Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Pogaduszki => Wątek zaczęty przez: arsik w Wrzesień 12, 2009, 10:10:42 10:10
-
Witam!
W imieniu klubu MOLINEZJA chciałbym zaprosić na Zachodniopomorską Wystawę Akwarystyczną w dn. 13-27.09.2009. Godziny otwarcia: 12.00-18.00 codziennie przez 2 tygodnie.
Dziś tj. 12.09.2009 o godz. 15.00 jest ogłoszenie wyników z Mistrzostw Europy Gupika. Jutro ok. 10.00 gupiki będą zaprezentowane publiczności więc jak ktoś chcę pooglądać (ew. kupić) ładne hodowlane gupiki to zapraszamy.
-
Dzięki za info.Napewno się pojawię wraz z moimi dwiema rybkami :D.Jedna ma 22 lata a fruga 8 miesięcy.
-
to ta starsza nadaje się już na patelnię? ;)
mam nadzieję, że znajdę trochę czasu na tą wystawę
pozdr.
-
Polecam.Choć myślałem że będzie to coś z większą pompą,ale i tak warto poświęcić pół godziny,aby przyjrzeć się naprawdę ładnym aranżacjom zbiorników.Jest kilka wyjątkowo ładnych akwariów ( m.in.kolegi arsika )
-
Polecam.Choć myślałem że będzie to coś z większą pompą
Co masz na myśli "z wiekszą pompą"?
Dziś było uranie głowy. Wyjazdy sędziów i wystawców gupika, sprzedaż ryb konkursowych itd. A o randze konkuru niech świadczy fakt, ze mieliśmy ryby z Francji, Belgii, UK, Malezji, Słowacji, Czech, no i Polski ;-)
Jest kilka wyjątkowo ładnych akwariów ( m.in.kolegi arsika )
Dziękuję!
-
to znaczy ze bylem za wczesnie :shock:, szkoda ze nie wiedzialem bo zalezy mi na zakupie rasowych gupikow.
To daj znac jak bedzie sie dziac cos waznego, z checia znowu zajrze.
-
to znaczy ze bylem za wczesnie :shock:, szkoda ze nie wiedzialem bo zalezy mi na zakupie rasowych gupikow.
To daj znac jak bedzie sie dziac cos waznego, z checia znowu zajrze.
Wczoraj była wyprzedaż gupików konkursowych. Jeśli chcesz jeszcze gupika to radzę dziś jechać na wystawę i powiedzieć tam, że chcesz kupić gupiki ;-)
-
Do której godziny jest otwarte?
-
Do której godziny jest otwarte?
Jest napisane w pierwszym poście, ale specjalnie dla Ciebie przypomnę:
od 12.00 do 18.00 codziennie do 26.09, a 27 jest wyprzedaż.
-
Faktycznie taka informacja jest na plakacie reklamowym ,ale w sobotę byłem o godzinie 14.20 i zostałem poinformowany że otwarcie jest od 15.00.Stąd moje pytanie.
-
Pewnie że będę i to zaraz po otwarciu.
-
I ja byłem, i zwiedziłem i powiem, że nawet fajne te akwaria (oprócz anubiasów wkopanych w podłoże :-( , zauważył ktoś jeszcze ?)
A wyprzedaż to czego będzie?
Jak roślin no to się pisze :-) :!: :!: :!:
-
I ja byłem, i zwiedziłem i powiem, że nawet fajne te akwaria (oprócz anubiasów wkopanych w podłoże :-( , zauważył ktoś jeszcze ?)
A wyprzedaż to czego będzie?
Jak roślin no to się pisze :-) :!: :!: :!:
Witam!
27.09 będzie wyprzedaż ryb i roślin z wystawy ;-) Czasem tez można kupić korzenie i kamienie ze zbiorników.
-
kurczę arsik teraz rozumiem twoje zdziwienie kiedy napisalem o braku pompy.
Dopiero dzis pan Janusz pokazał mi te akwaria z rybami konkursowymi na gorze, było na co popatrzeć mimo że już duża część ryb wyjechała.Szkoda że wczoraj tego nie widziałem :)
-
Mam nadzieje, że ceny będą normalne a nie z sufitu jak co niedziela na giełdzie. :|
Jest tam parę gatunków, które bardzo chętnie zobaczę w swoich baniaczkach :D
-
W co ty wierzysz. Drozej niż na giełdzie nie dostaniesz, no chyba, ze U Niedzielskich :)
-
W co ty wierzysz. Drozej niż na giełdzie nie dostaniesz, no chyba, ze U Niedzielskich :)
Uwielbiam takie teksty!
BTW są tam dorosłe P. altum to wg Ciebie ile one są warte? Druga sprawa to np. Cryptocoryne cordata "rosanervig". Wiesz ile ta roślina kosztuje? Jak nie to poszukaj sobie w necie!
Ponadto była np. wyprzedaż gupików. Cena za parę ryb konkursowych 20zł. A wiesz za ile były sprzedawane ryby na konkursie w UK czy Włoszech? W UK niektóre pary zostały sprzedane za ponad 100 funtów, a w IT niektóre pary osiągnęły 125euro! A przecież to gupik, mnoży się na potęgę itp!
Ale też nie powiem, ze ceny np. niektórych żabienic itp są na giełdzie zbyt duże.
Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów w akwarystyce.
-
Niestety,za rarytaski trzeba płacić ;) ,jeśli czegoś szukamy to cena nie gra roli,dam Wam przykład z paletami,szukaliśmy samca RT,i usłyszeliśmy cenę 3000zł,czy to przesada?nas nie było na niego stać :D
-
I jeszcze mi powiedz, ze beda super promocje i ze te gupiki co sprzedawaliscie po 20zł to z tej samej polki co te po 100 funciakow. Ars daj spokoj, mow sobie co chcesz, a i tak wszyscy bywaja na gieldzie i wiedza co jest grane. To nie lata 80te/90te, wtedy na gieldzie dzialy sie takie rzeczy. Zejdz na ziemie...
-
I jeszcze mi powiedz, ze beda super promocje i ze te gupiki co sprzedawaliscie po 20zł to z tej samej polki co te po 100 funciakow.
Ranga zawodów była taka sama (Mistrzostwa Europy) i ryby były dokładnie z tej samej półki! Tylko to jest Polska i cena 20 zł za parę gupika z konkursu jest i tak co dla niektórych nie do przeskoczenia.
A żeby uwiarygodnić to powiem Ci, że były na konkursie ryby z UK i Francji. A Anglicy byli nawet osobiście.
Ars daj spokoj, mow sobie co chcesz, a i tak wszyscy bywaja na gieldzie i wiedza co jest grane. To nie lata 80te/90te, wtedy na gieldzie dzialy sie takie rzeczy.
Wiesz co nie chce mi się tego komentować.
Mam świadomość, że ceny niektórych roślin są przesadzone. Poza tym nie są to moje rośliny.
Dodam tylko, że gdybym ja szedł Twoim tokiem myślenia to nigdy nie kupiłbym ryby w Niemczech (czytaj droższej) tylko kupował te importerskie zmiotki od handlarza.
Poza tym mam trochę kontaktów i zbytu na trudno dostępne ryby w PL. Niestety ponad 80% z nich to wysyłki do Warszawy, Poznania i na południe Polski. Szczecin to miasto akwarystycznych dyletantów (poza paroma wyjątkami nawet na tym forum)!
Słowa niestety może mocne, ale prawdziwe!
-
Mam świadomość, że ceny niektórych roślin są przesadzone. Poza tym nie są to moje rośliny.
Dodam tylko, że gdybym ja szedł Twoim tokiem myślenia to nigdy nie kupiłbym ryby w Niemczech (czytaj droższej) tylko kupował te importerskie zmiotki od handlarza.
Poza tym mam trochę kontaktów i zbytu na trudno dostępne ryby w PL. Niestety ponad 80% z nich to wysyłki do Warszawy, Poznania i na południe Polski. Szczecin to miasto akwarystycznych dyletantów (poza paroma wyjątkami nawet na tym forum)!
Słowa niestety może mocne, ale prawdziwe!
