Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Woda => Wątek zaczęty przez: Gregor SZC w Październik 18, 2012, 09:24:35 09:24
-
Założyłem nową dwudziestkę. Podłoże czerwone od Kobry prawdopodobnie powulkaniczne, parę roślinek, filtr, grzałka jakieś kamyczki.
W zbiorniku endlery (Monika dzięki :) ) i dwa zbrojniki
Wrzuciłem też trzy ampułki oraz parę świdrów. Niestety wszystkie ślimole szlak trafił. ryby żyją normalnie.
Wodę wziąłem z głównego zbiornika gdzie ślimaki żyją bez problemu . temp. wody 25 - 27 stopni.
docelowo szkło ma służyć jako krewetkarium ale nie wpuszczę krewetek jak padają ślimaki.
Co może być nie tak?? Może jakaś chemia pomoże?
-
Jak możesz to napisz później jak sprawuje Ci się to podłoże. U mnie zarastało twardym zielonym glonem, rośliny w tym nie chciały rosnąć, a prezentowało się atrakcyjnie. Ostatecznie po kilku próbach zrezygnowałem z niego.
-
Podłoże do wywalenia.
-
Widocznie jest dużo miedzi w tym podłożu. Ryby tak nie odczują, ale dla ślimaków to trucizna
-
Jeżeli jest dużo miedzi to o krewetkach można zapomnieć...
-
Ok. Dzięki Wam wszystkim za cenne rady.
Też właśnie myślałem, że może być coś w podłożu. w sobotę zrobię z tym porządek.
-
Nie kupuj takich wynalazków. ;)
-
Jak możesz to napisz później jak sprawuje Ci się to podłoże. U mnie zarastało twardym zielonym glonem, rośliny w tym nie chciały rosnąć, a prezentowało się atrakcyjnie. Ostatecznie po kilku próbach zrezygnowałem z niego.
Rośliny stoją w miejscu. Glony miałem tylko na szybach ale to ze względu na bliskość okna.
Po zastosowaniu chemii odpuściły.
Na podłożu nic się nie dzieje.
Aż się boję pomyśleć jakbym do tego zbiornika wpuścił jakieś rasowe krewety. >:(
-
Panowie nie przesadzajcie, moje pierwsze akwarium startowało na tej lawie i funkcjonowało długi czas, miałem tam też krewetki, żyły i nic i nie było, szukaj przyczyny w wodzie ja miałem też pomór przedwczoraj 50 espeiek, 4 paletki nagle po prostu się dusiły. Nawet po podmianie wody w 80 procentach wyłączeniu co2 podniesieniu ph do 7 i włączeniu napowietrzania nic nie dało, dopiero purigen powstrzymał umieralność i tak zostało kilka glonojadów kirysy ślimaki krewetki i 4 paletki, coś ostatnio dzieje się z wodą
-
Panowie nie przesadzajcie, moje pierwsze akwarium startowało na tej lawie i funkcjonowało długi czas, miałem tam też krewetki, żyły i nic i nie było, szukaj przyczyny w wodzie ja miałem też pomór przedwczoraj 50 espeiek, 4 paletki nagle po prostu się dusiły. Nawet po podmianie wody w 80 procentach wyłączeniu co2 podniesieniu ph do 7 i włączeniu napowietrzania nic nie dało, dopiero purigen powstrzymał umieralność i tak zostało kilka glonojadów kirysy ślimaki krewetki i 4 paletki, coś ostatnio dzieje się z wodą
Ale, jak pisałem, wodę wziąłem ze zbiornika który funkcjonuje normalnie.
-
taką samą lawę jak ty ma Adamsy i rośliny mu rosną bez problemu z tego co widziałem, wątpie aby to była przyczyna ale....
-
ale mój zbiornik też funkcjonował normalnie i nagle wszystko się rypło samo z siebie
-
Ja te problemy mam od samego początku. Odkąd zmieniłem krewetką szkło.
Zmienię to podłoże i zobaczymy co będzie.
-
Ale to samo podłoże mogło być kupione od różnych producentów, z innych partii. Mogła wydarzyć się jakaś awaria i coś zanieczyscilo podłoże.
Ostatnio słyszałem, że w Goleniowie coś było z wodą. Chociaż to dziwne: od wielu miesięcy ta sama obsada, nic nowego nie było dokladane. Akwarium wzorowo prowadzone. I w ciągu jednego dnia pół obsady odpada. Jedną klatka w bloku, dwa mieszkania i dwa akwarium. Teorię taką słyszałem, że to z powietrza...
-
jak będziesz wywalał te podłoże ja je chętnie wezmę, nawet jakbym musiał przyjechać na ten twój koniec świata:)
-
Na razie je odłożę i dam to które jest w głównym zbiorniku. Wtedy zobaczymy czy to od podłoża.
**
Nie denerwuj Administracji...ja Ci dam koniec świata ;)
** OT zostało usunięte :P
-
witam mam te same podłoże już prawie od roku w zbiorniku rośliny +palety i nic się nie dzieje woda z osmozy
-
w sobotę rano podłoże zostało wymienione . Zapodałem dwa czujniki (czyt. ampułki) i wszystko gra.
Na szczęście ;D