Witajcie!
Mam do końca niezidentyfikowany problem z samicą zbrojnika.
Aktualnie posiadam dwa dorosłe osobniki (parka) i kilka młodych, które trzymam w akwarium wielogatunkowym wraz z rybami i krewetkami (red cherry). Kilka dni temu zauważyłem, że na skórze samicy pojawiła się biała plama o średnicy ok. 3-5 mm. Ciężko było to zaobserwować, bo samica większość czasu spędza w ukryciu (łupina kokosa między kamieniami i roślinami). Zapoznałem się z kilkoma artykułami i wygląda na to, że jest to jakaś choroba bakteryjna (fleksibakterioza?). Do leczenia tego tej choroby polecane są preparaty Sery, np. baktopur. Ewentualne leczenie musiałbym przeprowadzić w akwarium ogólnym, gdyż na pewno będę miał problem z odłowieniem samiczki. Akwarium mam dość mocno obsadzone roślinami i obawiam się, że przy próbie wyłowienia ryby musiałbym go mocno zdemolować. Z drugiej strony może przeleczenie przydałoby się wszystkim mieszkańcom akwarium.
Czy te preparaty można stosować bezpośrednio w akwarium? Czy są one bezpieczne dla innych ryb i krewetek? Czy podczas stosowania preparatu można używać normalnie filtra (mam filtr wewnętrzny z wkładem gąbkowym). Czy przy takiej filtracji mogę stosować te preparaty, bo wyczytałem że trzeba je potem usunąć z wody przy pomocy węgla aktywnego. Przy moim filtrze wew. nie bardzo wiem jak miałbym to zrobić.
Proszę Was o pomoc w zidentyfikowaniu choroby i poradę jak to "coś" zwalczyć. Będę wdzięczny za każda poradę. Załączam zdjęcie poglądowe znalezione w necie. Plamka, którą ma mój zbrojnik jest podobna do tych na załączonym zdjęciu. Jest zlokalizowana mniej więcej jak ta w górnym kółku. Nie mogę nic więcej napisać, bo samica jest dość płochliwa, co uniemożliwia obserwację.
Pozdrawiam