Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Zwierzęta w akwarium => Krewetki i raki => Wątek zaczęty przez: Jarek w Marzec 12, 2011, 12:20:12 12:20
-
Witam!
Chodzi o to, że jest ich sporo w akwarium i do tego dużo maleństw, które wszędzie się chowają a na domiar złego jak tylko przelecę po dnie siateczką to mam tuman syfu w toni i nic nie widać.
W związku z tym pytanie: zna może ktoś z Was jakieś niezawodne i w miarę szybkie sposoby łowienia krewetek z akwarium? Czy pozostaje tylko mozolne, ręczne ich wyławianie?
Z góry dzięki za odpowiedzi ;)
-
Ja też mam ten problem co Ty kolego więc też czekam na podpowiedź.
W sumie to myślałem o tym aby je "wyssać" z akwa wężem którym spuszczam wodę przy podmianie.
Najlepiej na sito i bez wzburzania wody w akwa.
Może i to dobry sposób.
-
W sumie myślałem też nad innym sposobem - "na banana". Plasterek banana nadziany na patyku włożyć do akwarium i jak się już zlecą na niego robale, to wszystko na raz capnąć do siatki. Trzeba by było powtórzyć całą zabawę parę razy. Może ten patent też da radę, bo na banana krewetki lecą jak durne.
-
Ja właśnie wysysam wężem do spuszczania wody w ten sposób że ściskam go, skradam się do krewety i puszczam, a krewetę wciąga. :)
Ale mniejsza siatka też jest wygodna, na szczęście krewety są głupie jak buty.
-
Na banana...dobre. ;D
-
ja wyławiałam wszystkie krewetki spuszczając maksymalnie wodę, a potem latałam z kieliszkiem do wódki i w niego łapałam krewetki :)
-
i "na banana" i "z kielonkiem" dobre, aczkolwiek ja stosuję odmulacz bez sit, czyli zaproponowane wcześniej "wciąganie". Stosuję przy małych raczkach i krewatkach RC - żadnych strat jak narazie:)
-
i "na banana" i "z kielonkiem" dobre, aczkolwiek ja stosuję odmulacz bez sit, czyli zaproponowane wcześniej "wciąganie". Stosuję przy małych raczkach i krewatkach RC - żadnych strat jak narazie:)
Ja mam podłoże z kamyczków więc raczej muszę zastosować sito. Te cholery wszędzie wlezą ;D ;D zwłaszcza jhak poczują troszkę zamieszania w baniaku.
-
Ja mam podłoże z kamyczków więc raczej muszę zastosować sito. Te cholery wszędzie wlezą ;D ;D zwłaszcza jhak poczują troszkę zamieszania w baniaku.
u mnie drobny piasek, co jak najbardziej jest ułatwieniem, bo w pełni się zgadzam, że to sprytne cholery:)
-
Z zasysaniem krewetek to dosc ryzykowna sprawa gdyz mozna przetracic robala :-\ wiec raczej pozostaje siateczka o drobnych oczkach i kieliszek trory zdaje egzamin w odłowie krewetek i po tez moze sie przydac i zagryzka odłowiona ;)
-
Coś w podobie na banana :D
Ostatnio też wyławiałam z jednego do drugiego zbiornika i w siatkę włożyłam żarcie własnej roboty. Siatkę zanurzoną zostawiłam na troszkę i tylko do góry. Helenki na te samo jedzenie wabiłam do słoiczka i się sprawdziło :)