akwarium narazie wygląda tak:
na górze troszkę widać ten jakby kożuch, może ktoś wie co to może byc? przez to coś do akwa przedostaje sie mniej światła, utworzyło się to w tydzień. jak robilam podmianę to tego nie było, potem wyjechałam na tydzień i całe lustro wody jest tym pokryte, pływa z prądem wody
narazie nie mam testu no2. czy no2 może być powodem śnięcia ryb?
do akwarium nic nie wsadzałam poza nowymi roślinkami, ale je kupiłam już po tym jak kiryski zaczęly chorować
każdy z martwych kirysków nie miał pletwy ogonowej
ryby w kwarantannie w 25l mogą zachorować, bo tam jest sporo glonów i zanieczyszczeń, nawet jak wyczyszczę szyby glony się znowu pojawiają i po tygodniu nic nie widac przez przednią szybę. aktualnie nie ma tam żadnych zyjątek oprócz przytulików, bo planowałam zrobić restart. jak wyczyszczę całe akwarium, odmulę itd to bedzie to dobre miejsce na kwarantanne?
ps. czy to normalne, że w rurach od filtra i w deszczowni jest pełno okrzemków lub czegoś podobnego?