Drukuj

[Pavulon]

Dzięki bardzo Jarku. Wszystko teraz jasne
Dopiero zaczynam przygodę z CO2, w tej formie oczywiście pzdr

[Pavulon]

Jeszcze jedno pytanko - czy 1 bąbel na 2 sekundy w świeżym akwa (zalane wczoraj) jest ok? Są same rośliny i raczej nie za dużo.
W sumie pływa też jeden gupol bo nie miałem co z nim  zrobić i jak na razie żyje pzdr

[Jarek]

Z tymi bąblami na sekundę to nigdy do końca nie wiadomo. Tak naprawdę wszystko zależy od jakości rozpylania/rozpuszczania CO2, im lepsze tym mniejsza dawka gazu jest wystarczająca. Np ja rozpylając przez dyfuzorek ze strzykawki i lipy traciłem ok połowę gazu (połowa nierozpuszczonych bąbelków wylatywała pod pokrywę).
Nie wiem do końca jak to wygląda ze spiekami i drabinkami bo nie używałem jeszcze takowych.
Z tego co poczytałem to najlepsze jest rozpuszczanie CO2 przy pomocy filtra narurowego (przy filtracji kubełkiem).

Wg mnie możesz spokojnie zacząć od 1 bąbla/s, najwyżej po zachowaniu gupika-pustelnika będziesz widział czy nie przesadziłeś z dawką

[Sławek]

Paweł,generalnie Co2 powinno się podawać w zależności od wielu czynników.
Ilość roślin,ryb,czas oświetlania zbiornika.
U nas w 240l podawałem kiedyś 16-18 bąbli/s,roślin było gęsto na 1 planie mały henio i glosia (czyli rośliny światłolubne) zbiornik oświetlany był przez 14h dobranymi świetlówkami o odpowiednim spektrum w ilości 240W.
Co2 sterowane było elektrozaworem i włączane było 10 min po odpaleniu pierwszych 2 świetlówek i wyłączane 10 min przed zgaszeniem ostatnich 2 świetlówek,czyli podawane było przez 13h 40min.
Co 2 podawane było poprzez mixer Ferplasta.
Do sprawdzenia można używać testu montowanego w zbiorniku ale z czasem chyba większość z nas stwierdza że jest on nie potrzebny i tylko szpeci zbiornik od środka.
Butla wysokociśnieniowa 3l przy dobrej i szczelnej instalacji wystarczała na 4 miesiące.
Warto nie raz zainwestować by mieć spokój z różnymi niespodziankami

[Pavulon]

Szybkie pytanie-- taki wskazania zegarów są prawidłowe? Butla dziś napita... Nie śmiać się nie znam się a spawam elektrodą
Po otwarciu zaworu wygięła aż się wskazówka aż skali brakło.
[attachimg=1]

[Pavulon]

Butla dziś napita...

Niestety już nie mogę edytować-- oczywiście nabita  Napity to chyba kto inny w tym gronie

[Jarek]

manometr po lewej to i ciśnienie w butli, po prawej do ciśnienie za reduktorem (przed zaworkiem precyzyjnym).
Wg mnie powinieneś zredukować ciśnienie do ok 5 bar, zupełnie wystarczy

[Jarek]

Aaaa i z tego co pamiętam, Twój zaworek precyzyjny nie powinien dostawać więcej niż niecałe 12 bar, a na Twoim manometrze widzę ponad 50

[Pavulon]

Już jakoś temat powoli ogarnąłem- po raz kolejny dzięki Jarku za reakcję
Jak widać na focie ustaliłem zegar na 5 przy pomocy siwego pokrętła na reduktorze (dzięki Walteri ) natomiast jakbym nie kręcił czy to tym zaworem czy precyzyjnym to na wyjściu z reduktora pokazuje ok 90 reduktor do dupy? Czy może jeszcze jakieś tajne sztuczki mam zrobić? Ratujcie bo nie usnę 
Z tego Jarku co piszesz rozumiem, że może mi szlag trafić z. precyzyjny przez to kilkukrotne za duże ćiśninie?
[attachimg=1]
PS
Chyba mi si strony pogibały i to zdrowo.... Ciśnienie butli to ponad 90 a po redukcji to 5? Bo już się k... pogubiłem... cięzki dzień...

[Jarek]

jakbym nie kręcił czy to tym zaworem czy precyzyjnym to na wyjściu z reduktora pokazuje ok 90 reduktor do dupy?

Z tego Jarku co piszesz rozumiem, że może mi szlag trafić z. precyzyjny przez to kilkukrotne za duże ćiśninie?
[attachimg=1]

ten manometr co Ci pokazuje 90 bar to manometr który pokazuje ciśnienie w butli (przed reduktorem), tak jak w samochodzie wskazówka pokazuje ile paliwa Ci pozostało
Tak jak jest teraz może zostać, teraz tylko pobaw się zaworkiem precyzyjnym żeby dokładnie wyregulować dawkę.
Jakby się okazało że coś z nim nie tak to Ci sprezentuję drugi bo mam w zapasie

[Pavulon]

Spoko już doszedłem  Do tej pory myslałem, że jest odwrotnie masakra... a Walteri mi 15min  tłumaczył... Wielkie dzięki jeszcze raz dla Was chłopaki

[Pavulon]

Witam, czy strumień bąbli z dyfuzora idący bezpośrednio na liście zaszkodzi roślinie? Tak sobie ulokowałem dyfuzor, że po pierwsze ładnie schowany a po drugie prąd z filtra roznosi bable po akwa, ale nad dyfuzorem mam liście. Moze być czy przełożyć? pzdr

[jarussz (Jarek)]

U mnie idzie na liście i nie widać żadnych negatywnych skutków

[Pavulon]

Dzięki za info- bałem się, że to będzie złoty strzał dla tego kwiatka pzdr

[Sławek]

Witam Was
Może gdzieś przegapiłem,miałem problem sieciowy i nie mogłem nic od siebie dopisać ,Ale ...
Paweł .zawór na butli odkręcasz na ful,przepływ gazu regulujesz tak jak już miałeś napisane zaworem na reduktorze.
Częstym błędem jest zakręcanie zawora na butli na noc (spotkałem się już z takim postępowaniem) bo przecież na noc dopływ gazu zamyka nam elektrozawór.
Co się dzieje jak zakręcamy zawór na butli.
Jak wiadomo gaz w butli jest zimny,oj bardzo zimny i zakręcając zawór wszystko jest ok.ale odkręcając zawór powodujemy obmarzanie wewnętrznych ścianek zaworu co powoduje zmniejszenie przepływu gazu i zaraz paluchy lecą do precyzyjnego zaworka by wyregulować ilość bąbli,odkręcamy by bąbelki policzyć,liczymy,wydaje się że jest dobrze,wychodzimy i co> a no to że zawór,który był wcześniej obmarznięty zaczyna odmarzać a ilość bąbli zwiększa się wielokrotnie i tragedia gotowa.
Znam przypadki gdzie znajomy w ten sposób załatwił całą obsadę palet w zbiorniku.
Może to jest wszem wiadome ,ale napisałem to ku przestrodze dla ludzi,którzy mogli by popełnić ten
 błąd
Pozdrawiam i powodzenia z Co2,to nie jest takie straszne