Oto moje standardowe akwarium 112l
Założenie: ma ładnie wyglądać z każdej strony - obsadzenie w ścianie pomiędzy kuchnią a salonem.
Sprzęt:
Akwarium: 112l - 80x35x40 + pokrywa
Oświetlenie: standard - 2x18W T8
Filtr: Aquael FAN 2
Napowietrzanie: Aquael AP-100 + kurtyna 60cm owinięta wokół korzenia
Nawożenie: brak
Flora:
Rogatek
Java moss
Hateranthera zosterifolia
Tojeć rozesłana
Pelia
Microsorum "Narrow"
Glossostigma elantenoides
Bacopa Monieri
Fauna:
5x krewetka Red Cherry
20x świderek
7x molinezja ostrousta
1x zbrojnik
25x gupik
Cała obsada tylko do wtorku <!-- s:) -->
<!-- s:) -->
Zbiornik po 1 tyg. wygląda tak:
Od strony salonu:
Od strony kuchni:
Założenie było takie (ale mój glonek postanowił je zmienić - czyli wyrwał wszystkie rogatki i trochę poburzył kamienie):
Od strony salonu:
Od strony kuchni:
Lewy bok:
Prawy bok:
Jak widać rogatek miał być po prawej stronie (no i był <!-- s:) -->
<!-- s:) --> ) Po przesadzeni uporządkowaniu itp. ładnie zakrywał z każdej strony filtr oraz wężyk od napowietrzania.
Teraz od środy powracam z tematem aranżacji akwarium i proszę o pomoc w tym temacie. Postawione kamienie domyślnie mają być porośnięte mchem. Układ chyba zostanie jak jest. No ale mam problem z obsadą na nowo. Musi się podobać mi i żonie o co nie jest łatwo :/ Był plan na sumy rekinie ale dla nich to pewnie będzie za małe akwarium <!-- s:( -->
<!-- s:( -->
Ogólnie wszystkie błędy, chaos itp. spowodowany był tym, że rodzice przyspieszyli termin rozpoczęcia remontu i musiałem bardzo szybko przenosić akwarium do siebie.
Całość w wersji jeszcze nieskończonej (całość tam gdzie jest nieskończone będzie obłożona białymi płytkami gipsowymi ala cegłówki) prezentuje się tak: