Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Technika akwarium => Wątek zaczęty przez: Sławek w Listopad 30, 2009, 16:22:37 16:22
-
Przymierzamy się do zrobienia czegoś takiego 8-) ,wiem że co człowiek to opinia ,są za i przeciw,ale kto nie spróbuje ten nie będzie wiedział ;) .
W naszym przypadku chodzi o zbicie do stałego poziomu No3 i utrzymanie go bezingerencyjnie przez cały czas,więc przyszła pora na cięcie szkła i klejenie zbiorniczka .Podaję link abyście poczytali sobie i wyrazili opinie o tym ustrojstwie :)
http://www.pawiookie.pl/diy/hydroponika.html (http://www.pawiookie.pl/diy/hydroponika.html)
-
Niestety padła im strona:
DB function failed with error number 1226
User 'kotydwa' has exceeded the 'rows_sent' resource (current value: 4000000) SQL=SELECT session_id FROM jos_session WHERE session_id = '3251f048a16b29dca5241bddef7cbff2'
SQL =
SELECT session_id
FROM jos_session
WHERE session_id = '3251f048a16b29dca5241bddef7cbff2'
Co do hydroponiki to plusem jest stałe zbijanie NO3 ale minusem głodzenie roślin w akwarium. Czy macie już obrane miejsce na tą instalację? Za akwarium u Was raczej się nie da, nad jest pokrywa, na pokrywie nie będzie przypadkiem za ciemno? Wychodzi że "obok" byłoby dobrze jednak średnio jest gdzie. A może po prostu zbudować duży filtr kubełkowy i wypełnić go keramzytem? Duży = 100 litrów? po tym jak się osadzą w nim bakterie nitryfikacyjne to powinien dobrze działać...A może by zrobić przelewówkę?
-
I kto tu jest sceptyczny :D
Jezeli jest na to miejsce to taki filtr moze byc urozmaiceniem otoczenia akwarium , wielu paletkarzy stosuje takie ustrojstwo
Tak jak Paweł napisał jezeli ma to byc akwarium typu Amazonia to nie ma problemu z głodzeniem roslin Zabienice dadza sobie rady .Jezeli miał by to byc roslinniak z Paletami to juz co innego
Sławek moim zdaniem pomysł jest ok a korytko nie musi byc szpetne pare paskow szkła mozna okleic z zewnatrz folia dwa wsporniki na scianie ok 15cm ponad akwarium,dwa otwory jak w kominie ,z jednej strony pompa np.Aquaszut , otwor w pokrywie .Z drugiej strony rurka spustowa i nastepny otwor w pokrywie
Co do tych wykresow to nie był bym az taki łatwowierny wszystko zalezy od ilosci zasrancow w akwarium :lol:
-
Ja mam coś takiego u siebie. W akwa w zasadzie roślin brak. Hydroponiki nie doświetlam i to jest tego mankament. Najlepiej wszystko rośnie w miesiącach z dużą operacją słoneczną. Rośliny dobierałem wybiórczo: rośnie to OK, jeśli nie to żadna strata ;-)
Suma sumarum polecam coś takiego.
-
Miejsce na siłę ale się znajdzie :),wiesz że jest już przygotowane :D ,a jeśli były by braki światła to im zamontuję dodatkową świetlóweczkę albo diody leed(żarówki na diodach).Całe ustrojstwo zamontowane będzie raczej nad zbiornikiem tylko z paletami(piasek,korzenie i nic więcej),zbiornik mam zamiar oświetlać w półmrocznym klimaciku,też żarówki leed, jak nie będę próbował to nie będę wiedział co i jak działa,jakiś taki jestem że muszę się sam przekonać :oops: .
A tak na marginesie,zachciało mi się dzisiaj skleić zbiornik 120x35x55wys.(230l),tylko po co? :shock: przecież mamy wstawiać coś około 500l,najwyżej sump z niego będzie niezły :lol:
-
Więc możesz doświetlać rośliny w hydroponice z góry, a do akwa niech wpada tylko rozproszony "skutek uboczny" doświetlania hydroponiki. Odpada wtedy pokrywa lub jej przykrycie (a zostają tylko same listwy w koło). Takie coś ma zrobione mój kolega w akwarium z Satanoperca.
-
Muszę troszkę podumać jakie rozwiązanie będzie naj .
Nie jesteśmy zwolennikami przykrytych zbiorników więc zapewne będzie to coś w rodzaju podwieszonego oświetlenia na płycie MDF z "brakującym" tyłem,ewentualnie hydro.. na nawierconej płycie(otwory jakieś fi 50mm)a nad hydroponikom oświetlenie z żarówek na diodach leed.
Muszę to na spokojnie przemyśleć bo i estetyka przecież jest ważna,mimo że to będzie stało znów w biurze :lol:
-
Mozna tez dac belke w zaleznosci od długosci akwa oraz "doniczki" ok metra ponad z jedna swietlowka roslinna efekt murowany
Widziałem okno zapełnione kwiatami i podswietlone Aquarelle :shock:
-
No i stało się jak na razie szkiełko poklejone i czeka na całkowite wyschnięcie,wymiary tego ustrojstwa to 100x20x25h,całość coś około 50l :D ,przelewy wywiercone,zasilanie 5 cm od powierzchni ,wypływ 6 cm.Całość wykonałem sam :oops: .,no tylko otwory wywiercił szklarz,czy jest to estetyczne?jak dla mnie musi spełniać swoje przeznaczenie,ale myślę że nie jest tak źle 8-) .Po Nowym Roku zasypywanie i zalewanie hydroponiki,po miesiącu zobaczymy czy faktycznie No3 tak potrafi zbić jak opisują.Z roślin do posadzenia są brane pod uwagę,papirus i skrzydłokwiat,może jeszcze coś się ciekawego znajdzie? ;) .
Paweł jak by co to szkła jeszcze troszkę zostało,może troszkę mniejsza do Ciebie?
-
Sławek wydaje mi sie ze troche zle wkleiłes przegrody , powinny byc jak w sumpie na przemian
-
Paweł jak by co to szkła jeszcze troszkę zostało,może troszkę mniejsza do Ciebie?
Aj no właśnie dzisiaj latałem trochę z miarką i ogłaszam, że do mnie pasuję hydroponika o wymiarach 186x12x25h czyli na tylna ściankę akwarium troszeczkę ponad taflą wody...
-
Seba co prawda obie przegrody powinny byc doklejone do dna,ale jakoś tak mi bardziej pasuje :D ,jak będzie nie tak to poprostu zmienię.W jednej hygro... wkleiłem właśnie nad dnem ale w drugiej zrobiłem tak jak zalecają,czyli doklejone do dna(obie przegrody).
Tak na mój rozum,jeśli są doklejone do dna to jaki cel ma wstawianie tam gąbki?przecież woda tylko będzie po niej spływać do komory z masą filtracyjną(keramzytem),to samo jest z komorą końcową,po co wata ?Jeśli przepływ zrobiłem nad dnem to woda będzie miała cyrkulację,przesiąkanie przez gąbkę i końcowo przez watą,a korzenie z roślin powinny zrobić resztę.Może się mylę ale właśnie po to zrobiłem dwa zbiorniki hygro... by sprawdzić ,który z nich będzie bardziej odpowiedni.Jedynym problemem może tylko być obawa przed rozsypywaniem się keramzytu ale jest na to rozwiązanie stosując dwie warstwy gąbki i waty,tak aby jedna z nich zasłoniła szczelinę nad dnem.Zobaczymy co z tego wyjdzie :D ,ponoć do odważnych świat należy ;)
Paweł aleś wymyślił :evil: ,a z kąd ja Ci wezmę szybę prawie dwa metry :shock: ,widziałeś co u nas stoi i takie ustrojstwo jestem w stanie skleić ,do naszego 2.5 mb zbiornika skleiłem hygro 100cm,myślę że powinno wystarczyć :? Jeśli byś chciał jednak takie wymiary jak napisałeś to niestety szkiełko trzeba by było zamówić u szklarza i myślę że trzeba by było zastosować jeszcze jedną przegrodę jako wzmocnienie po środku a i cyrkulacja była by bardziej wymuszona wklejając ją nad lub do dna.
-
Sławek tak jak piszesz powinny byc wklejone do spodu Od strony zasilania ok 3-4 cm od gornej krawedzi ,tam mozna umiescic gabke do filtracji wstepnej Druga przegroda powinna miec przerwe ok 10 mm ,przerwa ta musi byc nizej ok 2 cm od przegrody zasilajacej(przerwa ta słuzy do zabezpieczenia keramzytu przed wsypywaniem sie do komory zrzutowej
Filtr takowy moze byc bardzo ładnym dodatkiem estetycznym do akwarium i przynosic nam korzysci np.sadzac sałate(bardzo dobrze sie ja uprawia w warunkach hydroponicznych)
-
Seba ,klejąc te szkiełka kierowałem się opisem,rysunkiem i zdjęciami ze stronki ,której adres wkleiłem wcześniej w poście :oops: ,jeśli temu człowiekowi działało tak jak opisuje mimo że tak jest sklejone ,to myślę że te co ja pokleiłem też będą działały,poprostu zobaczymy w trakcie prania co z tego wyjdzie.To co ty opisujesz było by najlepszym rozwiązaniem ,z tym tylko że robimy wtedy praktycznie sumpt z roślinami i zbyt wiele miejsc klejenia przegród co niestety troszkę zakłucało by jednak wygląd zewnętrzny.Dodatkiem wizualnym mają być jak by nie było kwiaty ,no sałata oczywiście mile by była widziana z tym że $ $ $ niestety na wodzie nie kiełkują :lol: :lol: Pewnie że można było by pokleić przegrody i w każdej z osobna posadzić kwiaty,ale komu by się chciało tyle przegród kleić :oops: :evil:
Tak teraz przypomnieło mi się stare powiedzenie że "to co proste to najlepsze i najłatwiejsze w utrzymaniu" i szczerze napiszę że wracam częściowo do popierdułek z przed X lat,zaczołem od prostego odmulacza zasilanego powietrzem z pompki napowietrzającej,może mnie naleci żeby zrobić grzałkę z solankom? :shock: chiba mam brak zajęcia :lol: :lol: :lol:
-
Seba,dałeś mi do myślenia czemu to jest wykonane tak a nie inaczej.Myślę że i jedno i drugie będzie działało dobrze a przyczyna tkwi w tym że system korzeniowy roślin w takich warunkach rozrasta się bardzo szybko i szyby wklejone są do dna w celu uniknięcia przerastania korzeni do gąbki i waty.
Jeśli by tak było w hydroponice z wklejonymi przegrodami nad dnem to poprostu od strony keramzytu wkleję siatkę z moskitiery,nie będzie jej widać a w zupełności spełni swoje zadanie.
Zastanawiam się jeszcze nad tym czy do przegrody wylotowej nie dodawać wszelkieg rodzaju naturalnych garbników( ketapang,szyszki olchy,kora dębu, itp.) nie pałęta się to po zbiorniku a swoje zadanie prawdopodobnie spełni.Zobaczymy.
Jak na razie jedną ustawimy do zbiornika 750l,jeśli zrobi to co opisano,to po nowym roku czas na 500l pod nowe ryby,typ zbiornika? BIOTOOOOP Amazonka,tylko i wyłącznie palety w jednej odmianie barwnej około 10 szt.
-
adriaco ma rację, może doklej dodatkową przegrodę lub usuń istniejącą -bo woda wybierze najłatwiejszą i najkrótszą drogę . a tak pozatym pomysł takiego ustrojstwa jest bardzo ciekawy i ekologiczny :D
-
Ja zamiast kleić do tego akwarium myślałem np nad długi doniczkami :)
-
Sławek własnie o to mi chodziło co jest zawarte w linku z pierwszego postu z ta roznica ze na powrocie sa wklejone dwie szybki i miedzy nimi jest około 1cm przerwy i tamtedy przelewa sie woda konczac obieg
Moze za bardzo sie rozpisałem ale to powinno byc tak zrobione w innym przypadku woda bedzie tylko przepływała przez keramzyt i nic wiecej
Zadnych gabek wat i tm podobnych nie potreba jedynie mozna dac dosc gruba gabke na zasilaniu jako filtracje wstepna
-
No i właśnie,jeśli woda wybierze najkrutszą drogę to przy przegrodzie wklejonej do dna poprostu przepłynie sobie po gąbce,a przy przegrodzie nad dnem będzie musiała przesączyć się przez nią :lol: to samo tyczy się wylotu.Ale tak jak pisałem wcześniej,zobaczymy co z tego wyniknie,teraz za wcześnie by wyciągać wnioski i pisać że tak jest źle a tak jest dobrze.Uważam że całą robotę z No3 robią jednak korzenie roślin wspomagane przez bakterie osadzone w keramzycie ;) Pewnie że przy donicach odpada klejenie,ale ja lubię popatrzeć jak korzonki przerastają przez podłoże i przynajmniej widać jest czy nie gniją,a procesy gnilne są niewskazane :?
-
No i pisaliśmy posty na raz :lol: Seba właśnie o to chodzi by nie robić sumpta tylko hydroponike,zdrowe myślenie podpowiada nam że powinno być tak jak piszesz ,ale właśnie chciałem sprawdzić czy to co opisują inni (z linku)zda egzamin :lol:
-
Prace jakoś tak szybko poszły do przodu :) wszystko posprawdzane,tylko brak jak na razie wkładów i roślin :( miejsce już przygotowane,czas stawiać na półce zbiorniczek.
Nawet nie myśleliśmy że całe zasilanie wodą da radę zrobić na starej głowicy z wysłużonego aqua-ela,co prawda nie jest to przepływ w typie 300l/h,ale właśnie chodziło nam żeby nie było zbyt szybkiego przepływu wody.Zobaczymy jak będzie działało po zasypaniu keramzytem i zeolitem.
-
Sławku - jak tylko uruchomię siebie i auto to podrzucę Ci moje zapasy keramzytu :)
-
W związku z dostarczeniem przez Pawła keramzytu ;) hydroponika ruszyła,co prawda czekamy jeszcze na zeolit ale i tak działa.Zobaczymy za miesiąc czy faktycznie poziom No3 będzie spadał tak radykalnie na czym nam zależy :D .Pojemność wkładu keramzytowego to około 25l,czy wystarczy?zobaczymy,jak by co to drugie szkiełko też jest sklejone(troszkę większe)więc nie ma problemu by zmienić.A tak to wygląda już działające ;)
-
Jako że wszysto już doszło i zeolit wsypany ,więc zamieszczamy zdjęcia efektu końcowego.
Teraz tylko czekać i mierzyć parametry wody czy i o ile się zmienią.
-
Sławku wszystko wyglada super i mam nadzieje ze spełni swoja funkcje ,ale.......
Dziura na powrocie powinna byc nisko a nawet wykonana od spodu wate bym wymienił na drobna gabke tak jak na zasilaniu lecz drobniejsza
Pojemniki zasilania i powrotu okleiłbym folia samoprzylepna a reszta narazie wyglada ładnie do mometu gdy bakterie sie osadza na sciankach :D
Ps. co wykorzystałes do ssania wody
-
Seba,watę wstawiłem bo zbiera praktycznie najdrobniejszy syf,co widać już teraz,zobaczymy za tydzień,dwa na ile ją zanieczyści.
Komór zasilania i powrotu nie będziemy oklejać ze względów właśnie estetycznych i ta różnica kolorków wkładów jest ciekawa,chcemy by było je widać i jak się zanieczyszczą to dość szybko zareagować czyszcząc wkłady(gąbka,wymiana waty).
Całość tak jak już napisałem wcześniej zasilana jest głowicą ze starego filtra AQUA SZUT turbo ,który pobiera tylko 8W,przy głowicy zostawiony jest tylko jeden pojemnik na wkłady ,w którym jest gruba gąbka dająca wstępną filtrację.Głowica jakoś sobie daje radę i nawet musiałem do minimum zmniejszyć przepływu.
Sam wylot nie koniecznie nisko,praktycznie ma odprowadzić wodę by się nie przelała,a w tym przypadku zamontowany w dnie wydawał by niepotrzebne dźwięki,poprostu by charczał zasysając powietrze.teraz jest to na zasadzie przelewówki i spokojnie sobie spływa.
Jak by co to szkiełko nr.2 jest przygotowane z czterema przegrodami,połączenie hydroponiki z sumptem,głowice od filtrów też są wolne do wykożystania,przez lata nazbierało się tego troszkę :lol:
-
Jako że specjalnie nie redukowaliśmy No3 przed startem hydroponiki i było ono na poziomie około 80 :oops: ,może teraz po upływie 18 dni podam poziom No3.
Więc po ciut więcej jak pół miesiąca na dzień dzisiejszy poziom No3 wynosi 20-40,pomiar robiony testem zoolekowski,który jest nówka nie śmigana.
Przez ten czas(18 dni) dokonana była jedynie raz pomiana wody w ilości 100l,zbiornik 750l gdzie pływa średnio 16 dorosłych palet,2 bocje wspaniałe 3 kiryski i około 30 otocinclusów affinis,podmiana dokonana była dwa tygodnie temu.
Dodam że ryby karmimy własnymi mixami na bazie mięsa(serce wołowe i indycze z dodatkami)a jak one podnoszą No3 chyba nie muszę pisać
Retoryczne pytanie,czy to ustrojstwo działa? z czystym sumieniem mogę hydroponikę polecić każdemu komu chce się troszkę z tym pobawić,mając troszeczkę drygu i cierpliwości można pokleić samemu hydroponikę w wymiarach jakie się chce i jakie pasują nad czy za zbiornikiem głównym.Wybór roślin do w/w robi się coraz większy we wszystkich super,hiper marketach oszołomach i innych kwiaciarniach a to co posadzimy to tylko nasza inwencja twórcza :lol:
-
Gratuluje Sławku moze i ja kiedys sobie zainstaluje taki pochłaniacz azotu :D
Napisz jeszcze cos za jakis czas jak to sie sprawuje i moze jakies fotki
-
Czy to zasługa keramzytu?
-
Czy to zasługa keramzytu?
Czesciowo keramzyt lecz w wiekszosci to zasługa roslin , ktore pobieraja zwiazki azotu przez system korzeniowy :mrgreen:
To jest sedno hydroponiki
-
Ponoć na keramzycie osiadać mają bakterie nitryfikacyjne,które to przerabiaja szkodliwe związki w łatwo przyswajalne :? ,które to z kolei wchłaniane są przez system korzeniowy roślin.
Co mi tak chemia :D ważne aby działało i przyniosło oczekiwany efekt,jak na razie spełnia nasze oczekiwanie i zobaczymy po upływie całego miesiąca ,czy faktycznie potrafi zbić No3- do wartości 5 , tak jak było opisane w linku wcześniej podanym :lol: .
Jak do tej pory nie zauważyliśmy żadnego zabrudzenia szyb od wewnątrz w hydroponice ,tylko zabrudzenie waty ma miejsce,co bardzo łatwo jest zniwelować(płukanie lub wymiana).
-
Minęło pięć tygodni od startu hydroponiki więc sprawa zgodnie z obietnicą ma się następująco :lol:
Tak jak wcześniej pisałem stworzyliśmy specjalnie Spartańskie warunki tak dla ryb jak i roślin a poziom No3 był na skraju wytrzymałości dla nich i wynosił 80.
Podmiana wody była tylko raz w opisanym wcześniej poście.
Na dzień dzisiejszy No3 poniżej 20 (dalej bez podmiany)
Jak do tej pory nie widać zanieczyszczenia keramzytu ,natomiast wąż zasilający jest zasyfiony a w ostatniej komorze pojawił się delikatny glon na szybach i wata jest przybrudzona(no może też zasyfiona :lol: )
Rośliny posadzone w hydroponice (skrzydłokwiaty) nie więdną a wręcz przeciwnie,puszczają nowe liście,więc chyba jest im dobrze ;)
Ryby (palety)w tym zbiorniku znów przystępują do tarła a ikra nie bieleje,chyba też im dobrze :D
Zobaczymy jak dalej sytuacja będzie postępowała,jak by co to wiadomo że będę pisał.
Przepeszam Iwonka kazała mi zmienić jedą część postu Marlboro już mają larwy :?
-
Mnie martwią te skoki NO3 i zastanawia mnie czym były one spowodowane.
-
Paweł jeśli chodzi Ci o skoki w naszym zbiorniczku to prawdopodobnie Iwonka odczytywała wynik w sztucznym(zakłamującym)świetle :( ,test robiony na drugi dzień pokazał całkiem co innego ,teraz jest dobrze i tak się utrzymuje :D .
Tym bardziej że właśni dzień wcześniej rybki na odchodne dostały całkiem niezłą porcję jedzenia i może część z niego gdzieś sobi zaległo?
Ważne że ryby znów szaleją z wycieraniem się ,co chyba znaczy że woda im pasuje ;) tym bardziej że nie pleśnieje(jedno ziarno z tarła to chyba nic? :shock: )
-
Mnie martwią te skoki NO3 i zastanawia mnie czym były one spowodowane.
Nie wiem jak tam te ryby są karmione, ale ten "soczek" z pokarmu potrafi bardzo mocno podbić np. azot!
-
Ciekawe jak takie parametry byś osiągnął sadząc np. rośliny motylkowe czy pomidory, lub buraka cukrowego (ten jest w stanie zasymilować każdą ilość azotu) ??