O słowa się nie martw, piszesz co myślisz i ja również... Widzisz sam sobie odpowiedziałeś. W naszym mieście mało kto przykłada wagę, do tego czy to ryba z importu z Niemiec. 90% osób odwiedzających giełdę, chciało by kupić towar przede wszystkim tanio. Nie obchodzi ich czy ryba jest ze słonecznej Italii czy z Włoch pod Warszawą. Ma być ładna, proporcjonalna, zdrowa i tania - tego oczekują. Ty masz swoją bajkę w głowie i sprowadzasz ryby z Niemiec, które bardzo często wizualnie nie różnią się od tych "zmiotków", ale Wy "profesjonaliści" widzicie tam jedną "kropkę więcej na ogonku", co dla nas "amatorów" jest mało istotne. Za rybkę którą ktoś tam sobie wystawił do konkursu i zajęła 30 miejsce nie będzie płacił dużych pieniędzy tylko dlatego bo stała obok tych z pierwszej piątki (które to notabene zostały zapewne sprzedane w waszym elitarnym gronie w dobrej cenie, jak to wśród znajomych bywa a i na tym co sie nie rozeszlo miedzy "koleszkami z koła wzajemnej adoracji" można też dobrze zarobić...). Wy już nie jesteście tylko pasjonatami, ale również obcykanymi w temacie handlarzami i nie trzeba być znawcą, żeby to zauważyć... I przepraszam, ale to mnie i wielu innych zniechecilo od zakupow czegokolwiek na gieldzie...
-
Za wypowiedz 5+ popieram ...Bez urazy Arsik . I fakt nie stac mnie na drogie rybki a wiec biore scierwo oby tylko pływało i jakos wygladało Nie jestem profesjonalnym Akwarystą i nie bede ryzykował np: 20 zł za jedna rybke by sie rozczarowac bo nastepnego dna bedzie lezec na dnie kupuje Tanie i sie trzymaja nie jest zle :) Oczywiscie to tylko moje zdanie
-
O słowa się nie martw, piszesz co myślisz i ja również... Widzisz sam sobie odpowiedziałeś. W naszym mieście mało kto przykłada wagę, do tego czy to ryba z importu z Niemiec. 90% osób odwiedzających giełdę, chciało by kupić towar przede wszystkim tanio.
Wiem, wiem część to by chciała aby im jeszcze sprzedający dopłacił, że jegomość raczył wziąć ryby.
Nie obchodzi ich czy ryba jest ze słonecznej Italii czy z Włoch pod Warszawą. Ma być ładna, proporcjonalna, zdrowa i tania - tego oczekują.
Toć w Szczecinie pełno miejsc gdzie są "zdrowe" i przez to tanie? Auto jak kupujesz to chociaż maskę podnosisz i robisz jazdę próbną czy tylko kolor ma Ci się podobać?
Ty masz swoją bajkę w głowie i sprowadzasz ryby z Niemiec, które bardzo często wizualnie nie różnią się od tych "zmiotków",
Ty też masz swoją bajkę, aby było tanio, tandetnie i kolorowo! BTW masz jeszcze jakieś głębsze zainteresowania czy tylko wszystko traktujesz powierzchownie i aby było tanio?
ale Wy "profesjonaliści" widzicie tam jedną "kropkę więcej na ogonku", co dla nas "amatorów" jest mało istotne. Za rybkę którą ktoś tam sobie wystawił do konkursu i zajęła 30 miejsce nie będzie płacił dużych pieniędzy tylko dlatego bo stała obok tych z pierwszej piątki
Nikt Cię nie zmusza do zakupów. Na allegro pewnie są gupiki po 1zł, a jak dobrze poszukasz to pewnie i taniej znajdziesz.
To jest strona: http://www.justguppies.co.uk/intro.html (http://www.justguppies.co.uk/intro.html) jednego z uczestników i wystawców konkursu (kto był to możliwe, że widział tego Pana). Był w Polsce pierwszy raz i oczywiście te drogie gupiki na jego stronie www to zmowa ogólnoświatowa.
(które to notabene zostały zapewne sprzedane w waszym elitarnym gronie w dobrej cenie, jak to wśród znajomych bywa a i na tym co sie nie rozeszlo miedzy "koleszkami z koła wzajemnej adoracji" można też dobrze zarobić...).
Poczytaj sobie regulamin IKGH to może coś do Ciebie dotrze. Tylko nie wiem czy Cię to akwarystycznie nie przerośnie?!
I polecam:
http://akwarium.pl/index.php/pl/kalenda ... lakow.html (http://akwarium.pl/index.php/pl/kalendarium/imprezy-2009/340-mistrzostwa-wiata-gupika-pary-we-wloszech-zwyciestwo-polakow.html)
Ja dodam, że kupiłem w cenie jak wszyscy inni kupujący 1 parę gupika ok. godziny 18.00 gdzie w zasadzie już było po wyprzedaży.
