Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne

Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Zwierzęta w akwarium => Rozmnażanie => Wątek zaczęty przez: domcia920202 w Kwiecień 08, 2014, 21:43:43 21:43

Tytuł: Bojownicze AMORY
Wiadomość wysłana przez: domcia920202 w Kwiecień 08, 2014, 21:43:43 21:43
Jak skłonić samca Bojownika do amorów ?
Z moim wcześniejszym samcem nie było problemu - ciągle robił piane i zawsze był zwarty i gotowy - niestety niby popełnił samobójstwo przez samowolne opuszczenie akwa.
Od miesiąca mam nowego samca i zero w nim zainteresowania samicami. Te prawie się pozabijały o jego względy - a ten znika pod kamieniami i tłucze krewetki.
Podniosłam nawet temperaturę - Nic.
Samice pływają ciągle grube, napakowane, chętne  ::)
Obecnie w akwarium mam 6 bojowników.
Dwie dorosłe samice, dwie młode, dorosłego samca (o którym mowa) i młodego samca.
Jakieś pomysły ?
Pomyślałam aby młodego samca odłowić ( czy odcięcie go od innych bojowników spowoduje u niego szybszy wzrost płetw ? )
(Bo niebieski młodziak z mojego awatara - kiedy zmienił lokum - wypiękniał w ciągu tygodnia aż mi szkoda, że podarowałam go sąsiadowi !)
. . .
Czy pojawienie się nowego samca w akwa (na dwa dni) wzbudzi w moim białawym chęć do tarła ?
 
 ???

[attachimg=1]
Tytuł: Odp: Bojownicze AMORY
Wiadomość wysłana przez: sawu w Kwiecień 08, 2014, 22:24:56 22:24
temperatura nawet do 32-33 jak jest oporny, torf do akwa i podmiana wcześniej wody. ewentualnie przyłuż mu raz dziennie na jakiś czas lusterko, mówię to o 5 min. Olewa kompletnie samiczki?
Tytuł: Odp: Bojownicze AMORY
Wiadomość wysłana przez: domcia920202 w Kwiecień 09, 2014, 09:53:42 09:53
Ma dwie dorodne samiczki; ta czerwona tak o niego zabiegała - w nosie Ma. !
Tytuł: Odp: Bojownicze AMORY
Wiadomość wysłana przez: matusia281 w Kwiecień 22, 2014, 21:39:58 21:39
Ma dwie dorodne samiczki; ta czerwona tak o niego zabiegała - w nosie Ma. !

Domcia, spróbuj podlać trochę RO i podnieś temperaturę jak pisze sawu.
Zastanawiam się tylko po co chcesz doprowadzić do tarła  :o Odchowanie bojowników to wielka sztuka a później problem żeby gdzieś je ulokować :(
U mnie Karolek i Junior (Bojownik i syn) żyją w całkowitej zgodzie. Karolek czasami gania za inwalidą tzn za inwalidką :D ale raczej ona nie jest zdolna do tarła ;/ Mimo to przynajmniej raz w tygodniu widzę na nowo zrobione gniazdo.

Być może twój bojownik jest za młody do tarła?

Tytuł: Odp: Bojownicze AMORY
Wiadomość wysłana przez: sawu w Kwiecień 22, 2014, 21:58:12 21:58
za młody nie jest u mnie maluchy 3 miesięczne podchodziły do tarła i nawet by jakiś narybek. Nie wiem co jeszcze można Ci doradzić u mnie wystarcza torf i temperatura. A skoro już o bojkach jak macie wyikrzoną samiczkę to chętnie pożyczę na tarło z moim niebieskim paskudem HM bo chłopakowi się chce ;p oczywiście wszystko do dogadania, ale tylko poważne oferty bo już miało być tak pięknie ale ktoś się rozmyślił i oddał gdzie indziej ryby.