Druga sprawa, czy jeśli by zastosować torf do tego filtra czy nie spowodowałoby to obniżenia ph i zmiękczenia wody??
-
witek to ciekawe pytanie?? co nato sławek jakie ma zdanie????
-
To odpowiem Wam humorystycznie :D najszybciej i z zyskiem rośnie sałata :D i można jeszcze zarobić ,za nowalijki dobrze płacą ,tylko jeszcze chodzi o wyglad estetyczny a burak?no chyba że ćwikłowy ,bo czerwony :lol:jak pisałem we wcześniejszych postach posadzić można wszystko co lubi wilgoć a wybór jest wielki.
Co do torfu:jak wiadomo torf powinno się trzymać w filtrach góra 3 -4 dni,po tym czasie może zrobić więcej szkody jak pomocy :? oddawanie w nadmiernych ilościach garbników i kwasów humusowych mogło by doprowadzć do "poparzenia" ryb a tego chyba nikt by nie chciał.Jak na razie wszystko działa i o to wtym wszystkim właśnie chodzi ,by działało i zbijało No3,potasu nie mierzymy bo w tym zbiorniku to nie jest nam potrzebne.Nasze pomiary parametrów zamykają się w pomiarach No3, Ph,Kh i Gh,to nam dla palet wystarczy,a rośliny? jakoś sobie rosnom,więc chyba mają to co im potrzeba,nadmienię że od dłóższego czasu nie nawozimy tego zbiornika
-
To odpowiem Wam humorystycznie :D najszybciej i z zyskiem rośnie sałata :D i można jeszcze zarobić za nowalijki dobrze płacą tylko jeszcze chodzi o wyglad estetyczny a burak?chyba że ćwikłowy :lol:
ale do buraka ćwikłowego to jeszcze należało by bimbrownię zrobić :lol: a o chrzanie nie wspomnę ;)
Fajnie Sławki że hydroponika się sprawdza acz kolwiek na początku wydawała mi się za mała na ten litraż.
-
Z sałata to fakt ze dobrze rosnie w hydroponice i pochłania bardzo duzo niechcianego dobra z wody :D
Zdrowe z pozytecznym a w zime sałata kosztowna wiec Sławek mozna dorobic gdy budowlanka spi snem zimowym ;)
-
Seba tylko po kiego grzyba mi tak wielka hydroponika :lol: jak sadzić to setki i zbierać tysiące :lol:
Widziałem uprawę sałaty na wacie mineralnej (czy zdrowa?) i wodzie,pewno w wodzie tablica Mendelejewa była,a pod sałatą pływały ryby do celów konsumpcyjnych, ludzie wszystko kupią co w zimie jest zielone,tylko gdzie ten smak sałaty,nie wspomnę o rybach?
-
No więc przyszła pora, że i ja podzielę się wynikami z użytkowania hydroponiki zewnętrznej i wewnętrznej.
Wewnętrzna (czyli rośliny posadzone na akwarium z korzeniami wpuszczonymi do środka) działa u mnie w czarnych wodach przy paletkach i wyniki są następujące:
pH 7,0
Gh 14
Kh 4
NO3 20-40 (tak naprawdę wg testu byłoby pomiędzy)
Testy wykonane przy pomocy testów kropelkowych zooleka
Zarybienie ok 8 dysków + sporo kirysów (ok 50szt) + 3x plecostomusy oraz panga.
Hydroponika zewnętrzna (stojąca nad akwarium z młodymi paletkami) wypełniona jest 40 litrami keramzytu w który to wsadzone są szczepki filodendronów. Napędzana jest głowicą od filtra FAN-3.
pH 7,4
Gh 18
Kh 4
NO3 40
Zarybienie to 57 dysków wielkości 8-12 cm karmionych ok 5-6 razy dziennie mięskiem, czyli idealne warunki by było wysokie NO3.
Po miesiącu użytkowania hydroponiki zewnętrznej jestem z niej naprawdę zadowolony, wątpiłem w to że nie będzie aż tak wydajną filtracją.
Co do hydroponiki wewnętrznej to mogłaby być troszkę lepsza, ale i tak jest na niezłym poziomie.
-
Paweł napisz jeszcze jakie podmianki tzn. jak czesto i ile wody wymieniasz :?:
-
Podmianki niewielkie, codziennie ok 10%