Ale trzeba też umieć wybrać ryby dobrze rokujące i ocenić czy da się z niej coś wychować w przyszłości! Poza tym była to ryba z krótkopłetwych standardów więc niezbyt atrakcyjna dla tych co lubią tanio i kolorowo.
Wy już nie jesteście tylko pasjonatami, ale również obcykanymi w temacie handlarzami i nie trzeba być znawcą, żeby to zauważyć...
Szkoda też, że nie zauważasz także naszej wiedzy i doświadczenia.
I przepraszam, ale to mnie i wielu innych zniechecilo od zakupow czegokolwiek na gieldzie...
Oczywiście możesz iść tam gdzie Ci się podoba. I nie ma za co przepraszać. Ja wolę sprzedac rybę drożej, ale świadomemu akwaryście, bo wiem, że trafi w db ręce.
Ja tylko dodam, że na giełdzie nie sprzedaję.
BTW ja jak zaczynałem zabawę z akwarystyką w wieku coś 8 lat to nie myślałem tak jak Ty. Pamiętam, ze zawsze chciałem mieć jakieś ciekawe, nowe ryby, przecierać jakieś szlaki, zdobywać doświadczenie, nawiązywać kontakty...i cieszę się, że w miarę jestem uparty w swoim postanowieniu.
Tobie życzę zdrowych, kolorowych i tanich rybek!
-
Nie wiem na jakiej podstawie oceniasz moj gust, skoro nie wiesz co plywa i rosnie w moim zbiorniku. Co do wiedzy osob z Molinezji juz ktos sie kiedys wypowiadal w temacie zalozonym przez ciebie "co sadzimy o klubie". Obiecales wtedy ze temat poruszysz na zebraniu, ale ucichl... Dobrze, nie wracajmy juz do niego skoro do tej pory nikt sie jeszcze nie wypowiedzial... Nie podwazam wartosci towarow sprzedawanych na gieldzie, autentycznosci, wiarygodnosci kogokolwiek, wiec nie wiem skad twoja frustracja. Moze po prostu opisalem drazliwy dla ciebie osobiscie temat. Twierdzisz, że kierujac sie wyborem ryby pod wzgledem jej atrakcyjnosci, zachowania proporcji budowy ciala wzgledem "pierwowzoru" popelniam blad, to spoko. Mi do szczescia wiecej nie potrzeba. Moze na konkursie przeprowadza sie z kandydatami (czyt. rybami) rozmowy kwalifikacyjne, nie wiem...
-
No i po co się ścieracie.
Ludzie z molinezji raczej nie czerpią zysków jedynie z ryb czy roślin. Trzeba spojrzeć na to nieco inaczej oni swoje "produkty" traktują jednostkowo (nie wszyscy) a nie masówka jak kobra stąd jest cena nieco inna. Trudno, żeby każdy śmigał Rolls Royce'm skoro w mercedesie też mu wygodnie a i maluchem dojedzie, z tym, że częściej mu się zepsuje no i średnio wygląda. A już inną sprawą jest kasa za jedno i drugie. Nie każdego stać na to aby zapłacić za coś 3-4razy drożej. Ja osobiście się już nauczyłem od kobry z daleka, albo każda ryba wybierana własnoręcznie i długa kwarantanna, choć w tym półmroku i tak jest to trudne. Wolę zapłacić 2 - 3 razy tyle i dostać zdrową czystą rybę z APISTO albo NIMFY, gdzie wiem, że tatałajstwa mi nie dadzą i syfu nie przywlekę, bo sami robią ostrą selekcję a zwłaszcza Piotrek, który bardziej niż hobbystom - hodowcom jest fanatykiem.
A w molinezji jak wszędzie są hobbyści, pasjonaci i miłośnicy i te czarne owce też się znajdą. Oni tego w większości nie robią hurtowo więc ciężko, żeby rybę, którą kupili za 5zł sprzedali za 5,20 bo zwyczajnie będą na tym w plecy, oddać za free nie oddadzą bo to nie caritas, a swój czas i pieniądze na wypieszczenie ryby poświęcili.
Wybór należy do kupującego czy kupi tanio i najczęściej lipnie, czy drogo i zazwyczaj dobrze. Jak kupujecie zabawki czy to dla siebie czy dziecka też patrzycie, czy nie ma napisu made in china/ch.r.l czy co te żółtki jeszcze tam piszą, no chyba, że krucho z kasą to wtedy ma być kolorowe i tyle.
