Witam
Nie ukrywam tego, że jestem troszeczkę poddenerwowany, gdyż niektórzy mają akwarium 63l i tam 15W i roślinki lepiej im rosną niż u mnie w 63l gdzie mam 15W 6500 K i 8W 2700K.
Podłoże to 3-4cm 2-4mm. bazalt.
Nawożenie to kulki gliniano torfowe pod korzenie, niedługo dojdzie potas K2SO4.
Czas świecenia to 11-13 godzin.
Roślinki to:
anubias - pojawiło się trochę okrzemek na liściach,
saggitarria subuluta stoi w miejscu, nie rośnie,
Bacopa, Stoi w miejsu, dwa pędy nie rosną wgl. Jedynie rośnie świerzo wypuszczony pęd.
Rotala, zmarniała, a jako nieliczna rośnie jako tako.
Cryptocoryny, no te to rosną wyśmienicie, co chwila jakiś nowy listek.
Nurzaniec cały zmarniał i tylko wyrasta na 4-5cm i gnie się na bok;/
Mech, jako tako rośnie.
Wgłębkę miałem na korzeniu, ale dzięki kiryskom już jest cała na powierzchni.
Obsada:
10 neon innesa
2 brzanka sumatrzańska
4 kirysek spiżowy
3 otosek
2 zbrojnik niebieski
2 krewetki amano i xx RedCherry.
Słońce wgl. nie pada na akwarium.
Może mi ktoś powiedzieć co robię nie tak?
Ewt, jakie roślinki dołożyć? Co z tym nurzańcem? Czy wymienić świetlówki? Jakieś makro i mikro dodawać? Może dołożyć jakąś żarówkę do pokrywy?