Rafał podpowiem ze LED potocznie zwany super light jest w stanie zdziałać wiele, ponieważ produkowane jest bardzo szeroka paleta widma. Wystarczy posiedzieć polutować i otrzymamy pełne spektrum, na które będziemy potrzebowali zaledwie 24diody biorąc pod uwagę selektywność widma diod tak, żeby ładnieje je pokryć, obecnie koszt 1 diody led jest co najmniej śmieszny, w porównaniu z jej żywotnością.
Nie zgodzę się również, że diody szybko tracą swoje właściwości świetlne. To czy nasza dioda będzie dobrze i długo świeciła w 99% zależy od tego czy dobrze policzymy układ a w 1% od producenta czy nie zrobił lipy, mam w domu zrobione podświetlenie wykonane w 2002 lub 2003 roku i świeci bez utraty jasności, a że jest to delikatne światło, to bardzo łatwo zaobserwować spadek jego jasności, jest to podświetlenie nocne, ale jakieś dwa, trzy lata po wykonaniu padł programator czasowy i od tego czasu jest non stop włączone, zasilacz i diody jak działały sprawnie tak działają.
Więc jako światło polecam, do akwa również, choć tutaj zgodzę się z Tobą, że zastosowanie diod jest marnym pomysłem do roślinniaka, bo policzenie będzie masakrą (24 różne specyfikacje a co za tym idzie 24 różne składowe na jeden sektor).
Pozdrawiam i nie gryźć się tu, z braku czasu na oddychanie wchodzę na forum wybitnie rzadko i serce mi się kraje jak widzę, że stara gwardia gryzie się z ludźmi zakompleksionymi do tego stopnia, że wyładowują swoją frustrację na forach.