Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne

Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Galeria => Mieszkańcy naszych zbiorników => Wątek zaczęty przez: lukaso2504 w Luty 18, 2011, 15:36:21 15:36

Tytuł: Otosek- jak on tam wlazł??
Wiadomość wysłana przez: lukaso2504 w Luty 18, 2011, 15:36:21 15:36

Ku mojemu zdziwieniu zauważyłem dzisiaj Otoska (długość 4,5cm) w dość niecodziennym miejscu.  Mianowicie znalazł się w środku wejścia do filtra (EX-700) , szerokość między poszczególnymi szczebelkami to 2-2,5mm. I taka zagadka, jak on tam wlazł?? :o


(http://iv.pl/images/01731076365000572661.jpg)
(http://iv.pl/images/27391985368369368367.jpg)
(http://iv.pl/images/56220115050875588677.jpg)

Dodam, ze wszystkie szczebelki są na swoim miejscu.
Ja chyba odpowiedź znam, ale czekam na wasze sugestie ;D ;D
Tytuł: Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
Wiadomość wysłana przez: adriaco w Luty 18, 2011, 21:09:39 21:09
Moim zdaniem kosmici go porwali a po wszystkim przetransportowali do filtra  ;)

Druga najbardziej prawdopodobna wersja to roztargniony akwarysta podczas porzadkow zamknoł rybke w ssaku lub ryba dostała sie tam poprzez SKIMER jezeli takowy jest.
Tytuł: Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
Wiadomość wysłana przez: arturix w Luty 19, 2011, 08:22:33 08:22
producent filtra standardowo dołącza do każdego filtra po jednym otosku, ma to na celu bezobsługowe używanie filtra tej renomowanej firmy ( tylko full opcja ), ta mała rybka ma za zadanie utrzymać przerwy między szczebelkami drożne


                                                         
;D :D ;D :D ;D :D ;D :D ;D :D :D ;D :D :D ;D
Tytuł: Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
Wiadomość wysłana przez: Pawel w Luty 19, 2011, 08:58:16 08:58
Ojtam ojtam, wszyscy bajki opowiadacie! Ten otosek na pewno jest oportunistą i specjalnie wpłynął przez wylot filtra (np przez deszczownię), przez wkłądy filtracyjne! Po prostu maluch nie lubi pływać z "prądem"
;D ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
Wiadomość wysłana przez: Radecki (Gymnothorax) w Luty 19, 2011, 10:53:16 10:53
Pewnie i tak się stało, ale bajka artirix'a rozbawiła mnie elegancko w ten pochmurny, szary dzień:D dzięki!:)
Tytuł: Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
Wiadomość wysłana przez: lukaso2504 w Luty 19, 2011, 13:44:15 13:44
Teorie niczym z science fiction ;D

Może wyjaśnię. W poniedziałek musiałem na chwilę zdjąć ten wlot z filtra do przeczyszczenia przy czym zapomniałem filtr wyłączyć. Później chwila zapomnienia i zostawiłem tak wlot bez zabezpieczenia na jakąś godzinkę, może dwie ::)
We wtorek filtr otworzyłem, aby zobaczyć co tam w nim pływa. Znalazłem tylko kilka krewetek (całe i zdrowe). Ani śladu Otoska.
Więc cztery dni musiał krążyć między wlotem,a filtrem ???  :o Chyba lubi pływanie pod prąd ::)
Tytuł: Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
Wiadomość wysłana przez: Radecki (Gymnothorax) w Luty 19, 2011, 14:15:41 14:15
...Chyba lubi pływanie pod prąd ::)

tylko martwe ryby pływają z prądem;)
Tytuł: Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
Wiadomość wysłana przez: adriaco w Luty 21, 2011, 22:41:43 22:41


Druga najbardziej prawdopodobna wersja to roztargniony akwarysta

Czyli miałem racje  ;D
Tytuł: Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
Wiadomość wysłana przez: waskier w Luty 22, 2011, 11:32:17 11:32
:)
grunt że wyszedł z tej sprawy cało.

Moja młoda kosiarka nie miałe tyle szczęścia. Robiłem podmianę wody, położyłem wąż do spuszczania wody na pokrywie, ten się zsunął jednym końcem do wody tak na 10cm, a ja poleciałem z wiadrem i filtrem do łazienki. Nie było mnie z 15 minut. Po powrocie szok - kosiarka wlazła do węża i niestety udusiła się :(
Tytuł: Odp: Otosek- jak on tam wlazł??
Wiadomość wysłana przez: lukaso2504 w Luty 22, 2011, 19:09:00 19:09


Druga najbardziej prawdopodobna wersja to roztargniony akwarysta

Czyli miałem racje  ;D

Ależ oczywiście :D

""
Moja młoda kosiarka nie miałe tyle szczęścia. Robiłem podmianę wody, położyłem wąż do spuszczania wody na pokrywie, ten się zsunął jednym końcem do wody tak na 10cm, a ja poleciałem z wiadrem i filtrem do łazienki. Nie było mnie z 15 minut. Po powrocie szok - kosiarka wlazła do węża i niestety udusiła się
""
Dlatego ja do spuszczania wody z akwa, korzystam z kilku połączonych węży o średnicy 4mm. Jedyne co tam wpłynie to krewetka. Do węży o większej średnicy pchały się neone i inne ryby.