Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Glony i inne utrapienia => Wątek zaczęty przez: Nemoo w Listopad 15, 2010, 18:59:02 18:59
-
jako że do każdego zbiornika należy podchodzić indywidualnie (choć podobnych tematów jest dużo) to i ja się poskarżę na moje glony i może ktoś podpowie mi jak ich się pozbyć...
więc foto szkodnika
(http://images46.fotosik.pl/365/0ed4d6cf0d562f12.jpg)
(http://images41.fotosik.pl/380/1382bec2c6384659.jpg)
(http://images39.fotosik.pl/380/63cea5146cac5d46.jpg)
rozpoznaie: glony nitkowe
występowanie: porastają korzeń, rośliny nawet młode pędy po paru dniach je dostają, szyby.żwirek.
Charakterystyka akwarium: 112l ogólne obsada(15 razbora klinowa,5 kirysków pstrych, 5 otosków, gupiki 6, pielęgnica kakadu 3+1 ,karmienie: 1x dziennie w tygodniu 1 dzień głodówka, CO2 butla - od 2 tygodni włączona 2 bąble na sekundę przez 7 godzin jak oświetlenie ,nawożenie makro i mikro od 2 tygodni (akwan makro N,P,K - 2 ml rano ,nawóz micro Fe,Mn,Zn,Mo,Cu - 1ml na noc ;są to dawki na dobę).temperatura wody 25 C, parametry wody:pH 7,1;NO2 <0,01, NO3 25, KH 6, GH>14. Wymiana cotygodniowa ok. 20l. Filtracja :filtr kubełkowy tetratech ex700 (wkłady od dołu ceramika, gąbka, biobale, gąbka,wata).Oświetlenie: 3x18W t8 :osram 865, philips 965, philips aquarelle + 1x24W t5 świecą 7 godzin.
Dotychczasowa walka : glony ogólnie są od paru miesięcy, raz ciut więcej raz ciut mniej, chwytają się wszystkiego, próbowałem odłożenia nawozów bo wcześniej podawałem tylko micro, od 2 tygodni micro i macro i butlę CO2. próbowałem zielonej herbaty-nic, zredukowane oświetlenie jest już od ponad miesiąca i nic, mechanicznie usuwam kłębowiska nitek z roślin i co bardziej zarażone roślinki poprostu wyrzucam. Rośliny ogólnie fajnie rosną ale niestety glony razem z nimi...
Jeśli ktoś coś sensownego wyczyta z tego mojego opisu co mnie nakieruje na przyczynę powstawania glonów to byłbym wdzięczny....
-
spróbuj przyciemnić akwarium na kilka dni ;) wyłącz oświetlenie całkowicie np. na 3 dni i zobacz co się "stało", jak nic to potem możesz na 5 dni spróbować :) I trochę mechanicznie z liści ściągaj :D Ale muszę przyznać, że ten glon ozdobnie na tym korzeniu wygląda :D
-
Kolego masz za małe stezenie CO2 jezeli pH jest na poziomie 7,1 przy KH 6 to gazu jest bardzo malutko.
Nie bazuj na ilosci babelkow gdyz albo masz słaby system rozpuszczania gazu badz cos ci go wybija z wody i to sa oznaki powstawania zielenic przy przedawkowaniu nawozow.
W ten sposob karmisz glony a moja rada kup sole i zacznij robic własne makro.
-
Solidne glony więc i potęp w ich usuwaniu nie będzie błyskawiczny. Te 2 tygodnie o których piszesz to jedno wielkie nic. Wszystko co koledzy wspomnieli i co próbowałeś (m.in. zielona herbatka) powinieneś wdrożyć i to nie na tydzień, czy dwa, ale na miesiące. A więc tak:
- zaciemnienie akwarium na kilka dni po czym solidniejsza podmianka wody,
- ustawienie światła na dłuższy okres, tj. 10 godzin najlepiej z 2 godzinną przerwą w środku dnia,
- podkręcić CO2 i//lub zmodyfikować sposób jego podawania,
- dołożyć małą turbinkę aby zwiększyć przepływ wody. Kubełki niestety mają za słaby przepływ, szczególnie po czasie aby dobrze rozprowadzić CO2 po zbiorniku,
- nawozić najlepiej po przejściu na coś "normalnego" tj. na sole,
- herbatka nie szkodzi a długotrwale może pomóc. Przy każdej podmiance szklanka naparu,
- ile się da trzeba usuwać mechanicznie.
Rośliny masz szybkorosnące więc jak będzie właściwa ilość wszystkich nawozów i CO2 to zaczną one tak się rozwijać, że zablokują częściowo tworzenie nowych glonów. Stare niestety będą zanikać bardzo wolno więc mechaniczne usuwanie będzie najskuteczniejsze.