

Nie jest źle, prawie nie widać.
Ale trzeba uważać, bo przy destylacji też może wybuchnąć  ;D
Zapisane

Ania Urban

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 390
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 16, 2012, 12:02:22 12:02 »

Prawie ma tu kluczowe znaczenie. Jestem obiektem prześmiewek męża od wczoraj. ;)
Zapisane
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Oni żują pszczoły.

wwx

  • Narybek
  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 16
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 16, 2012, 13:10:32 13:10 »

Ja bardziej obawiam się zalania pokoju wodą. Takie bimbrownie są zazwyczaj nieszczelne. Moja (chociaż wężyki były klejone klejem do rurek PCV) po kilku tygodniach zaczęła przeciekać. Owszem można założyć zaworek przeciwzwrotny ale on bardzo osłabia bimbrownię, która wtedy po kilku dniach nie ma siły pompować CO2. Chyba pora na butlę...
Zapisane

Robin Hood

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 436
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 04, 2012, 23:52:59 23:52 »

Nigdy nie miałem problemu z bimbrownią, ale używałem 5-cio litrowej butli. Cztery tygodnie chodziło :-D od zmiany do zmiany. I nie miałem nigdy filtra wodnego do bimbrowni - szło bezpośrednio do akwa. Teraz mam 15-sto kilową butle już ponad rok i nawet kawałek nie spadło ciśnienie :-D :-P
Zapisane

korzenioland

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 380
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 05, 2012, 07:05:12 07:05 »

Polecasz mi butlę 8 litrów? ;)
Zapisane

arsik

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 353
Odp: Bimber, bimber, świnder...
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 05, 2012, 07:16:14 07:16 »

Polecasz mi butlę 8 litrów? ;)

Jak masz gdzie postawić to im większa tym lepsza tylko licz się z siłami ;-) Jak się opróżni to trzeba nabić i czy dasz radę ją potem wtargać z powrotem?!
Zapisane
www.akwapasja.pl
https://www.facebook.com/akwapasjaPL
Mój fishroom: Pyrzycka 33, Szczecin.
Tel. 608 585 535. Zapraszam.
Strony: 1 2 »   Do góry