Biedny dwa razy traci i tyle.
PS. Staram się już nie być biedny, ale jednak czasami mi się zdarza.
-
Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907
-
Panowie kazdy lubi to co ma i na co go stac
Pewne gatunki ryb po prostu nie warto kupowac u hurtownikow bo sie straci pieniadze przykład Piotrek sprzedaje paletki(jak to paletka mozna nazwac) np 4-6 cm za 25-35 zł a naprzykład na Wieckowskiego tych rozmiarow ryby mozna dostac za 60-80 zł
Mozna powiedziec ze przeciez to ponad dwa razy drozej ale na pewno sto razy lepsze jakosciowo ryby
Fakt ze polecam paletki kupowac pow 12 cm bo tak naprawde nie wiemy co nam urosnie z maluchow
Nie rozumiem waszej dyskusji jezeli członkowie klubu Molinezja chca to niech sprzedaja ryby i rosliny za krocie to ich wola i nam nic do tego
jezeli chcemy kupowac szczury to je kupujemy
Kolejna sprawa jest to ze do momentu dojrzałosci danych osobnikow nikt nam nie da gwarancji 100% jakosci i czystosci gatunku ,a ryby z wystaw sa wyselekcjonowane kosztem czasu wytrwałosci i zamiłowania wiec nie negojmy cen
Za drogo ide szukac dalej , wolna wola :D
-
Zrobił się niezły OFFTOPIC... ale niech będzie.
Tak naprawdę wychodzę z założenia,że oprócz ceny powinien liczyć się też zdrowy rozsądek. Oczywiście niektórych z Nas stać na drogie ryby, innych nie i powinniśmy to uszanować. Trochę dziwnie się to czyta, gdy Ci co mają trochę większy budżet dyskwalifikują tych, których budżet jest niższy.
Ja staram się wszystko zrobić możliwe najniższym kosztem i efekty widać na zdjęciach oraz na żywo. Mam jedną z największych ilości zbiorników i jedną z największych pojemności, a przy tym mogę się założyć, że całe wyposażenie i zarybienie kosztowało mnie mniej niż by się mogło wydawać. Może i mam nikłą wiedzę, może i moje zdanie jest mało znaczące, może i z moim gustem jest coś nie tak, jednakże to co mam mi odpowiada, podoba się i co najważniejsze cieszy. Nie ważne ile kto wpakuję pieniędzy w akwarium, ważne jest by cieszyło właściciela, a zwierzaki miały względnie dobre warunki bytu.
Zamiast siebie nawzajem atakować, przemyślcie moje słowa.
-
Paweł wystarczy napisac ze mamy demokracje a nie socjalizm czyli kazdy ma co chce i nie musi miec to co maja to inni :D
-
Paradoksalnie w moim zbiorniku plywaja ryby od Piotrka z Apisto. Byly tanie jak na ten gatunek, zdrowe, rozmnozylem je bez problemu, choc u Piotrka nie dobraly sie w pary. Oczywiscie, ze Kobri to sprzedaz masowa i mam identyczne zdanie na temat, czyli zakup na zasadzie - chybil - trafil, ale zawsze bede wypowiadal glosno swoje zdanie jezeli ktos szufladkuje druga osobe nie majac pojecia o niej, jej umiejetnosciach, doswiadczeniu itd. Niestety domeną niektorych ludzi "mocno zwiazanych z akwarystyka" jest buta, arogancja i brak wyczucia w wypowiedziach. A szkoda, bo chetnie nie jeden z forumowiczow nauczyl by sie czegos nowego, ale niestety, musi uważać na pytanie badz wypowiedz bo zaraz moze zostac sponiewierany... Nie podoba mi sie to i tyle...
