Witajcie!
Poniżej chciałbym Wam przedstawić mój nowy, choć tylko przejściowy baniak
Jednocześnie liczę na Wasze spostrzeżenia i sugestie, bowiem nie jestem doświadczonym akwarystą.
Wymiary: 73:36:38(wys.)
Wyposażenie: 1. Grzałka 300W z termostatem (docelowo do przyszlego zbiornika ok. 200l)
2. Filtr zewnętrzny Hanza 302 (1000l/h)
3. Filtr wewnętrzny Aqua Szut turbo 750
4. Oświetlenie 1 X Sylvania grolux 18W (wciśnięta w rynnę pcv z odbłyśnikiem symetrycznym)
Obsada:5 X Aulonocara Maylandii: 6-7cm (w założeniu 2+3, a w praktyce... jeszcze nie wiem, ale podejrzewam że jednak 1+4)
1 X Zbrojnik: ok. 7cm
Flora: to co widać na zdjęciu, na roślinach zupełnie się nie znam, takze zaadoptowałem pierwsze lepsze co mi w ręce wpadło;)
Temp. wody utrzymuje od 25-27 stopni C. Reszty parametrów jeszcze nie mierzyłem.
Warto nadmienić że jestem w pełni świadomy tego iż aktualnie moje akwarium jest za małe, by trzymać w nim aulonocary. dlatego, być może pod koniec listopada planuje zamówić nowe szkiełko (myślałem o niestandardowym 120:35:45 - ze względu na szafkę, na której ma stać akwarium)
Co chciałbym wiedzieć a nie wiem:
1. Co do oświetlenia: zostawić sylvanie, czy wrzucić Philipsa 865 18W? Włożyłem na chwilę ale wydawało mi się zbyt jasno, jak uważace? nada się?
2. Czy konieczne są tutaj testy wody? Albo czy warto je robić w tym przypadku? z tego co wiem aulonocary lubia dość twardą wode, ja akurat mam takową w kranie. Nie wrzucałem korzeni i staram się unikać jej zakwaszania...
Jeśli macie jeszcze jakies spostrzeżenia, sugestie, czy porady, bardzo chętnie:)