Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne

Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Technika akwarium => Wątek zaczęty przez: adriaco w Luty 18, 2009, 10:59:48 10:59

Tytuł: Ziemia pod zwirem
Wiadomość wysłana przez: adriaco w Luty 18, 2009, 10:59:48 10:59
Czy zastosowanie ziemi pod zwirem lub wypiekanymi glinkami moze miec negatywne oddziaływanie na ryby (Paletki).
Prosze o opinie jak ziemia wpływa na odczyny wody(wiem ze to pytanie jest bardziej dla rosliniarzy ale nie mogłem znalezc konkretnych odpowiedzi)
Pozdro 8-)
Tytuł: Re: Ziemia pod zwirem
Wiadomość wysłana przez: Pawel w Luty 18, 2009, 11:04:25 11:04
Stosując ziemię pod żwirek zawsze coś się chce osiągnąć więc pytanie po co Ty chciałbyś stosować?:)
Tytuł: Re: Ziemia pod zwirem
Wiadomość wysłana przez: adriaco w Luty 18, 2009, 13:40:46 13:40
Zamiast ładowac nawozy mozna uzyc ziemi zmieszanej z glinka a to raczej nie powinno miec tak negatywnego skutku dla ryb i lepiej rosliny dozywiac korzeniowo niz przez wode.
Tytuł: Re: Ziemia pod zwirem
Wiadomość wysłana przez: Pawel w Luty 18, 2009, 14:30:57 14:30
No i wlasnie:) sam sobie odpowiedziales na pytanie - zaleznie od nawozu ale przewaznie ziemia kwiatowa obniza PH i zmiekcza wode:) czyli pod palety jak znalazl
Tytuł: Re: Ziemia pod zwirem
Wiadomość wysłana przez: adriaco w Luty 18, 2009, 21:45:50 21:45
Nie mam zamiaru zmiekczac wodu bo w kranie mam ph 6,6  kh4 gh4 i nie chce jej zakwaszac szukam kompromisu pomiedzy zdrowymi rybami a ładnymi roslinami i nie chce experymentow wartych ok 2 tys zł (ryby!!!)
Dziekuje marthinez ta odpowiedz mnie zadowala.
Jeszcze pytanko co sadzisz o kocim zwirku ala promieniowanie (patrz galeria)
Pozdro 8-)
Tytuł: Re: Ziemia pod zwirem
Wiadomość wysłana przez: adriaco w Luty 27, 2009, 19:08:02 19:08
A co powiecie o samej ziemi pod warstwa zwiru, nie ma tendencji do komulowania siarkowodoru (chodzi mi o ryby) :?:
Tytuł: Re: Ziemia pod zwirem
Wiadomość wysłana przez: robaczek w Marzec 24, 2009, 16:06:06 16:06
Jak dla mnie ziemia pod żwirem, to przereklamowana sprawa. Zrobiłem akwarium doświadczalne na ziemi i większej lipy nie widziałem. Najpierw inwazja okrzemków, potem sinicy a na końcu pojawiły się masowo zielenice i mały krasnorost.
Akwarium było dobrze przygotowane tzn. po zalaniu woda z 7razy cała podmieniona, potem nalana docelowo. Filterek gąbkowy na turbinie, dużo nitrivecu, światło 2x30W na 80L wody. Dodam, że baniak niski 32cm wysokości.
Rośliny stały w miejscu jak zaczarowane, żadnych nowych liści. Po dodaniu nawozów ruszyły glony i rośliny również. Nie przekonuje mnie ziemia jako podstawa sukcesu na baniak roślinny.
Pozdrawiam Piotr
Tytuł: Re: Ziemia pod zwirem
Wiadomość wysłana przez: promieniowanie w Marzec 24, 2009, 17:57:43 17:57
Ja miałem akurat porównanie korzeni kryptokoryn bez ziemi i z ziemią - różnica megaogromna, w akwarium (poniżej - pierwsze "Było") półrocznym cała warstwa podłoża ziemi wypełniona grubymi, białymi i soczystymi korzeniami. Podobnie z korzeniami rotali indica.
Tytuł: Re: Ziemia pod zwirem
Wiadomość wysłana przez: robaczek w Marzec 24, 2009, 18:37:44 18:37
Jest to tylko jeden ze sposobów na żyzne dno, ale nie cudowny środek.
Oprócz tego Cryptocoryny, a właściwie ich korzenie dobrze radzą sobie w strefie beztlenowej-dlatego im pasuje.
Piotr
Tytuł: Re: Ziemia pod zwirem
Wiadomość wysłana przez: Przemek w Maj 31, 2009, 11:14:50 11:14
Witam wszystkich,
mam ziemie(z różnymi dodatkami) w 240l od ok. pół roku w wcześniejszej aranżacji też miałem ale przez 8 miesięcy i jestem zadowolony, rośliny rosną całkiem nieźle, jednak mogłoby być zawsze lepiej. Glonów typu nitki, krasnorosty nie miałem jedynie nalot na szybie, ale z czasem robił się coraz wolniej. Ziemie mam przykrytą małą warstwa żwiru, tyle żeby była nie widoczna, na to siatka i reszta żwiru, polecam taką metodę bo praktycznie nie ma możliwości żeby ziemia wydostała się na zewnątrz, wyrywając rośliny trzeba jedynie przyciąć korzenie. Jest to akwarium typu high-tech, miałem tez ziemie w low techu 100l i 40l, i tam kompletnie się nie sprawdziła, rośliny z czasem w coraz gorszym stanie, dolne liście marniały, a zostawały tylko górne, przy rzadkich podmianach woda zmieniała kolor na herbaciany, i co najgorsze nie najlepiej oddziaływało to na krewetki, które praktycznie nie rozmnażały się. Dodatkowe spostrzeżenia przy robieniu restartu są takie że przy low-techu ziemia miała niemiły zapach, natomiast przy high-techu w ogóle nie śmierdziała a wręcz czuć było świeżością :D, spowodowane jest to prawdopodobnie dużoo większym systemem korzeniowym, a więc ziemia bardziej "pracowała" co nie pozwalało jej gnić. Za ok miesiąc będę robił restart i zastosuję mieszankę ziemi(50 %), a reszta całkiem inne składniki o których na razie nie będę pisał min.suszona pokrzywa ;)  Podsumowując ziemie polecam do akwariów high-tech z dużym oświetleniem i sporą ilością Co2, natomiast moim zdaniem akwaria low-tech całkowicie się nie sprawdzają.
Pozdrawiam