Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1 2 »   Do dołu

Autor Wątek: Ospa  (Przeczytany 7863 razy)

Petersky

  • Gość
Ospa
« dnia: Marzec 24, 2009, 20:51:07 20:51 »

Temat stary jak świat, wielokrotnie poruszany, prawdopodobnie dotknął niemal wszystkich akwarystów..
.. ale nie mnie ;)

Jakies dwa tygodnie temu założyłem 50l baniak nastawiony na krewetki, rośliny i pare drobnych rybek.
Wczoraj skompletowałem obsadę - krewetki red cherry, babaulti i 6 sztuk microrasbory galaxy (kobri)

Niestety dzisiaj zauważyłem u części ryb objawy przypominające kulorzęska - kilka punkcików na ogonie, z jeden na ciele.
Odświeżyłem sobie więc wiedzę (nie popartą żadnym własnym doświadczeniem) dotyczącą cykli rozwojowych, metod leczenia itd. Jednak dalej jestem w kropce - na wszelki wypadek trzymałem w szafce FMC tropicala, jest na bazie zieleni malachitowej więc powinno działać. (w akwa jest 25 stopni) Zamierzałem lać to co 7 dni (trzy razy) poprzedzając zawsze 50% podmianą wody. Tyle tylko, że nie wiem co z krewetkami? Pewnie FMC nie jest tym czego pragną. Generalnie nie mam pojęcia jak taki lek może na nie wpłynąć.

Jeszcze jedno - rozumiem, że na czas leczenia odstawić CO2 i intensywnie napowietrzać wodę?
Dodam tylko, że ryby zachowują się normnalnie, NIE ocierają się o nic, pobierają pokarm i są żwawe. Gdyby nie kropka na ciele, to te na płetwach uznałbym za efekt osłabienia :|

Wszelkie porady mile widziane
Zapisane

sanders

  • Gość
Re: Ospa
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 24, 2009, 21:27:57 21:27 »

mam amano, lalem ostatnio i jest spoko. co do co2, to dawalem caly czas, jaki to ma negatywny wplyw(?) jezeli masz kranowe, to musisz uwazac, zeby odczyn byl kwasny, albo obojetny, czyli masz odpowiedz czy nie dawac co2.
Zapisane

Petersky

  • Gość
Re: Ospa
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 24, 2009, 21:36:40 21:36 »

dzięki. W międzyczasie wyczytałem, że krewetki tolerują MFC i inne leki na zieleni w nie za wysokich steżeniach.

Co do CO2 - przyjęło się że woda podczas leczenia musi być intensywnie napowietrzana (pewnie ma to związek z tlenem aktywnym, który niszczy grzyby i bakterie) co gryzie się z podawaniem CO2 ;)
Zapisane

sanders

  • Gość
Re: Ospa
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 24, 2009, 21:44:51 21:44 »

mysle, ze FMC jest jednym z bezpieczniejszych srodkow. z tym napowietrzaniem masz pewnie racje, ja dorzucilem jeszcze jeden filtr z drugiej strony akwa i ruszam tafla jak nalezy (taka alternatywa dla skimmera poniekad).
Zapisane

Petersky

  • Gość
Re: Ospa
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 24, 2009, 21:57:06 21:57 »

podałem MFC. Mam nadzieję, że zadziała - wydaje mi się, że ryby nie są jeszcze mocno oslabione chorobą, jak już pisałem zachowują się normalnie i są całkiem żwawe. Jesli chodzi o Co2 - zostawiłem jak jest, skierowałem tylko filtr tak, żeby mocno ruszał taflę wody. Zobaczymy jak rano będzie, najwyżej to wszystko pozmieniam.
Zapisane

sanders

  • Gość
Re: Ospa
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 24, 2009, 22:00:38 22:00 »

widze jednak, ze mowimy o dwoch roznych preparatach. ty o MFC Tropicala, ja FMC Zooleka :)
Zapisane

kotem

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 187
Re: Ospa
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 24, 2009, 22:07:25 22:07 »

Uuu coś u kobry chyba się ostatnio jakiś stres do baniaków wdarł. Nigdy nie było problemów z życiem od niego a tu widzę, że nie tylko ja się przestraszyłem. Profilaktycznie też MFC nalałem, ale tylko 1/3 dawki bo mam zbrojniki a im nie bardzo to podchodzi.

