No nie wiem Pawle, sam widziałeś mój baniak i pewnie pamiętasz jaki miałem tygodniowy wzrost roślin przy średnim oświetleniu?
Seria PG jest na pewno lepsza (i ekonomiczniejsza) od nawozów Tropicala, z tym że to gotowy preparat - czyli zawsze dozujesz taką samą ilość składników niezależnie od chwilowego ich zapotrzebowania i dawki nawozu. Więc oczywistym jest że lepiej stosować własne "składanki" w zależności od stężenia mikro i makro w wodzie.... ale tutaj trzeba już posiadać małe laboratorium chemiczne i najlepiej używać wody z RO.
Jak już Ci kiedyś mówiłem, dawki nawozów ustalam na zasadzie wyczucia i do dzisiaj nie mam większych problemów z glonami czy roślinami.
Reasumując, mam czas na akwarium raz czy dwa w tygodniu, podczas gdy jestem w pracy zajmuje się tym mój ojciec - więc zabawa w chemika odpada, a nawozy PG to w moim przypadku naprawdę dobry kompromis
.