Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne > Filtracja

Filtr RO - kilka pytań

(1/2) > >>

MasterBlaster:

Witam,
mam kilka pytań do użytkowników filtrów RO.
1. Czy ogranicznik przepływu (restryktor) wody odpadowej wydaje u was dość głośny dźwięk? Jest to takie szumienie, syczenie. U mnie dźwięk ten jest dość głośny. Wydawało mi się, że skoro do ogranicznika wpada woda pod ciśnieniem, a on je ogranicza, to dźwięk ten jest chyba normalny. Jednak po obejrzeniu kilku filmów o filtrach RO na youtube, nie słyszałem, by u kogoś ogranicznik wydawał taki dźwięk, a kamera, czy telefon raczej by ten szum nagrała. W pewnym momencie myślałem, że to membrana, ale wypiąłem ogranicznik i sprawdziłem go pod osobnym wężykiem. Sytuacja praktycznie taka sama.

2. Kolejne pytanie dotyczy ciśnienia wody. U mnie na wejściu do membrany mam z reguły 4,6 bara, późno w nocy 4,8 - 5 barów. Mimo tego stosunek wody RO do odpadowej jest około 10:36(40), czyli w zaokrągleniu 1:4. Membrana 75GPD, nowa, ogranicznik 420. Wydaje mi się to trochę słabym wynikiem jak na takie ciśnienie. Czy ciśnienie powiedzmy 6 barów zrobiłoby dużą różnicę? Powyżej 6 barów nie ma raczej sensu podbijać, bo filtry mają według zaleceń wytrzymałość do 6 barów. Membrany też mają chyba ograniczenie w tej kwestii? Fakt, że woda ma temperaturę 11 stopni, ale czy miałoby to aż taki wpływ na wydajność. Wiem, że temperatura odbiega od zalecanej 25 stopni.

3. Pompa RO. Czy według was przy ciśnieniu, które mam w instalacji, jest sens kupować pompę RO? Większość pomp, które dostępne są w sklepach internetowych w Polsce, podnosi ciśnienie do około 5,5 - 6 barów. Jeszcze jedna kwestia odnośnie pompy. W większości opisów pomp jest podane minimalne ciśnienie zasilania, a w jednym z opisów spotkałem się z maksymalnym ciśnieniem zasilania 2 bary. Czy faktycznie jest coś takiego jak maksymalne ciśnienie zaislania pomp RO, czy w opisie był po prostu błąd?

Z góry dzięki za ewentualne odpowiedzi.

MasterBlaster:
Witam,
wiem, że zadałem sporo pytań, ale nawet opowiedzi na część z nich będą bardzo pomocne. Szczególnie na pierwsze odnośnie tego restryktora. Nie sądzę, żeby na forum nie było żadnego użytkownika filtra RO. Będę wdzięczny za każdą pomoc.

