Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1   Do dołu

Autor Wątek: Otosek- jak on tam wlazł??  (Przeczytany 4153 razy)

lukaso2504

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 278
Otosek- jak on tam wlazł??
« dnia: Luty 18, 2011, 15:36:21 15:36 »


Ku mojemu zdziwieniu zauważyłem dzisiaj Otoska (długość 4,5cm) w dość niecodziennym miejscu.  Mianowicie znalazł się w środku wejścia do filtra (EX-700) , szerokość między poszczególnymi szczebelkami to 2-2,5mm. I taka zagadka, jak on tam wlazł?? :o






Dodam, ze wszystkie szczebelki są na swoim miejscu.
Ja chyba odpowiedź znam, ale czekam na wasze sugestie ;D ;D
Zapisane

adriaco

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2514
Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 18, 2011, 21:09:39 21:09 »

Moim zdaniem kosmici go porwali a po wszystkim przetransportowali do filtra  ;)

Druga najbardziej prawdopodobna wersja to roztargniony akwarysta podczas porzadkow zamknoł rybke w ssaku lub ryba dostała sie tam poprzez SKIMER jezeli takowy jest.
Zapisane
300L Palety,128L Nature,42L Cube Iwagumi

arturix

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 422
Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 19, 2011, 08:22:33 08:22 »

producent filtra standardowo dołącza do każdego filtra po jednym otosku, ma to na celu bezobsługowe używanie filtra tej renomowanej firmy ( tylko full opcja ), ta mała rybka ma za zadanie utrzymać przerwy między szczebelkami drożne


                                                          ;D :D ;D :D ;D :D ;D :D ;D :D :D ;D :D :D ;D
Zapisane
:Dakwarystycznym faszystom mówię  - nie

Pawel

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4823
    • Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 19, 2011, 08:58:16 08:58 »

Ojtam ojtam, wszyscy bajki opowiadacie! Ten otosek na pewno jest oportunistą i specjalnie wpłynął przez wylot filtra (np przez deszczownię), przez wkłądy filtracyjne! Po prostu maluch nie lubi pływać z "prądem" ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Zapisane
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć
Charles De Telleyrand-Perigord

Radecki (Gymnothorax)

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1301
Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 19, 2011, 10:53:16 10:53 »

Pewnie i tak się stało, ale bajka artirix'a rozbawiła mnie elegancko w ten pochmurny, szary dzień:D dzięki!:)
Zapisane

lukaso2504

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 278
Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 19, 2011, 13:44:15 13:44 »

Teorie niczym z science fiction ;D

Może wyjaśnię. W poniedziałek musiałem na chwilę zdjąć ten wlot z filtra do przeczyszczenia przy czym zapomniałem filtr wyłączyć. Później chwila zapomnienia i zostawiłem tak wlot bez zabezpieczenia na jakąś godzinkę, może dwie ::)
We wtorek filtr otworzyłem, aby zobaczyć co tam w nim pływa. Znalazłem tylko kilka krewetek (całe i zdrowe). Ani śladu Otoska.
Więc cztery dni musiał krążyć między wlotem,a filtrem ???  :o Chyba lubi pływanie pod prąd ::)
Zapisane

Radecki (Gymnothorax)

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1301
Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 19, 2011, 14:15:41 14:15 »

...Chyba lubi pływanie pod prąd ::)

tylko martwe ryby pływają z prądem;)
Zapisane

adriaco

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2514
Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 21, 2011, 22:41:43 22:41 »



Druga najbardziej prawdopodobna wersja to roztargniony akwarysta

Czyli miałem racje  ;D
Zapisane
300L Palety,128L Nature,42L Cube Iwagumi

waskier

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 487
Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 22, 2011, 11:32:17 11:32 »

:)
grunt że wyszedł z tej sprawy cało.

Moja młoda kosiarka nie miałe tyle szczęścia. Robiłem podmianę wody, położyłem wąż do spuszczania wody na pokrywie, ten się zsunął jednym końcem do wody tak na 10cm, a ja poleciałem z wiadrem i filtrem do łazienki. Nie było mnie z 15 minut. Po powrocie szok - kosiarka wlazła do węża i niestety udusiła się :(
Zapisane

lukaso2504

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 278
Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 22, 2011, 19:09:00 19:09 »



Druga najbardziej prawdopodobna wersja to roztargniony akwarysta

Czyli miałem racje  ;D

Ależ oczywiście :D

""
Moja młoda kosiarka nie miałe tyle szczęścia. Robiłem podmianę wody, położyłem wąż do spuszczania wody na pokrywie, ten się zsunął jednym końcem do wody tak na 10cm, a ja poleciałem z wiadrem i filtrem do łazienki. Nie było mnie z 15 minut. Po powrocie szok - kosiarka wlazła do węża i niestety udusiła się
""
Dlatego ja do spuszczania wody z akwa, korzystam z kilku połączonych węży o średnicy 4mm. Jedyne co tam wpłynie to krewetka. Do węży o większej średnicy pchały się neone i inne ryby.
Zapisane
Strony: 1   Do góry