Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Rośliny => Wątek zaczęty przez: Damianzuz® w Wrzesień 01, 2011, 22:51:57 22:51
-
Nie wiem czy był już taki wątek a jeżeli tak to sorry, że piszę jeszcze raz ale nie mogłem znaleźć. Moje pytanie brzmi jak długo i w jakim roztworze kwasku cytrynowego moczyć microsorium aby pozbyć się nalotu zielenicy.
-
Damian kilkanaście sekund w czystym soku z cytryny powinno wystarczyc , zresztą sam będziesz widział zmianę koloru jak i glonu tak i rosliny na dużo jaśniejszy.
-
Kilka minut też nie zaszkodzi. Microsorum to wytrzymała roślina.
-
Taki kwasek w butelce się do tego nadaje??
-
Może być jak najbardziej, może też być cytryna. Co kto woli albo, co ma
-
Dzieki juz załatwione kwaskiem
-
Trochę tych cytryn trzeba by wycisnąć w przypadku większych okazów ;) W takim razie ja też wypróbuje ten pomysł z kwaskiem ;D A kryptokoryny też można w ten sposób oczyścić??
-
hejka,mozna w ten sposób oczyścić liście anubiasa dużego?
-
Mozna to zrobic z kazda roslina lecz trzeba robic to ostroznie z delikatnymi roslinami.
Tym sposobem mozna sie pozbyc uciazliwych glonow jak i zielenic tak i nitkowatych dosc czesto przenoszonych do naszych akwariow z roslinami
-
A kryptokoryny też można w ten sposób oczyścić??
Raczej nie polecam, kryptokoryny mają delikarne i wrażliwe liście nawet przy większej podmianie potrafią się powoli rozpuścić . Lepiej w tym przypadku poprostu zainfekowane liście oderwać nowe szybko odrosną.
hejka,mozna w ten sposób oczyścić liście anubiasa dużego?
Z anubiasem jak najbardziej. Tego to nawet "pumeksem" można potraktować, no może szorstką stroną gąbki do naczyń :)
-
A nurzańce i żabieńce? :)
-
Dostałem od kolegi anubiasa lancetowatego (chyba, bo akurat na anubiasach się nie znam). Miał chyba wszystkie gatunki glonów jakie widziałem w akwariach. Niestety kuracja kwaskiem nie działała. Powoli zwiększałem stężenie kwasku aż do chwili, gdy pożegnałem się i z liśćmi anubiasa. Co ciekawe niektóre glony przeżyły. Stąd od tamtego czasu nie używam kwasku nawet do anubiasów :)