Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne > technika CO2

Bimbrownia - kilka pytań

(1/2) > >>

StoQ:
Witam!

Dzisiaj zrobiłem z rana pierwsze bimbrownie na żelatynie. Jest to moja w ogóle pierwsza bimbrownia ;)
Właśnie zalałem starterem ;P

Jednak przy montażu i zalewaniu kroplomierza z kroplówki do przewodów dostało mi się trochę wody. Czy bimbrownia przepchnie to? Mam na końcu taki dyfuzor:


Dodatkowo używa ktoś takich zwykłych plastikowych zaworków zwrotnych. W którą stronę one przepuszczają bo już się zastanawiam czy dobrze zamontowałem..



Próbowałem wydmuchać od strony bimbrowni przez spiek tą wodę ale zabrakło mi mocy w płucach :D i stąd te wątpliwości :)

robert_szczecin:
Hej, trochę wody to nie jest problem ale....

Z moich doświadczeń bimbroeniczych zarówno żelowych i zwykłych wynika że spiek aby działał lub prawidłowo funkcjonował to potrzebuje dużego ciśnienia najlepiej z butli.
Kiedyś używałem nawet dwóch bimbrowni i wyglądało to słabo.

polecam tani i super działający dyfuzor : strzykawka 20 wraz z lipą -super mgiełka za grosze.

pozdrawiam

mario_k3:
Ten spiek bym ze szkła wydłubał i obrobioną gałąskę lipową wcisnął np. Owiniętą taśmą teflonową.
Zaworek wystarczy uwolnić z wężyków i wtedy dmuchnąć - sprawa bedzie rozwiązana  :P

StoQ:
Wymienilem ten spiek na kostke lipowa. Wywalilem zaworek precyzyjny bo na nim mialem lekkie nieszczelnosci. I na razie cisza. Cos mi moja bimbrownia nie bombluje :/

robert_szczecin:
Teraz jest chłodniej więc bimbrownie mogą słabiej pracować : ja wstawiałem do garnka z ciepłą wodą lub dawałem więcej drozdzy na start.

Zelowa jest bardziej problematyczna niż zwykła. Wystarczy że jest za dużo żelatyny i całość będzie do wymiany.

U mnie przy 160l musiały pracować dwie bimbrownie-serwis wokół nich był czasochłonny....

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej