No dobra. To zacznę od tego, że miałem już napisaną jedną odpowiedź, ale silnik się wywalił na czymś i mnie wylogował przy postowaniu...
A więc po kolei. Kompakt (nawet zaawansowany) nie będzie lepszym aparatem od lustrzanki. Z kilku względów, od tak prostej rzeczy jak ustawienia, ilość akcesoriów po wielkość fizyczną matrycy. Ilość pikseli jest chwytem durnym i nudnym chwytem marketingowym ponieważ człowiek nie widzi różnicy powyżej 6 megapixeli. Większa ilość pikseli przekłada się na większą rozdzielczość fotek co jest przydatne w druku wielkoformatowym. Tak naprawdę liczy się wielkość matrycy bo skoro kompakt ma 12mpx upchać na matrycy mniejszej fizycznie niż w lustrzance DSLR czy nawet pełnoklatkowej. Już nie będę mówił o optyce.
Kompakt ma jedną dużą przewagę nad lustrem - rozmiar ;] Obecnie dobre kompakty potrafią naprawdę sporo ale nie spodziewajmy się cudów w postaci makro. Należy pamiętać, że optyka, matryca i wbudowana lampa w kompakcie w żaden spobób nie zrobi dobrego zdjęcia w ciemnym pomieszczeniu. Należy pamiętać o odbiciach, braku w opcjach ustawień lampy i niemożliwości podłączenia lampy zewnętrznej. Makro jest organizowane cyfrowo przez co masa szumów, abberacje itp. rzeczy są na porządku dziennym. Jakość zdjęć nie zachwyci i będzie ciężka do zrobienia.
Z drugiej strony barykady mamy lustrzanki. Od tych dla amatorów (sam gustuję w nikonach, więc na ich przykładzie będę mówił), którymi były D40/D40x/D60 i obecnie są następcy czyli D3100 oraz D5000 przez te dla zaawansowanych amatorów czyli D90 i jego obecny następca D7000 do tych profesjonalnych D300s/D700/D3.
Plusów lustra jest mnóstwo - rozmiar, ponieważ można dobrze przymierzyć a ciężar pomoże w ustabilizowaniu body.
Co trzeba pamiętać - nikon nie zrobi sam z siebie dobrego zdjęcia w trybie "auto". Tak samo canon. W tym względzie Sony i jego seria alfa góruje nad każdym innym. Jednakże jeżeli chcemy się rozwijać (słowo klucz - rozwój, nauka) to canon/nikon zmiata wszystko. Ilość dodatków (obiektywy/lampy/gripy/baterie) pokazuje, że to tutaj trzeba startować.
Makro w przypadku lustrzanek to problem. Posiadam trzy systemy.
Obecnie najczęściej używany to raynox drc-250, soczewka zakładana na przód obiektywu. Soczewka jest dobra, ale nawet moje obecne body z jasnym obiektywem nie potrafi super ostrzyć. Są duże problemy i ostrzę w sumie ręcznie co nie zawsze się udaje z łapy zrobić.
Drugą opcją jest montowanie odwrotnie obiektywów. Kupuje się odwrotne mocowanie dla obiektywu i przykręca takowy obiektyw odwrotnie. Ostrzymy tylko ręcznie i praktycznie ze statywu bo z ręki jest bardzo ciężko głównie z powodu odległości od przedmiotu.
Trzeci to mieszek na którym montuje się obiektyw a ten przykręca do body. Problem z brakiem światła jest tutaj masakryczny i przedmioty fotografowane trzeba doświetlać.
Tak jak powinno się robić makro, czyli z normalnym obiektywem to koszty. Dla nikona normalny obiektyw to koszt od 1500zł (Nikkor 60mm f/2.
. Podobny cennik ma canon. I tutaj dochodzimy do posiadania/bądź nie śrubokręta (wbudowany silnik AF w body). Prawda jest taka, że zamienniki przykładowo Sigmy powinny mieć bana na słowo "macro" ponieważ jest ono często i gęsto nadużywane. Zdjęcia są jakie są i lepszych się nie zrobi.
Zaawansowane kompakty/hybrydy z wymiennymi obiektywami to pułapka. Najlepszym przykładem jest olympus, który ileś tam lat temu zrobił własny standard i wpakował ludzi w to, że teraz porzucają ten system i przechodzą na "micro 4/3". W tym momencie to jest bezpieczny wybór bo sporo firm (sony/olympus/chyba pentax) robi właśnie sprzęt przystosowany do obiektywów w tym systemie. Pamiętajmy jednak, że taki sprzęt nie jednokrotnie jest w takiej samej cenie to lustrzanka "entry level" a możliwości są obcięte (tak jak i dodatki).
Co do jakości obiektywów. Kitowe obiektywy są ciemne i to jest ich wada. Jak chce się coś jasnego to niestety trzeba wydać te 800-900zł na przykładowo stałoogniskowe 35mm f/1.8 (z silnikiem AF) albo w przypadku posiadania śrubokręta 50mm f/1.8 za 500zł (aczkolwiek szkło nikona jest przereklamowane i sprawia kłopoty).
Prawda jest taka, że wybieranie aparatu do takiego zastosowania to wiedza. A tego nikt za Ciebie nie wygoogla, więc do roboty, porównywania itp. Ze swojej strony mogę polecić dwa kanały na YT.
Jeden z tłumaczeniem wszystkiego dla amatorów:
http://podcast35mm.pl/A drugi z recenzjami sprzętu:
http://www.youtube.com/digitalrevcomNikt za Ciebie nie podejmie decyzji, mam nadzieję, że świadomej decyzji a nie na zasadzie "tak piszą na ceneo".