No i ja spróbowałem z tym żwirem dla kotów.
Chyba mam dokładnie ten sam żwir - Tesco 10zł/8l niebieski worek z kotem i napisem że piasek palony z Dunskich wybrzeży czy coś takiego. Ogólnie wygląda tak jak kolegi promieniowanie.
Płukałem go dużo więcej razy ale ciągle syfił wodę. No i w sumie ciągle syfi. Pierwszego dnia to miałem w akwarium jak na marsie - ten żwirek i do tego ceglana woda z wszędobylskim kosmicznym pyłem. Teraz jest tak, że jak wyciągałem nadmiar żwiru z mojego 40l testowego akwarium to znowu straszny syf.
Na dodatek ten żwir jest strasznie lekki w porównaniu z rzecznym o tej samej granulacji. Suchy zważony niecałe 5kg/8l.
Jeżeli chodzi o maskowanie to bezproblemowo zakryłem firankę na krawędziach używając szczypiec do przesadzania roślin i pięknie żwirek wepchał się w firankę.
Kolego promieniowanie też tak miałeś?
No ale fakt wygląda bardzo ładnie. Teraz to brak mi tylko jeszcze tła (pewnie zrobię) no i małego korzenia (pewno teraz nie kupię
) do tego akwa na środek by wypełnić ładnie środek akwarium.