-
Praktycznie to co się da to robię do zbiorników sam,to,jak już Paweł napisał,daje najwięcej radości i satysfakcji,chociaż by czyszczenie i preparowanie korzeni i szczepienie na nich mchów,pieniążki ,które w ten sposób zaoszczędzamy przeznaczane są na ryby lub akcesoria do zbiorników,ale właśnie w granicy rozsądku.Na jednym z for poświęconych paletkom dobry hodowca opisał jak ze"szczurków" wyprowadził piękne pokolenie młodzieży(załączone zdjęcia)a później z nich uzyskał ryby wystawowe.Moim zdaniem wygląd naszych ryb zależny jest w wielkiej mierze od tego jak z nimi postępujemy a to że ryby są mniej odporne na wszelkie infekcję spowodowane jest pakowaniem przez hodowców niezliczonej ilości leków.Wystarczy zmiana zbiornika i obecne nasze ryby zaraz popadają na jakieś paskudztwa,kiedyś tak nie było.Na przykładzie palet napiszę że zanim ryby zakupiliśmy to kilka telefonów pozwoliło na przygotowanie wody i nas dla nich ,już po pół godziny od wpuszczenia ryby jadły,warto popytać zanim się kupi jakie kolwiek ryby co one jedzą i nawet w jakiej porze.Najważniejsze aby nasze zbiorniki cieszyły nasze oczy,bo są przecież u nas w domach(i nie tylko :D )i nam mają sprawiać przyjemność kiedy na nie patrzymy.
-
Paradoksalnie w moim zbiorniku plywaja ryby od Piotrka z Apisto. Byly tanie jak na ten gatunek, zdrowe, rozmnozylem je bez problemu, choc u Piotrka nie dobraly sie w pary. Oczywiscie, ze Kobri to sprzedaz masowa i mam identyczne zdanie na temat, czyli zakup na zasadzie - chybil - trafil, ale zawsze bede wypowiadal glosno swoje zdanie jezeli ktos szufladkuje druga osobe nie majac pojecia o niej, jej umiejetnosciach, doswiadczeniu itd. Niestety domeną niektorych ludzi "mocno zwiazanych z akwarystyka" jest buta, arogancja i brak wyczucia w wypowiedziach. A szkoda, bo chetnie nie jeden z forumowiczow nauczyl by sie czegos nowego, ale niestety, musi uważać na pytanie badz wypowiedz bo zaraz moze zostac sponiewierany... Nie podoba mi sie to i tyle...
Na poczatku mojej przygody z paletkami dosc czesto odwiedzałem pewne forum na ktorym własnie co nie ktorzy na proste pytania odpowiadali w sposob jak byłbys zerem i debilem a sami mieli o sobie mniemanie Bogow Paletkarskich
Oczywiscie nie oskarzam nikogo na tym forum sam nie jestem tez swiety lecz pewne rzeczy powinnismy traktowac z przymrozeniem oka, no moze nie wszystko :D
No i nie odwiedzam juz tego forum :geek:
-
na forum "znawców palet"jest jedno wielkie zakłamanie i tajemnica,czytamy stare posty z przed kilku lat,tam jeszcze było to hobby i miłością do ryb,teraz każdy widzi konkurenta i odpowiada zbytkami i podśmiewaniem,ludzie ogolnie przestają pisać
-
Pewnie nie chcą udzielać pomocy, żeby nie wyszło "on ma lepsze akwa ode mnie, o nie;/".. Może tym tokiem myślenia idą...
-
Tu nie chodzi o całe akwa,pytanie o zakup ryb to już reklama,ale na pw,czemu nieee odsprzedadzą Ci wszystko czego szukasz,a jak nie daj Boże napiszesz że masz młode to już jesteś intruz i konkurent,pytanie o dzikusy to już całkiem nie na miejscu,wyszliśmy z założenia że tylko nieliczni(czytać oni)mogą je posiadać i najlepiej wszystko o nich wiedzą.A tak często zapadają im na różna świństwa,tylko że wszystkie ,które odeszły to Ci odławiacze to oni,sprzedali im chore,to ich wina,sami nie widzą co z rybami robią,najłatwiej zgonić na kogoś.Ktoś co właśnie nie liczy się z kasą traci najwięcej ryb.
-
Drodzy Panowie!
Ja nie chciałem nikogo poszuflatkować!! Nie rozumiem tylko jak można porównywać coś do czegoś, czego gdzie indziej nie ma? Oczywiście nie przeczę, że na wystawie jest także dużo pospolitych gatunków, ale są też rarytaski. I tu może trzeba zadać pytanie czy one są drogie czy my mamy na nie za mało pieniędzy? Sam czasem "obejdę się smakiem" i chciałbym hodować to czy tamto, ale mnie nie stać. Nie lubię tylko pisania, że w Molinezji jest najdrożej. Wiem, że niektóre ryby czy rośliny można kupić taniej, ale hodowla indywidualna zawsze będzie droższa od masowej i żaden sklep nie będzie tak dbał o ryby!
