Jak też wiadomo pewno nie jednemu akwaryście nie wszystko co co świeci to diament.
Z praktyki wiem że Cryptokoryny z hodowli invitro słabo się nadają do obsadzania akwariów gdzie ma być kranówa. Wszystko ładnie wygląda na początku, potem się wszystko rozpuszcza. Natomiast rośliny już przystosowane trzymają się bez problemów. Jakoś ja nie mam zaufania do takich roślinek.
Przy kryptokorynach to rozpuszczanie się liści to efekt nagłej zmiany parametrów wody. Potrafią tak zareagować jak długo nie podmieniamy wody i nagle zrobimy dużą podmianę np. 80%. Nie należy nic robić tylko oberwać chore listki, za jakiś czas z korzenia odrastają nowe już przystosowane do danych warunków.
W akwarystyce nic pochopnie.
Szkoda, że nie przeczytałem tego wątku wcześniej bo mam 3 z wymienionych roślinek ale teraz to już pozamiatane tzn. zażelowane
pozdrawiam