Pozdrawiam

Sławek:
Cześć Mieszko
Spokojnie  ;D nie zawsze jest czas by siąść przy kompie  ;)
Mogę opisać jak to jest u nas przy filtrze składaku wykonanym przez kompetentną osobę  ;D
W naszym filtrze nie ma od samego początku ogranicznika odpadu a wręcz podczas montażu osoba w/w zwróciła uwagę by wężyk odpadu nigdy nie był zanieczyszczony ,nawet przez narastające bakterie (ciemny osad wewnątrz wężyka)
Filtry RO będące w sprzedaży przystosowane są (raczej) do ciśnienia w sieci i moim zdaniem nie ma sensu podłączanie dodatkowych pomp zwiększających ciśnienie, i wydaje mi się ale jak piszę ,wydaje mi się , że zwiększając ciśnienie możemy doprowadzić do szybszego wykończenia tak wkładów jak i samej membrany.Może i da nam to większą wydajność a raczej szybszy przepływ wody przez filtr ,ale czy nie będzie to przysłowiowa skórka za wyprawkę ?
Co do temperatury wody przechodzącej czy wychodzącej z filtra . Woda w sieci ma temperaturę różną nawet w zależności od pory roku a wychodząca z filtra ma ją nawet niższą ,wydaje mi się ,że jest to powodowane napowietrzaniem (przejście przez media pod ciśnieniem) a jak wiadomo ,czym większe napowietrzenie tym niższa temp. ( nie zawsze ale jednak  ;D) Skrajności? nasze potoki górskie płynące przez kamienie i temp. wody , drugie,  woda płynąca w potokach np. w Azji ,mimo napowietrzenia temp . jej , jest wiele wyższa.
Stosunek uzyskanej czystej wody do odpadu jest różny w zależności od membrany jak również jakości wkładów .
Jak sam zauważyłeś u Ciebie jest to bez mała 1/4 i w większości sprzedawanych filtrów ( z tego co rozmawiałem z użytkownikami takich filtrów) jest właśnie taka. W naszym filtrze ,nadmienię składaku, stosunek ten jest 1/1 a tempo pozyskania wody to 20 l w czasie 35 do 45 minut w zależności od ciśnienia w sieci.
Filtr nasz pracuje od ponad 8 lat i nie ma potrzeby wymiany membrany jak to piszą co niektóre osoby , że niby należy ją wymieniać co 3 lata ,nie mniej jednak wymiana wkładów ( wkład z węglem aktywnym i wkład ze sznurkiem polipropylenowym ) przeprowadzany jest systematycznie 2 razy w roku ,czyli raz na pół roku bez względu na ilość pozyskiwanej wody.
Parametry jakie uzyskujemy w ten sposób to  Ph 6 , KH i GH 0 : mikrosimens-y na poziomie max 30 ,tu też w zależności od pory roku , czemu tak ? nie wiem i nie chce mi się wnikać bo nie mam takiej potrzeby.
Myślę ,że choć troszkę pomogłem  ;)
Pozdrawiam Sławek

MasterBlaster:
Hej :)
Dzięki za zainteresowanie tematem. Nie rozumiem za bardzo na jakiej zasadzie działa wasz filtr, a dokładnie membrana osmotyczna, skoro nie macie żadnego ogranicznika na wężyku od wody odpadowej. Z tego co się orientuję, teoria mówi , że restryktor jest wymagany, żeby wogóle wymusić działanie odwróconej osmozy. W swoim filtrze zrobiłem obejście restryktora (ogranicznika), żeby czasem przepłukać membranę z zebranych w niej zanieczyszczeń i w momencie gdy woda idzie z ominięciem restryktora, z wężyka z czystą wodą RO nic nawet nie kapie. To raczej potwierdza tą teorię. Mógłbyś przybliżyć budowę waszego filtra i może wrzucić jakieś zdjęcie?

Pozdrawiam

Sławek:
Tak jak pisałem ,jest to składak i składał go człowiek ,który zawodowo zajmuje się montażem i sprzedażą filtrów RO. Sam dobierał rodzaj wkładów jak i membranę ,tak by stosunek odrzutu do czystej wody była jak najlepsza czyli jak najbardziej zbliżona do 1/1. Żadnych ograniczników nie mamy i od początku nie było  :D
Mieszko jak byś miał czas to możesz wsiadać na piekielną swą maszynę   ;) i zawitać ponownie do nas ,zobaczył byś dokładnie naszą starą skorupkę jaką jest nasz składaczek a i przy okazji możemy odwiedzić kolegów ,mają spore zbiorniki  :D ,teraz przygotowujemy "banieczkę " pod altumy taką w granicach 500l  ;) jeszcze co prawda altumów w niej nie ma ale pod koniec lutego już zawitają, obecnie pływa w niej 8 dzikich kirysów CW 27.
Budowa ? cóż na rurce wody zamontowany jest zaworek do Ro z niego po prze szybko złączkę idzie wężyk zasilający w/w filtr  :D , pod spodem zamontowane mamy wkłady wstępne ,czyli w kolumnach filtrów na rurowych pierwszy zamontowany jest wkład ze sznurka polipropylenowego który redukcjami i również szybko złączkami połączony jest z drugim na rurowym ,w którym jest wkład z węglem i znów redukcja pod szybko złączkę i już do membrany ,jak zwykle jedno wyjście to czysta woda a drugie odpad .
Wszystko na takich samych zasadach,może jedynie inne połączenia ,choć i to raczej wszędzie jest takie samo.
Pozdrawiam i zapraszam Sławek

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej