Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: « 1 2 3 »   Do dołu

Autor Wątek: Jak to jest z NO2  (Przeczytany 12632 razy)

Użytkownik_usunięty

  • Gość
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 12, 2010, 16:13:57 16:13 »

Po to aby w akwarium panowała równowaga biologiczna  :)
Zapisane

zulix

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 910
  • Chemik japoński ("jako taki")
    • Podkarpackie forum akwarystyczne
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 12, 2010, 16:37:09 16:37 »

Prosimy nie robić odnośników do własnych dyskusji na innych forach po to aby "coś" udowodnić. Nie jest to potrzebne i jak widać nie doprowadza do niczego dobrego. Albo dyskutujemy "od zera" przyjmując, że ktoś się chce czegoś dowiedzieć albo dajemy sobie spokój. Kłótnie osobiste nie są nikomu do szczęścia potrzebne.
Cytuj
Skoro ich nie ma to oczywiste  ze szkody nie wyrządzają...ale co się dzieje gdy są? Czy są CAŁKOWICIE obojętne dla zdrowia ryb?
Nie wiem, czy są odpowiednie badania toksykologiczne na temat długotrwałego oddziaływania azotynów na ryby, bo temat jest dosyć marginalny, szczególnie w zakresie biznesu a tylko tam się robi kompleksowe badania.
Dlaczego "marginalne"? Bo utrzymanie stałego stężenia NO2 w wodzie nie jest proste. Wszyscy wiedzą, że bakterie i rośliny usuwają NO2. Stąd trudno sobie wyobrazić rzeczywisty przypadek w którym stężenie NO2 byłoby np. 0,5 mg/l przez pół roku, choć nie przeczę, że jest to możliwe. Zwykle mówimy o tym aby NO2 było nie mierzalne. Nie wynika to z tego, że stężenie 0,3 byłoby trujące przez dłuższy czas a tylko to, że stanowi sygnał, że się coś źle dzieje w akwarium i niedługo może skoczyć powyżej granicy tolerancji. Tolerancja różnych ryb jest również różna. Dla niektórych 1 mg/l to tzw. "pikuś".
Z dość dawnych obserwacji akwarystów wynika, że dłuższa obecność w wodzie NO2 może spowodować deformacje ryb, szczególnie młodych. Trudno mi wyrokować, czy spostrzeżenie jest na pewno trafne i nie dotyczy innych substancji obecnych w przepełnionych baniakach.

Co do pH wody to wpływa ona na wszelkie funkcje życiowe i bakterii i zwierząt wodnych.
Na pewno tolerancja na NO2 podobnie jak każdych innych trucizn zależy od innych czynników związanych w ogólności z tzw. stresem środowiskowym. Niewłaściwe parametry wody to większy stres dla ryb stąd i łatwiejsze ich zatrucie. Przy paletkach (skoro mówimy o forach dyskowców) wskazane jest niższe pH i bezsprzecznie NO2 jest wtedy mniej szkodliwe dla nich właśnie z uwagi na mniejszy stres środowiskowy. Przy Malawi pewnie byłoby tu odwrotnie.

Co do bakterii to nitryfikacja zachodzi lepiej przy nieco wyższych wartościach pH (rzędu 7,5). Stąd w kwaśnym środowisku NO2 jest zwykle mniej. NH3 przechodzi w mało szkodliwe jony NH4, które są wyłapywane przez rośliny chętniej niż NO2, NO3 a wytwarzająca się ilość NO2, NO3 jest mniejsza.
Zapisane
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Zwykle wiem co mówię więc wiem ....., że mogę się mylić.

Użytkownik_usunięty

  • Gość
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 12, 2010, 16:43:41 16:43 »

Brawo Jarku Twoje wypowiedzi są niezwykle cenne 
Zapisane

tompior111

  • Narybek
  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 12, 2010, 16:51:49 16:51 »

Przemek, tak się składa, że udzielam się trochę w kole wędkarskim (PZW), w którym jestem zrzeszony, w jednym z przyduchowych jezior NO2 było na poziomie 0,4 po tegorocznej zimie, ichtiolodzy stanowczo zabronili wpuszczania jakiejkolwiek ryby... a dla twojej wiadomości, to w naszych jeziorach woda rzadko kiedy ma odczyn kwaśny. A co do posądzanie mnie o prowokację, to ten temat został założony z ciekawości, co na to powiedzą inni ludzie, spytam się także o te NO2 na innych forach, bo jestem ciekaw stanowiska innych akwarystów. Na tym forum mam wrażenie, że opinia Przemka będzie święcie broniona...
Zapisane

zulix

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 910
  • Chemik japoński ("jako taki")
    • Podkarpackie forum akwarystyczne
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 12, 2010, 16:59:18 16:59 »

Opinia Przemka opinią Przemka. Często z nim dyskutuję przedstawiając inny punkt widzenia więc nie widzę powodów abym miał bronić jego opinii. Piszę to co mówi mi moja wiedza, niepełna zresztą. Fora służą do dyskusji merytorycznych i na każdym z nich osobowe przycinki nie są mile widziane. Jak pomerdałeś się na innym forum z kimś to nie przenoś tego tutaj. Kontynuuj dyskusję tam.
Dyskusja merytoryczna jest dyskusją. Odniesienia osobowe już nią nie jest. Wszystkich prosimy o powrót do tematu wątku. Może każdy się czegoś ciekawego dowie.
Zapisane
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Zwykle wiem co mówię więc wiem ....., że mogę się mylić.

