Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne

Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Podłoże => Wątek zaczęty przez: Pawel w Listopad 22, 2009, 12:43:47 12:43

Tytuł: Podłoże - jaki spadek
Wiadomość wysłana przez: Pawel w Listopad 22, 2009, 12:43:47 12:43
Cześć,
jakiej wysokości spadek robicie w akwariach? Jaka jest różnica wysokości między przodem a tyłem akwarium?
Tytuł: Re: Podłoże - jaki spadek
Wiadomość wysłana przez: arturix w Listopad 22, 2009, 15:09:13 15:09
w moim krewetkarium mam ok 3 cm, i  jak narazie piasek nie osuwa się- krewetki nie mają siły by piasek przewalać :D
Tytuł: Re: Podłoże - jaki spadek
Wiadomość wysłana przez: Pawel w Listopad 22, 2009, 16:55:41 16:55
Ja myślałem o 10cm spadku, sporo ale przy 50cm szerokości akwarium wg mnie to nie będzie aż tak dużo
Tytuł: Re: Podłoże - jaki spadek
Wiadomość wysłana przez: adriaco w Listopad 22, 2009, 17:09:00 17:09
Cytat: "Alai"
Ja myślałem o 10cm spadku, sporo ale przy 50cm szerokości akwarium wg mnie to nie będzie aż tak dużo
A jakie podłoze  :?:
W sumie Paweł po jakims czasie jak zaczniesz grzebac to bedzie i tak płasko  :D
Tytuł: Re: Podłoże - jaki spadek
Wiadomość wysłana przez: Pawel w Listopad 22, 2009, 17:23:31 17:23
Jeżeli zastosuję siatkę pomiędzy warstwami i tą siatkę odpowiednio wymodeluję to raczej nie będzie problemu, zresztą było inne pytanie niż "co będzie po czasie"
Tytuł: Re: Podłoże - jaki spadek
Wiadomość wysłana przez: arturix w Listopad 22, 2009, 17:56:29 17:56
u mnie 3 cm wzniesienia są na 20 cm szerokości
Tytuł: Re: Podłoże - jaki spadek
Wiadomość wysłana przez: marti w Listopad 22, 2009, 21:04:52 21:04
Paweł różnica wzniesień to kwestia umowna. Musi być taka aby stworzyć głębię a w 50 cm głębokości na pewno nie wystarczy 3 cm. Myślę że 10 będzie ok.

Podłoże może być nawet płaskie a samumi dekoracjami i roslinami można utworzyć głębię lecz to troche trubnejsze niż samym podłożem.

Chyba wiem co Ciebie boli  :twisted:  Amazonia droga i na tył byś potrzebował jej sporo.

Możesz zrobić tak że na przód akwa dasz samo podłoże a od połowy głębokości zaczniesz usypywać drobny keramzyt i na to drobniutka siatka i dopiero właściwe podłoże. Bardzo często taka technika jest wykożystywana w iwagumi gdzie różnica wzniesień podłoża jest niekiedy bardzo duża  ;)
Tytuł: Re: Podłoże - jaki spadek
Wiadomość wysłana przez: vtec w Listopad 22, 2009, 21:14:12 21:14
osobiscie myślę że 10 cm spadek nie utrzyma się długo.Ruch wody w akwarium i ryby robią swoje.Jeśli po 2 tygodniach będzie 5 to duży sukces.
Tytuł: Re: Podłoże - jaki spadek
Wiadomość wysłana przez: Pawel w Listopad 22, 2009, 21:53:43 21:53
Utrzymanie podłoża w ryzach nie będzie aż takie trudne jak się wydaje - plan jest banalny:) kładziemy siatkę ogrodniczą na dno, na to dolną warstwę dna i tą samą siatkę zaginamy tak, by powstał trójkąt (patrząc od boku) i przyczepiamy ją do siebie:) więc jeżeli zrobi się to dobrze to nic się nie obsunie, nic się nie wyrówna a wszystko będzie sztywne:) Co do keramzytu to nie jest to głupie szczególnie jakby zrobić jeszcze tam drobny, wymuszony ruch wody - powstaje filtracja biologiczna. Z drugiej jednak strony amazonia bardzo nie lubi być wypłukiwana... Trudniejszym zadaniem będzie odpowiednie wyprofilowanie siatki by nie była to jedna, stała powierzchnia a jednak w pewnym stopniu zróżnicowana tak jak ja bym tego chciał:). Siatka ma jeszcze jedną zaletę - będę mógł do niej przytwierdzić duże kamienie (np Knife Stone) czy też odpowiednio powyginane korzenie, które to leząc normalnie by się wywróciły :) czyli takie lekkie igranie z grawitacją :D Mam już kilka pomysłów co zrobić, ale wciąż czekam aż cała koncepcja dojrzeje i będzie nadawała się do realizacji :) No i jeszcze te korzenie...trzeba zdobyć coś ciekawego :D odpowiedniego...wypreparować i siup:)

Przy mojej obecnej koncepcji 10 cm różnicy wysokości może być "niskie" i kto wie, może będę próbował się pokusić o więcej:) Ale spokojnie, wszystko z głową...a bariery są po to by je przełamywać, problemy rozwiązywać...a PIT'y wypełniać:P

Ilość potrzebnej amazonii i tak i tak będzie spora, więc czy dam jeszcze jeden worek czy już nie to praktycznie mi mało zmieni co do kosztów...