Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne

Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Rośliny => Wątek zaczęty przez: MacKuz w Kwiecień 01, 2010, 08:29:15 08:29

Tytuł: Kwitnąca glośka
Wiadomość wysłana przez: MacKuz w Kwiecień 01, 2010, 08:29:15 08:29
Pisałem już, że kiedyś zakwitła mi glośka. Wczoraj robiłem porządek i znalazłem fotki.

Historia była taka.

Glośka rosła sobie w krewetkowym qubie 20x20x20 i zarosła tak że jej warstwa miała około 3-4 cm.
Nie było możliwości rozsądnego przycięcia jej wiec wyjąłem cały dywan i wsadziłem tymczasowo do kuli.

Tak glośka w tej kuli sobie rosła i rosła bez światła i specjalnego traktowania aż tu nagle bum kwiatki się pojawiły :)

Parę fotek:

(http://maciej.kuzmiak.net/wp-content/uploads/2010/04/glossostigma_04-600x400.jpg)

(http://maciej.kuzmiak.net/wp-content/uploads/2010/04/glossostigma_03-600x400.jpg)

(http://maciej.kuzmiak.net/wp-content/uploads/2010/04/glossostigma_02-600x400.jpg)

(http://maciej.kuzmiak.net/wp-content/uploads/2010/04/glossostigma_01-600x400.jpg)

(http://maciej.kuzmiak.net/wp-content/uploads/2010/04/glossostigma_flower-600x435.jpg)

Fotki można by wrzucić do encyklopedii roślin...
Tytuł: Re: Kwitnąca glośka
Wiadomość wysłana przez: Adek w Kwiecień 01, 2010, 15:08:00 15:08
Fajne małe kwiatki :P
Tytuł: Re: Kwitnąca glośka
Wiadomość wysłana przez: kotem w Kwiecień 05, 2010, 21:01:17 21:01
Nie dziwię się, że nikomu nie udało się do tego doprowadzić, bo generalnie to glosię stosuje się jako roślinę trawnikową podwodną, a nie nadwodną :D
Tytuł: Re: Kwitnąca glośka
Wiadomość wysłana przez: waskier w Kwiecień 05, 2010, 21:07:27 21:07
swoją drogą i OT.... helena przeżyła?
Tytuł: Re: Kwitnąca glośka
Wiadomość wysłana przez: MacKuz w Kwiecień 06, 2010, 06:39:08 06:39
Cytat: "waskier"
swoją drogą i OT.... helena przeżyła?

Niestety nie dała rady - ale koleżanki lub krewetki już się nią zajęły bo została tylko muszelka :)
Tytuł: Re: Kwitnąca glośka
Wiadomość wysłana przez: MacKuz w Kwiecień 06, 2010, 06:40:06 06:40
Cytat: "kotem"
Nie dziwię się, że nikomu nie udało się do tego doprowadzić, bo generalnie to glosię stosuje się jako roślinę trawnikową podwodną, a nie nadwodną :D

Wszystko to rzecz gustu i pomysłu na baniak :)