Co do krewetek nigdy nie widziałem jakiś negatywnych skutków.
Zapisane

Petersky

  • Gość
Re: Ospa
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 24, 2009, 22:23:03 22:23 »

w pierwszym poście mi się popieprzyło ;) mówię o MFC Tropicala ;)
Tak czy owak z tego co ludzie piszą to to prawie to samo jesli chodzi o skład i działanie.

Generalnie wątpliwość odnośnie wpływu na krewetki dotyczy zieleni malachitowej, a jest ona głównym składnikiem bodajże wszystkich leków na ospę.


Jesli chodzi o kobre to rzeczywiście jakoś ostatnio nie mam do jego ryb szczęścia. Najpierw padły rasbory (plesniawka i inne ustrojstwa) - teoretycznie to wina transportu i parametrów wody, ale.. jak sam mówi trzyma ryby na zwykłej kranówce. Wydaje mi sie, że ryby słabe genetycznie jakieś były. Teraz z kolei problemy z tymi galaxy.
Zapisane

arturix

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 422
Re: Ospa
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 25, 2009, 05:30:38 05:30 »

pierwsza i podstawowa sprawa to podniesienie temperatury do 27-28 stopni - sam FMC za wiele nie pomoże,ja staram sie go stosować w małej dawce przy dopuszczaniu nowych ryb -profilaktycznie :)
     czyli najpierw temperatura do góry
chciałem kupić sobie rybke która w zoologicznym była opisana jako "drewniak" - coś jak kwadratowy glonojad :)  , sprzedawca poinformował mnie że jest to tak delikatna ryba ,że potrafi sie nabawić ospy nawet przy podmiance wody :( więc nie zakupiłem jej - wniosek  taki  ,że podmianki (szczegulnie duże) nie muszą się chorym a czasem i zdrowym rybkom przysłużyć
Zapisane
:Dakwarystycznym faszystom mówię  - nie

rafał.gorzów

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2238
Re: Ospa
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 25, 2009, 05:44:58 05:44 »

Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2012, 23:47:27 23:47 wysłana przez rafał.gorzów »
Zapisane
-ocenzurowano-

adriaco

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2514
Re: Ospa
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 25, 2009, 09:48:43 09:48 »

Łyzka soli niejodowanej na 10 l wody dodawane stopniowo powinno pomoc na wiekszosc chorob skornych skrzelowych i pasozytow trzeba tylko ryby obserwowac.lub kapiel krotkotrwała łyzka soli niejodowanej na 5 l wody kapiel 20-30 min takie trzy serie
Zapisane
300L Palety,128L Nature,42L Cube Iwagumi

adriaco

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2514
Re: Ospa
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 25, 2009, 12:53:27 12:53 »

Poprawka 1 łyzka czubata na 10l wody kapiel 5-10 dni(akwarium bez roslin bo moga zostac uszkodzone)napowietrzac.
Kapiel krotkotrwała ok 30-40dkg soli na 10 litrow wody kapiel 20-30 min(napowietrzac i obserwowac ryby powtorzyc 2-3 razy na pasozyty powtorzyc po ok tygodniu.
Zapisane
300L Palety,128L Nature,42L Cube Iwagumi

markis

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 169
Re: Ospa
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 25, 2009, 13:33:08 13:33 »

Kiedyś zdarzyła mi się ospa to "leczyłem" ją wyłącznie temperaturą 32* i jakimś dedykowanym odkażalnikiem (chyba ichtiosan).
Spotkałem się z opiniami, że samym podniesieniem temp. można ją wyleczyć.

Wbrew urban legends taka temperatura nie zaszkodziła roślinom i rybom. W końcu są to tropikalne żyjątka... ;)
Zapisane

Ninoczek

  • Rozgadany
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 41
Re: Ospa
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 07, 2010, 09:35:54 09:35 »

ja nie wiem w tych zoo mi tez nie raz głupot nagadano ....
Zapisane

Adek

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 577
    • http://www.akwa.szczecin.pl/
Re: Ospa
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 07, 2010, 14:10:15 14:10 »

Ichtiosan nie polecam dawać bo on działa jak antybiotyk [jest to zieleń malachitowa(szczawian)]. Tylko w ostateczności.
Zapisane
!!! DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY !!!
Strony: 1 2 »   Do góry