Użytkownik_usunięty

  • Gość
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 12, 2010, 17:01:17 17:01 »

Tomku są jeziora ''czystsze '' o lepszej jakości wody i gorszej
Zarówno rzeki,bagna,rozlewiska itp
Wy nie szukacie odpowiedzi na wasze pytanie inaczej byście przeczytali i podziękowali za wypowiedzi
Wy je autorytatywnie kwestionujecie bo nie jest na ''waszym''
Panowie za długo się znamy ''przestancie wode lać''
A wracając do tematu widać inne zdanie ma Profesor Antychowicz inne wędkarze

pozdrawiam
Zapisane

zulix

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 910
  • Chemik japoński ("jako taki")
    • Podkarpackie forum akwarystyczne
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 12, 2010, 17:04:30 17:04 »

Panie Przemku również proszę o powstrzymanie się i przeczytanie tego co napisałem powyżej bo dotyczy to wszystkich.
Zapisane
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Zwykle wiem co mówię więc wiem ....., że mogę się mylić.

demonkuba16

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 110
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 12, 2010, 17:07:27 17:07 »

Czyli podsumowując to co napisane.
Azotyny niewątpliwie są szkodliwe (bezpośrednio lub pośrednio) jednak nie da się tego określić w jakim stężeniu dla jakiej ryby gdyż zależne jest to od wielu czynników.
Tak?
Zapisane

zulix

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 910
  • Chemik japoński ("jako taki")
    • Podkarpackie forum akwarystyczne
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 12, 2010, 17:13:41 17:13 »

Przynajmniej ja nie znam badań, które dawałyby pełniejszy obraz sytuacji. Mogę jeszcze w pracy spojrzeć na światowe bazy naukowe bo mam do nich dostęp. Myślę jednak, że na rybach akwarystycznych nikt większych badań nie robił. Być może dotyczy to ryb handlowych takich jak pstrągi (niska tolerancja na azotyny), karpie (wyższa), czy ryby denne, których tolerancja jest na pewno większa. U mnie w pracy jeden zespół robił badania na gupikach wkładając ich do wody zanieczyszczonej różnymi świństwami, ale o ile pamiętam były to fenole więc pewnie też więcej się od nich nie dowiem. Pasowałby jakiś toksykolog na forum, bo biolog czy chemik mają wybiórcze informacje.
Zapisane
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Zwykle wiem co mówię więc wiem ....., że mogę się mylić.

demonkuba16

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 110
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 12, 2010, 17:18:31 17:18 »

Czyli dobrze rozumiem że ma Pan możliwość zgłębienia tematu tak? Trzeba by to sprawdzić dokładniej bo temat jest ciekawy....tyle tylko ze to eksperymenty na żywych stworzeniach;/
Zapisane

zulix

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 910
  • Chemik japoński ("jako taki")
    • Podkarpackie forum akwarystyczne
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 12, 2010, 17:49:56 17:49 »

Możliwości techniczne mam. Nie będę sam prowadził takich doświadczeń bo jako chemik i tak nie byłbym w stanie podać wniosków z pogranicza medycyny sądowej. Jedyne co mogę sprawdzić, to czy są publikacje na ten temat.
Zapisane
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Zwykle wiem co mówię więc wiem ....., że mogę się mylić.

demonkuba16

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 110
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 12, 2010, 17:55:22 17:55 »

Bedę wdzieczny za informacje w tym temacie:)
Zapisane

zulix

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 910
  • Chemik japoński ("jako taki")
    • Podkarpackie forum akwarystyczne
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 12, 2010, 18:06:24 18:06 »

W takim razie zajrzę do baz publikacji. Wysyłam do siebie maila do pracy aby nie zapomnieć (w domu niestety nie mogę bo Polibuda płaci XXXXXX$ za dostęp więc jest zablokowany poza uczelnią). Niestety zindeksowanych jest tam kilka milionów publikacji więc znalezienie konkretów wśród plewów pewnie potrwa.
Zapisane
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Zwykle wiem co mówię więc wiem ....., że mogę się mylić.

Pawel

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4823
    • Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 12, 2010, 18:13:40 18:13 »

VPN rozwiazuje takie sprawy:)
Zapisane
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć
Charles De Telleyrand-Perigord

mario_k3

  • Moderatorzy
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 984
Odp: Jak to jest z NO2
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 12, 2010, 18:27:22 18:27 »

Filtry biologiczne są po to by NO2 zamieniać na NO3, miej szkodliwe niż NO2 dla rybek, a lepiej wchłaniane przez rośliny.
Co do wytrzymałości na NO2 i NO3 to różnie reagują na podwyższone stężenia tych związków rybki akwariowe.
W dojrzałych akwariach raczej ciężko posiadać NO2 powyżej zera ponieważ bakterie nitryfikacyjne zamienią go w NO3, nawet te, które się zagnieżdżą w podłożu;
no chyba, że akwarium bez podłoża i bez filtra.  Co do przyrównywania akwarium do naturalnych warunków to trochę nieporozumienie.
W naturze ryby się dostosują do warunków przez wiele pokoleń, w akwarium to jest składanka na szybko różnych klocków, nie wszystkie są tak spasowane.

pozdr
Zapisane
Strony: « 1 2 3 »   Do góry