Mam takiego człowieczka pod skrzydłami z zespołem aspergera. Chłopak z bardzo wąskim spektrum zainteresowań, ale bardzo mocno zaangażowany w te które posiada,, może opowiadać o nich goooodzinami. Ostatnimi czasy złapał bakcyla do akwarystyki, dlatego chciałabym przekierować jego niektóre mało pożyteczne zainteresowania (recytacja bajek, opis i rysunek bajkowych postaci w dziesiątkach sztuk dziennie) na te bardziej rozwojowe. I tu padł pomysł, żeby wykorzystać to co zaczął przejawiać. Ja też uwielbiam akwarystykę, choć nigdy porządnego zbiornika nie miałam (finanse) za to sporo sobie podczytuję na forach etc. Młody zaczął zaglądać mi zza ramienia, i poszło, godzinami podgląda zbiorniki na youtube, dopytuje, kreuje etc. Stawiamy zatem akwarium, ale nie bez przeszkód. Potrzebna Wasza pomoc
po pierwsze :
- książka -
potrzebuję tytuł dobrej książki + obrazki, gatunki ryb, roślin, podstawowe zagadnienia akwarystyczne, którą młodemu można by poczytać. Książka nie musi a nawet nie może być typowo dziecięca, bo mnie chłopak ubije
ale też nie jakaś mega skomplikowana. Jakieś kompendium wiedzy z obrazkami do poduszki, które można mu odczytywać.
po drugie akwarium:
myślałam o 112 litrach, to chyba optymalny litraż? chcielibyśmy dużo roślinności, dywanik z trawy, ścieżkę, etc, ładny, ma być ładnie, żeby było co obserwować, co przycinać i żeby było przy czym pracować.
Jeśli chodzi o rybki, to jakieś ławicowe, najciekawsze zachowawczo
i chcielibyśmy upchać prętniki karłowate, i ramirezki - można ?
z przydennych ulubione kiryski spiżowe, i koniecznie "glonojad", może krewetki, ale to już raczej bez ramirezki
Nie wiem czy coś jeszcze można dorzucić, żeby było ciekawie w obserwacji i różnorodnie pod względem zachowania. ??
Oczywiście zmiany w litrażu są możliwe, ale nieznacznie. (ograniczenia budżetu, o którym napiszę dalej)
Teraz pytania o filtr, podłoże (dobre dla roślinności,) oświetlenie, akcesoria. Poradzicie jakieś konkrety?
-po trzecie : budżet i poszukiwania sklepu.
Budżet ze wszystkim to do 1000 zł, włącznie z pierdołkami jak pokarm, czy nożyce ale ! Potrzebny jest sklep, w którym można by kupić wszystko na raz, (najlepiej ze szczecina) na fakturę przelewową. Fundacja dzieciom zdążyć z Pomocą jest skłonna sfinansować zakup (trwają ostatnie dyskusje) ale sklep musiałby wystawić fakturę przelewową z terminem płatności np 14 lub 21 dni , na fundację i przesłać ją do fundacji z dopiskiem (imie i nazwisko dziecka) i poczekać aż ta pokryje fakturę i dopiero potem przesłać lub przekazać towar. Nie wiem dlaczego większość sklepów się na to nie godzi. Znacie taki, do którego warto by w tej sprawie się odezwać ?
Wstępnie tak właśnie wygląda sprawa, liczę na Waszą pomoc, jeśli uda się zrealizować pomysł, będziemy go relacjonować.
Pozdrawiam.