Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Glony i inne utrapienia => Wątek zaczęty przez: Marcin w Styczeń 31, 2010, 17:07:33 17:07
-
Jakie znacie sposoby na wypławki, wróciły jak bumerang. sparzyłem dno zalałem nową wodą filtr(nowy), a na 2 dzień zasuwają jak szalone :shock: I co w takim razie robic?? :? :roll:
-
Mam podobny problem, co radzicie????
-
miałem podobny problem w jednym z akwariów
spróbowałem z ślimakami i jak na razie nie mam w nim nicieni
a w innym niestety są nadal
te ślimaki to świderki nie wiem jaki miały wpływ na te nicienie ale jak na razie jest git
-
Lol... Mówicie o pasożytach wewnętrznych >nicieniach< czy o wypławkach?
-
Adam masz racje to raczej wypławki (nicienia ciezko gołym okiem dostrzec)
Prosze zmienic tytuł na wypławki lub dowiedziec sie najpierw co to dokładnie jest :D
-
Niestety mogą to być i nicienie tak zwane węgorzyki octowe(czytałam o tym na innym forum)często spotykane w nowo zakładanych akwariach są niegroźne choć wkurzające,nie wszystkie młode ryby je zjadają bo mają twardą osłonę ale ponieważ żywią się bakteriami i grzybami proponuję akryflawinę żeby zabrać im "żarełko" to padną,jeśli tak Wam przeszkadzają. :)
A dobrze byłoby zobaczyc choć marne zdjęcie w celu identyfikacji :)
Marcin a za tą mrówkę czy co to tam jest wszystkie kudły Ci powyrywam :twisted: w monitorze mam dziurę wytartą :)
-
Iwonko Dobra lektura z PKMD ;)
-
Może i to mogły być wypławki. Zdjęcia nie dorzuce zlikwidowałem te małe akwarium i "problem" poczekam na Batki Boskiej pieniężnej, i może Amazonie II albo "Shirakura Red Bee Sand"...
ciociababcia tak to mrówka, ale nie wiedziałem że ktoś może się na to na brać :lol: za dziurę przepraszam :P
-
Marcin ku* zabij tego robaka na avatarze!:)
-
Marcin ku* zabij tego robaka na avatarze!:)
Drogi Adminie, proszę nie robić off topów!
a robaczek w avatarze fajny! też monitor podrapałam, bo myślałam że to muszka
-
JA nie moga będę sie śmiał po nocach z tego, Na życzenie moge zmienić z mrówki na biedronkę :lol:
-
Wypławki mają fototropizm ujemny, unikają światła dlatego wykrywa się je dopiero gdy jest ich bardzo dużo lub gdy w nocy zapala się niespodziewanie światło, łażą wtedy po ściankach zbiornika. Żywią się wszelkiego rodzaju odpadkami organicznymi, ikrą i resztkami pokarmu. Wypławki rozmnażają się składając kokony z jajami, z których w ciągu kilku lub kilkunastu dni wylęgają się młode. Krajowe gatunki wypławków są wrażliwe na temperatury powyżej 32oC, ale często niestety mamy w akwariach gatunki tropikalne lub szczepy, które uodporniły się na wysokie temperatury.
Ryby jedzą je z niechęcią i w zasadzie tylko młode ryby labiryntowe po przegłodzeniu zaczynają na nie polować. Innym sposobem, niż hodowla rybek labiryntowych, na usunięcie wypławków ze zbiornika, jest przygotowanie pułapki z mięsa wołowego zawiniętego w bandaż opuszczanej na dno zbiornika po zgaszeniu światła. Po pół godzinie należy pułapkę wyciągnąć zdecydowanym ruchem i sparzyć w gorącej wodzie celem zabicia zgromadzonych na niej żerujących wypławków. Wyłapywanie wypławków tą metodą trwa zwykle około 2 tygodni, ale dla pewności można przedłużyć stosowanie tej metody do miesiąca. Po tym czasie nie powinno już być wypławków w akwarium.
-
Ja Ci polecam produkt No-planaria ;-) Nie szkodzi rybom i krewetkom, a wypławki likwiduje. Jak jesteś zainteresowany pisz na PW.
-
Seba na PKMD nie tylko czytaliśmy ale również pisaliśmy i nie ukrywaliśmy tego,wystarczy popatrzeć kto z kąd jest i będziesz wiedział jaki nik na PK.. ma np. Iwonka :lol:
Tak naprawdę,które to nicienie, można stwierdzić pakując delikwenta pod mikroskop,pewnie że są "znawcy",którzy wszystko są w stanie poznać gołym okiem więc gratuluję im tego daru i talentu.A tu nie mieliśmy nawet marnej jakości zdjęcia,więc nasza dyskusja jest chyba nietrafiona.
Pamiętajmy tylko że nie wszystko zwalczamy tym samym ,niestety.
Mając nawet mikroskop trzeba wiedzieć co jest czym i którego robala odróżnić od tego czy jest pasożytem czy jest obojętny naszym podopiecznym.
Może będzie to upierdliwość z mojej strony ale napiszę to jeszcze raz,przynajmniej ja stosuję zasadę "chemia to ostateczność ",jeśli jest możliwość jak najmniejszej ingerencji w zbiorniku to róbmy to, napewno będzie z pożytkiem dla naszego zbiornika.
Pozbawiając pokarmu,czy to nicieni czy wypławków przyczynimy się do ich śmierci "głodowej" a wybór w jaki sposób to zrobimy to już sparwa właściciela akwarium,można chemią i można też obsadą ryb i nie tylko.
Jeśli ktoś jest urażony to zapraszam na popisanie na pw by nie zaśmiecać forum ogólnego i tematów. ;)
-
Przypomniało mi się jeszcze takie małe co nie co :D
Dobrze wiecie że jednym(nie jedynym) z podstawowych pokarmów dla wylęgu i małego narybku jest pokarm mikro,przecież to nic innego jak nicienie :D sprzedawane pod nazwą węgorek :lol:
Może nie wszyscy o tym wiedzą bo przecież teraz kupuje się to wszystko a nie hoduje samemu jak kiedyś :lol: