Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Galeria => >375 => Wątek zaczęty przez: Pawel w Listopad 01, 2009, 20:43:37 20:43
-
Jako, że miałem awarię akwarium oraz jego obsady postanowiłem zrobić restart i dokładnie wszystko wyczyścić. Wraz z restartem zmieniłem aranżację oraz filtrację.
Akwarium: 200x50x50 - 500 litrów
Oświetlenie: 2x 150W HQI 8000K
Filtracja: filtr podżwirowy na całej powierzchni dnia, filtr kubełkowy HW-303a + filtr 2x Fluval 304 - wszystko wpięte w podłoże.
Podłoże: czarny bazalt + wysepka piaskowa odgrodzona od reszty włókniną kokosową
Roślinność: celowo uboga, anubiasy na korzeniach, nurzańce po bokach, lotosy zielone na środku, blyxa w okolicahc wyspy
Zwierzątka: docelowo ok 15 dyskowców, do tego ryby denne w postaci kirysów spiżowych, plecostomusa, ampularii, helenek oraz tego, czego paleki nie złapią:)
Krótki film dokumentalny z powstawania aranżacji:
A tu fotki:
(http://akwarium.zsh.pl/11.01.2009/zdj001.jpg)
(http://akwarium.zsh.pl/11.01.2009/zdj002.jpg)
(http://akwarium.zsh.pl/11.01.2009/zdj003.jpg)
(http://akwarium.zsh.pl/11.01.2009/zdj004.jpg)
(http://akwarium.zsh.pl/11.01.2009/zdj005.jpg)
(http://akwarium.zsh.pl/11.01.2009/zdj006.jpg)
(http://akwarium.zsh.pl/11.01.2009/zdj007.jpg) (http://akwarium.zsh.pl/11.01.2009/akwarium%20restart_1.avi)
-
Paweł,cieszy że tak szybko zebrałeś się po małej "tragedi",kilka moich spostrzeżeń, jeśli mogę.
Nie wiem jaki i z kąd masz żwirek,ale bazalt potrafi nie źle zatwardzić wodę a to nie było by wskazane przy paletach.
Lotosa na Twoim miejscu posadził bym na jednej z bocznych ścian,wiesz że jak się przyjmie to potrafi nieźle zagaić zbiornik.
Dodał bym jednak troszkę więcej roślin wysokich ze względu na stworzenie możliwości krycia się paletom(amazonki od Ciebie zdały u nas egzamin :D ).
Jeden z filtrów zostawił bym jako filtr biologiczny nie wpięty w podłoże,wypełniony samym keramzyten lub innymi wkładami filtracyjnymi do "biologi".
Odłączył bym jedno HQI by zrobić delikatny klimat,taki mały pół cień i wstawił tam małą świetlówkę.
To tak na szybko o tym co mi na myśl teraz przyszło,ale każdy z nas robi zbiornik jak sam uważa i jak jemu się podoba,a i tak wiem że zrobisz go z gustem i klimacikiem :D
-
Z zwirem bazaltowym to Sławek ma racje podnosi twardosc TWO wiem to z autopsji skałki ktore mam w 112 sa własnie bazaltowe :D
Ciekawa sprawa z tym co zrobiłes ,ja na twoim miejscu połozył bym jakis ruszt plastikowy na te rury (zeby miec cały czas mozliwosc cyrkulacji wody ) i na to dopiero wkłady z włukien kokosa
-
Paweł,cieszy że tak szybko zebrałeś się po małej "tragedi",kilka moich spostrzeżeń, jeśli mogę.
Nie wiem jaki i z kąd masz żwirek,ale bazalt potrafi nie źle zatwardzić wodę a to nie było by wskazane przy paletach.
Lotosa na Twoim miejscu posadził bym na jednej z bocznych ścian,wiesz że jak się przyjmie to potrafi nieźle zagaić zbiornik.
Dodał bym jednak troszkę więcej roślin wysokich ze względu na stworzenie możliwości krycia się paletom(amazonki od Ciebie zdały u nas egzamin :D ).
Jeden z filtrów zostawił bym jako filtr biologiczny nie wpięty w podłoże,wypełniony samym keramzyten lub innymi wkładami filtracyjnymi do "biologi".
Odłączył bym jedno HQI by zrobić delikatny klimat,taki mały pół cień i wstawił tam małą świetlówkę.
To tak na szybko o tym co mi na myśl teraz przyszło,ale każdy z nas robi zbiornik jak sam uważa i jak jemu się podoba,a i tak wiem że zrobisz go z gustem i klimacikiem :D
Zebrałem się szybko, bo nie ma co płakać (już) nad rozlanym mlekiem - stało się i teraz już tylko moja w tym głowa by się nigdy nie powtórzyło.
Żwirek miałem już wcześniej - to dokładnie ten sam, który był w tym akwarium przed restartem - co tu dużo mówić - po prostu mi się on bardzo podoba. Jedyne co zrobiłem to dokładnie go umyłem by nie było w nim żadnych brudów.
Co do roślinności - po obu końcach są posadzone nurzańce, które to w zamiarze mają się położyć na tafli wody i zacienić końce by ryby miały tam miejsce do chowania się. Na tymczasem właśnie po to są posadzone lotosy i jeżeli zaczną za mocno się rozrastać to zastosuję metodą nożyczkową:)
Oba filtry wypełnione są po brzegi ceramiką i keramzytem, z czego jeden z Fluvali jest pół na pół z gąbkami filtracyjnymi, cały czas myślę czy nie dołożyć tego dużego HW-303 (2000l/h przepływ) i na jego wlot założyć dużą gąbkę do filtracji a do środka wrzucić torfu i keramzytu.
Oświetlenie - nie jest równomierne chociaż nie wiem czy to widać na fotkach:) Jedna lampa (ta po prawej) oświetla całą prawą część akwarium, a ta po lewej stronie skierowana jest na środek, przez co lewa strona jest trochę niedoświetlona i wg mnie sprzyja itymności:) :oops: :oops:
Co do samego wystroju to sam jestem ciekaw jak mi wyjdzie ta plaża, chociaż już mam pierwsze spostrzeżenia, że mimo wyłożenia folią to i tak piasek pięknie przesypuję się poza wyznaczone miejsce - musiałem obłożyć go kamieniami.
Z zwirem bazaltowym to Sławek ma racje podnosi twardosc TWO wiem to z autopsji skałki ktore mam w 112 sa własnie bazaltowe :D
Ciekawa sprawa z tym co zrobiłes ,ja na twoim miejscu połozył bym jakis ruszt plastikowy na te rury (zeby miec cały czas mozliwosc cyrkulacji wody ) i na to dopiero wkłady z włukien kokosa
Tak jak widziałeś na marnej jakości fotkach to oprócz prostokątów z rur położyłem jeszcze rury na skos właśnie po to by woda mogła cyrkulować. Dołożenie plastikowego rusztu chyba mija się z celem, ponieważ siatka całkiem dobrze wytrzymuję napór podłoża - specjalnie korzenie położyłem najpierw opierając je na rurach a dopiero później obsypałem akwarium. Co do włókien kokosowych to są one jedynie pod piaskownicą, a na kokosie leży jeszcze podziurkowana folia by przepuszczała odrobinę wody. Miało to na celu lepsze rozłożenie ciężaru piasku i aby się rurki pod nie pozapychały:)
Co do podnoszenia twardości ogólnej przez bazalt to chcę zastosować wkłady kationowe (sodowe? wodorowe?), które byłyby wrzucone do obudowy filtra narurowego i podpięte do instalacji filtracyjnej. Martwi mnie trochę fakt, że trzeba je co jakiś czas regenerować...
PS. Bardzo dziękuję za cenne uwagi:)
-
No to jedziemy dalej :D ,Pawle te wkłady kationidowe spełniają rolę w małych zbiorniczkach,przy naszych litrażach są za przeproszeniem o d...ę rozbić,jedna saszetka co prawda obniża No3 o 50 jednostek ale jest to niestety o czym nieliczni wiedzą w 1 litrze wody,więc łatwo przeliczyć że 5l to 10 jednostek więc potrzebne by Ci było 100 saszetek!!!!!by obniżyć o 10 jednostek w 500 l zbiorniku a to już nie dość że spory wydatek to i regeneracja i praca przy tym nieadekwatna do zamierzonego celu.Zastanów się nad hydrophoniką?,co prawda rośliny bez nawożenia ni huhu ale po 3 tygodniach azotany i potas są w granicach 5 do 10 i utrzymują się cały czas na tym poziomie.
Co do torfu w filtrze to,może on być jedynie przez 3-5 dni by lekko zakwasić i zabarwić wodę,po upływie 5 dni torf niestety robi odwrotną robotę i może nam zniszczyć całą obsadę w zbiorniku włącznie z roślinami.
Pawełku,pisząc o małej świetlówce miałem na myśli zrobienie zjawiska wschodu i zachodu słoneczka,odpalona 15 min. przed HQI może być później wyłączona i odpalona ponownie przed jego wyłączeniem by zgasła 15 min.po nim.Pozwala to rybciom łatwiej i bez stresu przejść z ciemnego w rozświetlony zbiornik.
Jak mi jeszcze coś na łeb wpadnie to napiszę :lol:,a Ty pisz co i jak w miarę potrzeb będziemy korygować poczynania :lol: 8-)
-
No to jedziemy dalej :D ,Pawle te wkłady kationidowe spełniają rolę w małych zbiorniczkach,przy naszych litrażach są za przeproszeniem o d...ę rozbić,jedna saszetka co prawda obniża No3 o 50 jednostek ale jest to niestety o czym nieliczni wiedzą w 1 litrze wody,więc łatwo przeliczyć że 5l to 10 jednostek więc potrzebne by Ci było 100 saszetek!!!!!by obniżyć o 10 jednostek w 500 l zbiorniku a to już nie dość że spory wydatek to i regeneracja i praca przy tym nieadekwatna do zamierzonego celu.Zastanów się nad hydrophoniką?,co prawda rośliny bez nawożenia ni huhu ale po 3 tygodniach azotany i potas są w granicach 5 do 10 i utrzymują się cały czas na tym poziomie.
Co do torfu w filtrze to,może on być jedynie przez 3-5 dni by lekko zakwasić i zabarwić wodę,po upływie 5 dni torf niestety robi odwrotną robotę i może nam zniszczyć całą obsadę w zbiorniku włącznie z roślinami.
Pawełku,pisząc o małej świetlówce miałem na myśli zrobienie zjawiska wschodu i zachodu słoneczka,odpalona 15 min. przed HQI może być później wyłączona i odpalona ponownie przed jego wyłączeniem by zgasła 15 min.po nim.Pozwala to rybciom łatwiej i bez stresu przejść z ciemnego w rozświetlony zbiornik.
Jak mi jeszcze coś na łeb wpadnie to napiszę :lol:,a Ty pisz co i jak w miarę potrzeb będziemy korygować poczynania :lol: 8-)
Ale te wkłady kationowe/sodowe to do obniżania GH/KH a nie no3;p
Co do oświetlenia - każda HQI zapala się stopniowo i powoli ( co sam pewnie wiesz po swoich lampach) i zapalają się w róznym czasie - najpierw ta po prawej, a dopiero po ok 3h ta po lewej stronie zbiornika :)
-
No tak,więc czy nie lepiej zainwestować w RO?woda bazpośrednio do wlewania a i wydatek jednorazowy.Z RO parametry dla palet są super Ph-6.5 ;Gh w granicach-1do2 a Kh-0,przynajmniej u nas są takie,bo spotkałem się już z opinią że Ph ludzie mają około 7-7.2,tylko jakie to RO?.Nie wspomnę o nieszczęsnym No3,które też jest 0 i dzięki takiej wodzie możemy korygować stan w naszych zbiornikach.Pamjętajmy jednak że ryby stopniowo przyzwyczają się do skrajnych warunków ale zabójcze będą skoki parametrów i nagłe ich zbijanie tylko zaszkodzi a nie pomoże.
Co do tej świetlówki :D ,tak Pawle wiem jak działa HQI bo i je również posiadamy :lol: ale... i tu właśnie mały kruczek,świetlówka nie więcej jak 12W,co prawda u nas jest 18 ale jak wiesz nasz zbiornik ma 2,5m dł a światełko zamontowane jest 70 cm nad wodą i jest w jednym końcu co pozwala na znaczne jego rozproszenie.HQI co prawda rozświetla się stopniowo ale jest to wiele mocniejsze światło jak z tak słabej świetlówki.
Paweł nie piszę abyś się do tego ściśle stosował czy Ci cokolwiek sugerował,to tylko nasze spostrzeżenia i u nas akurat się sprawdziły,jak wiesz nie zależy nam na bujnym wzroście roślin tylko na odpowiednich warunkach dla ryb,chociaż?kto wie co nowego w głowach odbije i kiedy?
-
Bardzo wdzięczny jestem właśnie za takie sugestie, bo w sumie tylko Ty i Adriaco podnieśliście rękawicę i pomagacie mi w budowie tego akwarium.
Co do RO to nawet mam gdzieś filtr zamocowany, ale od ponad roku nie używany więc membrana na bank już do wymiany nie mówiąc już o samych prefiltrach. Oczywiście RO byłoby najlepsze, jednak podmiana 100 litrów wody to przy mojej osmozie to strata ok 500 litrów wody...(z tego co wyczytałem odnośnie mojej osmozy to ma skuteczność rzędu 10-20%) a więc bardzo dużo wody leci w kanał...a tego już robi się szkoda...
-
Paweł,ponoć co niektórzy hodowcy mieszają osmozę z odpadem,tym co leci w kanał,i w taki sposób uzyskują wodę idealną dla palet.
My tego nie praktykujemy,nasze RO ma wydajność 50/50%,więc nie mamy potrzeby tego robić tym bardziej że kranówa jest tragiczna więc i takowy jest odpad.Pogadaj może z osobą zajmującą się RO i zapytaj,może da się wykożystać obudowy i zamontować w nich dobrej jakości "klasy" wkłady?
Odnośnie podmian to my robimy 120l co 3 dni,czy to wiele? czy mało?ryby czują się dobrze bo systematycznie się wycierają a chyba to dobra oznaka ich zdrowia i kondycji.
-
RO muszę odgrzebać... bo coraz bardziej mnie przekonujesz:P
A jakie podłoże zamiast mojego aktualnego byś polecił? Coś "taniego" + "dobrego" + filtr podżwirowy?
-
Najzwyklejszy zwir o drobnej granulacji 1-3mm lub zainwestuj w piach kwarcowy grubszy
Pamietajmy ze palety to swinki a na dokładke pobieraja pokarm z podłoza wiec nie powinien byc za gruby i za ostry
zeby za duzo qpy i pokarmu nie zostawało w podłozu
Zeby miec ładne zielsko wystarczy zainwestowac w jakis podkład nawozowy w twoim przypadku to koszt zedu 200 zł za np podłoze tetry
PS.Osobiscie zamierzam na wiosne zamiast holendra z paletkami zrobie biotop amazoni a drugi baniak typowo roslinny poniewaz mam dosyc zastanawiania sie czy przesadziłem z nawozem czy palety złapały jakias chorobe
-
Wszystko pięknie, ale ze względu na filtr podzwirowy nie mam juz tak latwo co do wyboru no i raczej nie mysle o hodowli roslin w tym baniaku
-
Wszystko pięknie, ale ze względu na filtr podzwirowy nie mam juz tak latwo co do wyboru no i raczej nie mysle o hodowli roslin w tym baniaku
Nie wiem czemu uparłes sie na ten typ filtracji
Moim zdaniem jeden duzy kubeł plus wydajny filtr wewnetrzny zrobiły by swoje i takie rozwiazanie przy drobnym zwirku lub piasku daje ci pewnosc czystosci w akwarium
-
Dlaczego się tak uparłem? Bo żaden dostępny filtr nie wyczyści mi tak ładnie podłoża, nie da mi od razu takiej pojemności filtracyjnej, nie będzie działał tak długo "bezdotykowo" oraz nie będzie taki tani:) Zrobienie tego filtra kosztowało mnie ok 50 zł...
Nie ma rozwiązań idealnych ale to nie znaczy ze nie możemy próbować wykorzystać innowacji:) - swoją drogą takich filtrów używano kiedyś i po prostu się o nich zapomniało
-
Paweł wiesz że przy tej pojemności(powierzchni dna) zbiornika musisz mieć sporej wydajności filtr zewnętrzny.Faktycznie filtry denne(podżwirowe)były już używane w latach 70 w akwariach roślinnych" holendrach" i bardzo dobrze się sprawowały.Miejmy na uwadze że w tamtych latach nie było substratów a podłożem był jedynie żwir i piach różnych granulacji. Rośliny rosły poprzez nawożenie różnymi solami(dolistnie),rozkładającymi się w podłożu cząstkami roślin i odchodów (korzeniowo)jak również CO2.Nawożenie CO2 w latach 70 polegało na podawaniu gazu ze starego typu syfonów(co niektórzy chyba je jeszcze pamiętają :D ),który to był podawany przez rury zasysające również pod korzenie,więc system CO2 nie jest tak nowym wynalazkiem.Całość była opisana w broszurowym miesięczniku akwarium właśnie w latach 70.Podłączając filtr denny pod filtr zewnętrzny powinien on być wypełniony jedynie biologią aby pozbyć sie nadmiaru No3,resztę napewno wykorzystają rośliny.
Technika i unowocześnienia pozwoliły nam na mniejszy nakład pracy przy zbiornikach ale doprowadziły również do zapomnienia o starych metodach nie zawsze złych czy źle funkcjonujących.
Tak naprawdę nic nie zastąpi naszych łapek i przyjemności wykonywania prac przy zbiornikach.
Zgadzam się w 100% z Sebastianem,że podstawa przy paletach hodowlanych to czystość zbiornika i wody,nie mniej jednak,czy czasem z tym nie przesadzamy?
Z każdym miesiącem dochodzimy z Iwonką do wniosku że tak naprawdę nie ma zbiornika idealnego, całkiem zdrowych i wolnych od pasożytów ryb, przecież w naturze te ryby żyją w wiele gorszych warunkach jakie my im stwarzamy i jest wymysłem człowieka by upiekszać i "poprawiać"przyrodę na swój gust i sposób.
-
W sumie w moim/Naszym wypadku to zastosowanie 200 litrowej szczelnej beczki, wysypanie jej keramzytem/ceramiką mogłoby być świetnym rozwiązaniem biologicznym - taka alternatywa sumpa nie mniej jednak podżwirówką chce się pobawić, sprawdzić, pomacać, zamoczyć... po prostu chcę nabyć własnej, prywatnej wiedzy na ten temat. Faktycznie mocno mi to przeszkadza w układaniu podłoża i jego wyborze niemniej jednak to kolejna ciekawostka z którą muszę sobie poradzić, czyli tworzy się kolejna zagadka... czyli robi się ciekawie:)
Ja już się nauczyłem że albo paletki albo roślinniak - nie łączyć tego w jednym akwarium bo utrzymanie tego jest strasznie trudne. Teraz jestem wciąż na etapie korzenie + troszkę roślin + paletki... ale niestety z tendencjami do "coraz to większej ilości roślin" co mnie we mnie samym wkurza :(.
Tak naprawdę spora część z nas na tym forum doszła już do pewnego etapu, gdzie trzymanie się ściśle stereotypów po prostu nudzi i szukamy własnych rozwiązań często już dawno opracowanych ale zapomnianych przez czas...
-
Nie chodziło mi o sterylnosc baniaka(osobiscie nie odmulam podłoza jedynie w miejscu gdzie mam wlot filtra zewnetrzego) miałem na mysli to ze Paletki potrafia nasrac pozadnie i pokarm pobiera z podłoza i gdy to podłoze jest za "grube" wtedy nasi podopieczni maja problem z pobieraniem pokarmu oraz qpa pozostaje tam gdzie spadnie
Sławku sam napisałes o selekcji ryb i tak własnie robia pozadni chodowcy z 100-200 szt narybku po selekcji zostaje 20-50 szt wartych uwagi tak robi Standker ale czy ryby co kupujemy nie sa odpadami wie tylko sprzedajacy a ze szczura to nic nie bedzie chociaz nie wiem jak bys sie starał
Masz rowniez racje ze nawet potencjalnego "czysciocha" tez mozna szybko zepsuc złymi warunkami w akwarium lub zła dieta
Jeszcze jedno moim zdaniem Paweł wybrałes nieodpowiedni gatunek ryb na eksperymenty bo nic tak nie dołuje jak zejscie tak pieknych i poniekad drogich ryb
Kolejna sprawa jest to ze zbiornik Paletkowa nie powinien byc podłaczony do zadnej zbiorowki filtracyjnej i proces dojrzewania oraz kwarantanny jest piekielnie długi
-
Seba wiem że z 200szt narybku hodowcy pozostawiają góra 20 ,które prowadzą oddzielnym tokiem karmienia i podmian wody,po podrośnięciu młodzieży do 12-15 cm zostawiają sobie 5 szt.Co do niemca?Wiem jakie ceny potrafią wołać za rybę po selekcji i te 200-300 zł jest niczym w przyrównaniu do paru stówek Euro ,które krzyczą za odchowaną odpowiednio rybę,mimo to mają i będą mieć nabywców.
Szczurki? Ręcze Ci że z każdego szczurka wyprowadzisz narybek ,który może być wiele bardziej wartościowy jak ryby po "mistrzach",kwestją jest tylko czas jaki jest potrzebny na wyrośnięcie ryb do tarła i odchowanie młodych.
Pewnie że te szczurki jak je zwiemy są wizualnie brzydsze od championów,ale przecież albo sami doprowadzamy do szczurkowatości albo sami je kupujemy patrząc na ceny ryb.
-
Jesli chodzi o pokolenie ktore jestesmy w stanie otrzymac od "szczurkow" to sie zgodze lecz mi bardziej chodzi o docelowe ryby ktore beda cieszyc oko jezeli urosna do własciwych rozmiarow
Rozmnazanie to juz inna para kaloszy ale nie niemozliwe :D
-
Seba szczurki nie będą cieszyć oka znawcy ,ale dla właściciela podejżewam że będą to ryby najpiękniejsze :D .Zgadzam się że z ryby będącej już szczurkiem nie zrobimy nic ale jego pokolenie ,a często i gęsto się wycierają ,może być bardzo wartościowe.
Jak sam wiesz ryby w naturze nie są od cyrkla i niejednokrotnie mają braki płetw czy właśnie wydłużone ciało(jedna z oznak szczurkowatości),mimo to ludzie sprowadzają je i trzymają w zbiornikach.
Sam jestem zdecydowany na Heckel crossy,tyle tylko że trzeba odłożyć ze 3 klocki na zakup ryb no i przygotować następny zbiornik około 500l a miejsca coraz mniej :D .
Niechciał bym być jedną z osób degradujących środowisko Amazonki i właśnie wybór padł na cross lub ,któreś z F1,jak narazie zbieram dane kto ,gdzie i jakie ryby ma w sprzedaży :D
-
No to zycze powodzenia z Heckel-ami fakt ze ryby rozmnozone juz w niewoli sa łatfiejsze do chowu bo z odłowu to masakra nie tylko cenowa
Ale co tu sie dziwic jak ze 100 odłowionych przezyje 5-10 szt
-
Seba pierwsze poczynanie już są :D ,co prawda to ryby Glusia ale pływają u nas :lol:
-
No ładne rybki ale mnie bardziej rajcuja odmiany barwne :D
-
Chyba zmienię nazwę tematu na "rozważania paletkowe" :)
-
konkretny korzeń ten na środku....
-
Ale odkop :D
-
I jak tam Pawle po trzech latach przygody z paletami? Właśnie tematu ROZWAŻANIA PALETKOWE brakuje. I z giełdy mógłbym się tu podpiąc.