niestety nie widzialem ars'a na zywo, wiec nie jestem w stanie powiedziec, czy cos od niego bralem
aponogeton crispus, echinodorus osiris (beauty red), echinodorus uruguayensis, echinodorus tropica, to z molinezji. to nie są szczególnie wymagające rośliny. oprócz tego mam jeszcze m. in. ponikło, henka, glosie, didiplis diandra, ranunculus inundatus (all od markis - pozdrawiam
), microsorium narrow, rotala indica, rotala nanjenshan, rotala wallichii, myriophyllum mattogrossense, m. ussuriense, hygrophilia corymbosa stricta i takie jakies duperelki typu gałezatka, anubias nana. wiem zupa smieciucha
a co do skladu twojej wody to faktycznie, tez bym kupil RO. tego sie nie da nawet pic, zreszta jak kazdej kranowy w szczecinie. moja woda ma gH - 14, to jeszcze nie najgorzej... pzdr.