Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Ogólnie => Wątek zaczęty przez: sailent w Czerwiec 19, 2013, 17:47:17 17:47
-
Temat chyba na czasie bo temperatury za oknem powyzej 30 a co za tym idzie woda w akwarium zaczyna powoli sie gotowac. U mnie skoczyla z 26 na 29-30 i chyba ciągle rośnie narazie zmniejszyłem oświetlenie o polowe i zastanawiam się jak zbić temperature.
I pytanie macie jakieś tricki ktore sprawdzą się w akwarium 200++ ?
-
przy okazji dołączam się, mam 28 stopni to i tak mało jak na 32 w mieszkaniu oczywiście rybi mają wiatraczek mocniejszą filtrację i brak pokrywy, jak jeszcze ją obniżyć? myślałam o mrożeniu wody oczywiście odstanej i wrzucaniu kostek co wy na to? Martwię się o kriryski Pigmej, piskorki, lśniącooczki raczki i Cristale, najgorzej jest z pigmejami ;/
-
Witam, chyba tak na szybko to nie ma lepszego sposobu niż butelka np 1,5L z lodówki. Tak 2-3 na zmianę (1 w akwa- 2 w lodówce) i jakoś można przetrzymać. Ja mam na szczęście zacieniony dom i spokój z tym tematem 8) pzdr
-
Instalacja wentylatorków, takich jak do chłodzenia procesora czy dysków twardych także pomaga - średnio 2-3 stopnie C
-
przy okazji dołączam się, mam 28 stopni to i tak mało jak na 32 w mieszkaniu oczywiście rybi mają wiatraczek mocniejszą filtrację i brak pokrywy, jak jeszcze ją obniżyć? myślałam o mrożeniu wody oczywiście odstanej i wrzucaniu kostek co wy na to? Martwię się o kriryski Pigmej, piskorki, lśniącooczki raczki i Cristale, najgorzej jest z pigmejami ;/
Szkoły kończyłem dawno ale wydaje mi się niemożliwe aby w akwarium aż o 4 stopnie była niższa temp. niż w pokoju. Przeczy to którejś zasadzie termodynamiki.
-
jest to mozliwe.... jesli temperatura w pokoju wzrosla nagle... to woda w akwa nie zdazyla nabrac temperatury otoczenia..... ;)
-
dokładnie :) i tak to wygląda że słońce mam od godziny 15 do 21 wtedy właśnie dobija do 32 stopni a woda po nocy ma jakieś 26, jest ciężko ale jak na razie mrożę wodę z akwa i dorzucam do zbiornika puki mój braciszek nie pokombinuje mi coś z wentylatorkami. :)
-
Zdjąłem zabudowę na akwarium, odłączyłem jedną jarzeniówkę i wkładam zamrożoną wodę z butelką półlitrową na przemian (mam dwie). Jakoś udaje mi się utrzymać temperaturę w akwarium na poziomie 25-26 stopni. Oczywiście filtr kubełkowy na wysokich obrotach + dobre napowietrzanie całą dobę.
-
Jak na razie nie narzekam. Mam 28 stopni. W końcu nie muszę używać grzalek ;-)
Przy wysokich temp najważniejsze jest natlenianie wody. Ryby wytrzymają wysoką temp ale bezwzględnie musi być woda natleniana
-
Sposób z butelkami z lodówki jest całkiem niezły. U mnie się sprawdza, choć akwarium mam 150l, ale temperatura spada to fakt. Nie próbowałem z wentylatorami, ale skoro mówicie, że to też działa, to może będę musiał nad tym pomyśleć. I mój poprzednik dobrze prawi, najważniejsze jest dobre natlenienie wody. Choć wiadomo, że niektóre gatunki ryb po prostu nie cierpią ciepłej wody, więc dobrze jest też ją chłodzić mimo wszystko.
-
Wentylator + butelka z lodowatą wodą :)
-
To prawda, że są ryby nie znoszące wyższych temperatur :(
Można też wykorzystać styropian do obłożenia akwarium i okien ;)