Ponadto jak również zauważył któryś z Przedmówców selekcja np. gupika jest długa, kosztowna i nie zawsze musi się udać więc jak ktoś mi pisze, ze 20zł to drogo to niech popatrzy nawet na www Azjatów sprzedających gupiki (a podobno w Azji ryby są tanie). Dla przykładu: http://penangguppy.myguppy.net/stock.html (http://penangguppy.myguppy.net/stock.html)
I jeszcze raz dodam, że ja na giełdzie nie sprzedaję i nie mam z tego profitów. Jedynie bronię dobrego imienia klubu.
BTW podałem link gdzie napisane jest, że członek klubu Molinezja został Mistrzem Świata gupików. I co?? Ano nic! Nikt nie napisał np. gratuluję mu, szacunek itp tylko wytykanie, że drogo. A czy ktoś z Was zdaje sprawę ile to pracy, wyrzeczeń itp?? Ale najłatwiej to skrytykować.
Pomimo wszystko po raz kolejny życzę Wam zdrowych rybek ;-)
-
Zgadzam sie z arsikiem.Jak można mówić że 20 zł to drogo za wystawową rybę?Byłem we wtorek i chciałem kupić coś z gupika i niestety jakieś 70 % ryb było wyprzedane, bądź zabrane przez właścicieli.I zapewniam że 20 zł to taniocha, ja np.chętnie kupiłbym pięknego gupika moskiewskiego lub albinosa za te pieniądze.Niestety na forum gupikowym o takich cenach można pomarzyć.
-
Nie pakuję wszystkich do jednego worka,niedaj Boże,sam kiedyś bawiłem się gupikami i wiem ile czasu potrzeba by mieć ładną rybę,a cena nie jest adekwatna do nakładu czasu i pracy włożonej w opiekę tymi rybami.Dziwią mnie tylko przbitki jakie robią sklepy na rybach,kupując np.gupika za 1zł sprzedają go po 4-7zł,i chyba na tym najbardziej my tracimy,nie piszę o klubach bo nieznam sytuacji i opisuję przykłady z naszego Polickiego podwórka.Jak dla mnie cena 20 zł za ładnego gupika nie koniecznie wystawowego,bo przecież wszyscy mamy różny gust,jest do przyjęcia a nawet napiszę że zapłacił bym troszkę więcej gdy bym spotkał rybę ,którą pamiętam z przed lat.Nie piszę również że ryba za przysłowiowego zeta jest i będzie brzydsza od ryby wystawowej,bo przecież wszystkie nasze ryby są piękne,one mają cieszyć nasze oczy a nie cena jaką za nie zapłaciliśmy.Nie wszyscy muszą mieć drogie ryby a z tych tanich też można coś pięknego wyciągnąć,wszystko jest tylko kwestią czasu.
-
wszstko zalezy od tego czy chcemy cieszyc oko,czy lechtac dume.Jesli to drugie to niestety ale plac i placz.A ja bym z checia zaplacil za ladna rybe
-
Hej czy jest sens iść na tą wystawę np jutro lub w niedzielę?? Czy poza tymi konkursami które były coś tam jeszcze ciekawego się zobaczy?? czy przed końcową wyprzedażą można tam też robić zakupy czy tylko ostatniego dnia??
-
Jest kilka fajnych akwariów,kilka pięknych roślinniaków- wszystkiego coś około 30 sztuk.Myślę że warto.Ja w niedzielę wybieram się po raz trzeci.
-
(http://akwa-mania.mud.pl/wystawy/kmrw2009/0.jpg) (http://www.akwa-mania.mud.pl)
Fotorelacja ze Zjazdu Klubu Miłośników Roślin Wodnych:
http://www.akwa-mania.mud.pl
(http://akwa-mania.mud.pl/wystawy/szczecin09/0a.jpg) (http://www.akwa-mania.mud.pl)
Fotorelacja z Wystawy w Szczecinie:
http://www.akwa-mania.mud.pl
-
Nie byłem na wystawie, a w linku jest mowa o akwariach rodzinnych min skalary diamentowe z młodymi - czy te młode są na sprzedaż? Ktoś był i wie? Jeśli tak - jaka cena?