Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne > Recenzje
[Filtr kubełkowy] Eheim 2226
zulix:
Tak wygląda pudełko:
Wszystko wybebeszone:
Głowica założona na filtr z podniesioną "łapką" do jej odpięcia.
Sama głowica:
I po uruchomieniu:
Pierwsze wrażenia...
Filtr stosunkowo mały wobec poprzednio w tym samym baniaku JBL-a 1200 - miałem nadfiltrację. Niby wg producenta nadaje się do 350 l więc może tak właśnie jest i mały wymiar byłby zyskiem. U mnie hula na 250. Podobnej wielkości miałem filtry Tetrę 700 i Unimax 250. Konstrukcyjnie mi się podoba mimo pewnych rzeczy które mnie zaskoczyły. Filtr jest bardzo prosty tj. wyposażenie jest niewielkie. Oczywiście najważniejsze jest aby był bezawaryjny więc tego typu niuanse, które opisałem niżej może nie będą miały żadnego znaczenia:
- brak nalewajki filtra - tu sugerują zakup pompki do zaciągania. Ja zrobiłem to metodą usta-rurka (na szczęście jeszcze było czyste). Miałem 3 filtry z nalewaniem i tylko w 1 udawało mi się bezproblemowo nalewać. W pozostałych albo "w ogóle się nie dało", albo było tak męczące, że i tak rezygnowałem z nalewania za pomocą pompki.
- cienkie wg mnie średnice rurek (w porównaniu z innymi producentami). Nie upieram się, czy to dobrze, czy nie - zobaczymy w czasie.
- prosty sposób mocowania rurek wlewowej i wylewowej z wężami, tj. "na wcisk" bez żadnej blokady (np. nakrętką). Węże nie powinny spadać z rurek, ale inni producenci takie mocowanie dają. Czy takie mocowania są konieczne trudno powiedzieć - jakoś człowiek czuje się pewniejszy jak są. Ma to jednak tę zaletę, że mniej zajmuje miejsca i akwarium może stać "bliżej ściany".
- brak regulacji długości rurki zaciągającej (czasem by się przydało). Kiedyś miałem starego Unimaxa a potem wstawiłem akwarium w meblościankę. Niestety montaż rurek na szybie pochłaniał tak dużo miejsca, że się to w meblach nie zmieściło... :( i musiałem kupić Tetrę.
Czy są to wady? To zależy od tego co chcemy. Gdy chcemy solidności i niezawodności filtra zapewne im jest on prostszy tym lepiej. Mi osobiście powyższe rzeczy niezbyt przeszkadzają.
A teraz dobre cechy które wynikają częściowo i z uproszczonej konstrukcji filtra:
- głowica z wężami jest bardzo dobrze zaprojektowana i wykonana. Mając kilka innych filtrów wydawało mi się, że chodzi to "za lekko" i że będzie nieszczelna. Nic bardziej mylnego. Głowicę mocuje się i demontuje praktycznie bez użycia siły a szczelność była u mnie idealna. To zrobiło na mnie wrażenie, bo zwykle aby coś dobrze uszczelnić, trzeba na siłę rozgnieść uszczelkę a więc montaż wymaga siły - tu siły niewiele.
- Dławienie przepływu wody/odcięcie wody jest proste, wygodne i bez wysiłku j.w.
- uszczelnienie rur przepływowych przez filtr, tj. między wkładami - fajne, gdy wkłady nam się zapychają. Bez tego woda znajduje sobie inną drogę i nie przepływa przez wszystkie wkłady.
- mimo małej średnicy rurek igielitowych grubość ścianek jest dość duża. Powinno to skutkować tym, że węże nie będą się łatwo gięły co przy niektórych filtrach obserwowałem - praktycznie przepływ wody spadał wtedy do zera.
- wydaje mi się, że przyssawki są idealne. Nie mogłem oderwać jak nieco źle przykleiłem. Niestety inne często szybko odpadają. Zobaczę jeszcze jak będzie "czasowo" z nimi.
- filtr nie był zbyt cichy, ale może to na początku. Mimo wszystko troszkę go przydławiłem i teraz jest w zasadzie niesłyszalny.
- w moim filtrze są 2 koszyki na wkłady. Ilość ceramiki była taka jak powinna na tę wielkość koszy. Kiedyś przy innym filtrze musiałem dokupywać drugie tyle wobec tego co dał producent. Czasem producenci dawali zupełnie nie potrzebne (bo pewnie tańsze) wkłady węglowe, czy zeolitowe. Te "normalnie" nie są potrzebne więc dochodzi kolejna inwestycja w dokupienie ceramiki.
Filtry z tego co mam na naklejce sprowadza firma Badis z Warszawy. Oczywiście dostępne w większości dobrych zoologów i w necie. Cena? Trudno oszacować korzystność zakupu po kilku dniach. Jak będzie działać bez problemu kilka lat to pewnie warto więcej dopłacić. Miałem już kubły innych markowych firm, które po 2-3 latach ciekły, coś się łamało, węże twardniały tak, że nie dało rady ich używać... Wspomniałem też, że w niektórych brakowało wkładów. Kolejne wymiany osprzętu i w końcu dopłaciłem tyle samo ("w ratach") za sprzęt potencjalnie mniej "pancerny". Właśnie na forach często opisują tę linię filtrów jako "nie do zdarcia".
Jak filtr pohula dłuższy czas to dopiszę kolejne uwagi.
demonkuba16:
mam ten sam filtr u siebie;) Pracował kilkanaście lat w Niemczech, potem dwa lata stal w piwnicy i w końcu trafił do mnie. Chodzi już ponad rok u mnie i zero problemów. Super konstrukcja;)
zulix:
--- Cytat: demonkuba16 w Maj 31, 2011, 12:34:17 12:34 ---Pracował kilkanaście lat w Niemczech, potem dwa lata stal w piwnicy...Chodzi już ponad rok u mnie i zero problemów. Super konstrukcja;)
--- Koniec cytatu ---
Jak to model sprzed tylu lat to tłumaczy jego prostotę - wtedy mniej było bajerów dla klientów - liczyła się jakość. A teraz łapie się klienta na dodatki :)
Potwierdzasz powszechne opinie na forach, że filtr jest niezniszczalny gdy ktoś o niego w miarę dba. Może więc mi wystarczy do emerytury ;)
demonkuba16:
Uważam że jest to jedna z lepszych konstrukcji eheima. Pewnie jeszcze lepsze są filtry z serii classic bo tam budowa jest jeszcze prostsza;)
Jak dla mnie eheim...ten dawny eheim jest bezkonkurencyjny. Żaden nowy filtr go nie pokona pod względem niezawodności.
Grzechu72:
Główną wadą tego zestawu są rurki.
- Zasysająca, nie ma możliwości regulacji długości. Można ją urżnąć ;) ale jak zmienimy akwarium na wyższe, to d... blada. Można pobawić się w przedłużanie przy użyciu węża, ale to już nie to.
- Wylotowa. Połączenie kolanka z deszczownicą za pomocą kawałka węża.
No i te białe napisy "Eheim" co 10cm. >:(
Tworzywo, z którego wykonane są zatrzaski, nie wytrzymało dosłownie 15-20 zamknięć. Efektem był zakup zatrzasku. I tu kolejna "wada". Ceny części bardzo wysokie. Cena zatrzasku to 17zł! Do tego koszty wysyłki. Żeby się opłacało, kupiłem 4szt. :D
Poza wymienionymi wyżej wadami, widzę w filtrze same plusy.
PS
Posiadam model 2224, ale różnica w stosunku do 2226 jest minimalna.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej