Z tego co slyszalem to ta gielda na 5'go lipca to 'zbuntowani' z Molinezji ktorzy zalozyli wlasna gielde - taka konkurencja.
To widać, jestem jakimś wyjątkiem bo zaliczką mnie nie odstraszała...
Arsik: wcześniej była prowadzona rozmowa nt. giełd w Naszym mieście, w takim razie jako osoba prowadząca jedną z nich mógłbyś się odnieść do wątku viewtopic.php?f=23&t=72 (http://www.akwarium.szczecin.at/viewtopic.php?f=23&t=72) ?
. Co jednak przemawia za naszymi hodowcami to praktycznie pewność, że nie przytaszczymy choróbska :)
Nie mniej u Kobry kupuję od dawna i na prawdę jeszcze nic od niego mi nie padło! Co ciekawe z giełdy 1 raczek mi padł.
Nie mniej u Kobry kupuję od dawna i na prawdę jeszcze nic od niego mi nie padło! Co ciekawe z giełdy 1 raczek mi padł.
Nie wycofam się z tego! Ponieważ powinienem bazować na swoim doświadczeniu, a nie na cudzej opinii, polecam z czystym sumieniem. Kupiłem od Kobry przeszło 100 ryb, minimum, przez ten czas i nie miałem najmniejszych problemów - dlaczego mam odradzać? Bo mając tyle akwariów stosuje taką czy inną chemię? To u niego nieuniknione moim zdaniem. Nie wchodząc w szczegóły zaznaczam najważniejszy wg mnie fakt: nie mam problemów zejść śmiertelnych ani przytaszczonych chorób biorąc od niego ryby, więc polecam, bo poza przystępnymi cenami dostaję fantastyczną atmosferę i pełną poradę! :)
A może to nie jest wina ryb od Kobra tylko masz coś w wodzie albo różniły się warunki w Twoim akwarium a akwarium Kobry, ja już przetestowałem od niego różne ryby po paletki i nigdy nie robiłem kwarantanny zawsze wpuszczałem bezpośrednio do akwa i nigdy nie miałem problemu
Gdy wchodzę do zoologa, w którym widać holokaust w zbiornikach, to zwyczajnie nie kupuję w takim sklepie i tyle.
No i dzięki takim prywatnym wojenkom forum podupada-trudno. A co gwarancji-to ja daje osobiście 24 godziny od zakupu-tylko, że nie sprzedaje już na forum po tym jak mnie oczerniano( więc i kobrze się nie dziwię-bo od tego jest wolny rynek żeby decydował kto się utrzymie a kto zakończy działalność) za to, ze ryby po pół roku znikły z akwarium. A co do jakości ryb-zrobiłem sobie eksperyment i jeżeli moje ryby niby padały to sprzedane poprzez mojego kolegę z Poznania(przynajmniej obaj zarobiliśmy) od razu nabierały zdrowia-pozdrawiam fachowców. Przepraszam, że ponownie zszedłem z tematu.
Sterbai-tak ale niewiele dają ikry
Adamie, kto kogo obraża? Mogę wkleić kilka ciekawych fragmentów rozmów.
A na temat jakości ryb od Adama można poczytać tutaj: http://akwarystyczne.info/viewtopic.php?t=311
Na tym forum też wątek znajdziecie na temat jego działalności.
P.S. Gdyby szło dobrze, to byś nie zaznaczał w co drugim poście, że handlujesz rybami. Rynek zbytu na drugim szczecińskim forum jest zbyt mały? ::)
A na temat jakości ryb od Adama można poczytać tutaj: http://akwarystyczne.info/viewtopic.php?t=311
Na tym forum też wątek znajdziecie na temat jego działalności.
Adamie, kto kogo obraża? Mogę wkleić kilka ciekawych fragmentów rozmów.
A na temat jakości ryb od Adama można poczytać tutaj: http://akwarystyczne.info/viewtopic.php?t=311
Na tym forum też wątek znajdziecie na temat jego działalności.
P.S. Gdyby szło dobrze, to byś nie zaznaczał w co drugim poście, że handlujesz rybami. Rynek zbytu na drugim szczecińskim forum jest zbyt mały? ::)
Niestety sporo "ciekawych" postów kolegi Rafała zostało usuniętych. A szkoda bo był wśród nich post, w którym obiecywał ograniczyć swoja aktywność na forum do działu Galeria.
Arsik-skoro mało dają to może stare ryby wcisnąłeś mojemu koledze-nie dochodzę tego, bo mnie to nie interesuje
No to jak jest w końcu z tymi giełdami w Szczecinie?
Niby są a jednak nie ma.
Czy Molinezja już działa?
Czy żeby sprzedać coś na giełdzie trzeba odpalić jakiś haracz organizatorom, pewno tak i jest to zrozumiałe ale ile, jak to wygląda?
Może trzeba by to szerzej omówić, jeśli informacja by była bardziej przystępna to i chętnych do handlowania, wymiany by było więcej.
Wydaje mi się, że haraczu nie trzeba odpalać organizatorom, ale zapewne nikt nikogo sponsorował nie będzie. Przecież trzeba zapłacić za czynsz, światło (prąd), . Jak widać są to składowe, które pokrywają klubowicze z własnych kieszeni, więc nie oczekujmy jeszcze od nich żeby nas sponsorowali za co, czy za to, że Ty coś sprzedasz a kaskę schowasz do kieszeni?Dawno, dawno temu - dokładniej 20-22 lata temu :) jak sprzedawałem za dzieciaka swoje nadwyżki w Domu Kolejarza, to umowa była taka, że każdy wystawiający wrzucał do skarbonki pewną opłatę. Już nie pamiętam ile to dokładnie było, ale było to coś koło 2-5zł :)
Paweł. Haracz – Wikipedia, wolna encyklopediaNo nic, dzięki Twojemu postowi wiemy jaka jest definicja haraczu :) wg. wikipedii :)
"Obecnie to słowo kojarzy się z działalnością przestępczą, a w szczególności z przestępczością zorganizowaną. Tzw. wymuszanie haraczu w zamian za "opiekę" lub "ochronę" obiektów handlowych i gastronomicznych, często stanowi podstawowe źródło dochodów licznych grup przestępczych"
Jak widać to co Ty opisujesz nie możemy nazywać w ten sposób. Wiem też, że te złotówki co zbierali to szły na opłatę za energie elektryczną, na herbatę i kawę.
Zgłębiłem temat i wie, że na 5go Lipca można sprzedawać po wcześniejszym umówieniu się, a koszt to zależy od ilości osób wystawiających (sprzedających). Koszty po prostu dzielą na siebie. Korzystał z tego mój znajomy.
Tylko czy ktoś byłby zainteresowany stoiskiem ADA ...
Tylko czy ktoś byłby zainteresowany stoiskiem ADA ...
Znając życie to przyjdą, pomacają i ponarzekają, że drogo ;-)
Zgłębiłem temat i wie, że na 5go Lipca można sprzedawać po wcześniejszym umówieniu się, a koszt to zależy od ilości osób wystawiających (sprzedających). Koszty po prostu dzielą na siebie. Korzystał z tego mój znajomy.
Rozumiem że w niedzielę się to odbywa.
W którym miejscu się na 5-go Lipca??
Mniej więcej jaki jest to koszt??
Tylko czy ktoś byłby zainteresowany stoiskiem ADA ...
Byłem w niedzielę i to jest 5go Lipca 14. Próbowałem dowiedzieć się o cenę, ale: raz- nie było ich przewodniczącego (będzie w tę niedzielę), dwa- to Oni są generalnie na "TAK' tylko trzeba z nimi wszystko dogadać. Myślę, że powinieneś sam tam się pofatygować, może warto, kto wie. W czasie jak tam byłem weszło tam ileś osób i coś tak kupowali.
Danek
Ktos pisal w innym watku, ze w Szczecinie jest sklep, w ktorym te kamienie i korzenie mozna dotknac, obejrzec, ułozyc sobie aranzacje na stoliku. To zadna nowosc i pierwszy z takim towarem na rynku szczecinskim nie jestes.
Wiatm powie mi ktos kiedy i gdzie sa te gieldy w szczecinie bo poszukuje paru rybek a w sklepach nima takich nawet u kobry nima >:(
niedługo otwiera się jakaś hodowla ryb w szczecinie:) mają mieć pare ciekawych odmian ryb:)
szukam jakiś odmian mieczyka, typu koi, białe, czy coś innego. wszędzie są tylko te podstawowe odmiany.
Mila mogę CI sprowadzić takowe odmiany X. helleri:
RED MICKEY MOUSE
NEON-GOLD
PINEAPPLE
PINEAPPLE-MICKEY MOUSE
BLACK-MARBLED
TUXEDO
HIGHFIN
LYRETAIL PINEAPPLE
LYRETAIL WAGTAIL
SHIRO
BERLIN
WIEN ALBINO
GOLDEN COMET
RED COMET
MARLBORO WAGTAIL
MARLBORO
KOHAKU
BEKKO
SHIRO
Ryby wyselekcjonowane. Nie zawsze wszystkie odmiany są dostępne.
To jest kura panie generale....
W Molinezji nie byłem bo nie wiedziałem czy iść jeszcze na Śląską czy już na Jagiełły???
nie wiedziałam że w szczecinie są takie możliwość:)
Odpalę akwaria i myślę że w sierpniu odezwę się co ciebie arsik. teraz to troche ciężko się z pracy wyrwać, bo codzień do 21.
ps. pan ma jakąś hodowle, czy sklep?
odezwę się napewno:)
Ja byłem dwa razy i powiem Wam że warto pojechać na koniec Szczecina (nawet komunikacją miejską jak w moim przypadku), rybcie zdrowe i pogadać można ;)
Śląska się nie liczy, bo jest w przeprowadzce. Ja bym zaczęła komentować od sierpnia, kiedy ruszy nowe lokum. Wtedy się okaże, ile gatunków, ilu sprzedających i takie tam.
Śląska się nie liczy, bo jest w przeprowadzce. Ja bym zaczęła komentować od sierpnia, kiedy ruszy nowe lokum. Wtedy się okaże, ile gatunków, ilu sprzedających i takie tam.
Aniu, mamy już drugą niedzielę Sierpnia a więc i drugą giełdę akwarystyczną w tym miesiącu i co? Obraz taki jak poprzednio. Jestem mile zaskoczony giełdami: "Kolejarzem" (egzemplarze) i na 5go Lipca (oferta). Na śląskiej też dziś byłem. Zastanawiam się po jakiego diabełka pisać informacje, które są bez pokrycia.
Danek
Możesz rozszerzyć swoje przemyślenia??? JA byłem na obu giełdach i zastałem tak: 5-go lipca na głucho zamknięte, kolejarz jeden prawdziwy nieugięty pasjonat.
Możesz rozszerzyć swoje przemyślenia???
Cierpliwości. Molinezja ruszy już od sierpnia w nowym lokum. :)
Ja dziś jako, że miałem wolne do południa też zrobiłem sobie wycieczkę po trzech giełdach i tak: Partyzantów- 1 sprzedający, 4gatunki ryb. Śląska- 1 Kobieta sprzedająca, i tu widziałem tylko 3 gatunki ryb. 5go Lipca- 3 sprzedających i tu najwięcej gatunków ryb. Proszę o nie traktowanie mojej wypowiedzi ani jako reklamy, ani jako anty reklamy którejkolwiek z giełd, dlatego też celowo nie wymieniałem nazw wielkości czy ceny ryb.
.....Proszę o nie traktowanie mojej wypowiedzi ani jako reklamy, ani jako anty reklamy którejkolwiek z giełd, dlatego też celowo nie wymieniałem nazw wielkości czy ceny ryb.
...... Śląska- 1 Kobieta sprzedająca, i tu widziałem tylko 3 gatunki ryb.....
....5go Lipca- 3 sprzedających....według mnie wszystkie ryby są pana, owszem ma pan przyjaciela, który ma potwierdzać pana słowa i pomocnika któremu wszystko pan tłumaczy i pokazuje palcem, razem trzy osoby to prawda ale tylko pan odpowiadał na każde pytanie zadane przeze mnie niezależnie którego akwarium ono dotyczyło, dodatkowo wielki minus za krytykę osób wypowiadających się na naszym forum, nie wie pan kto tego słucha i jakie wnioski wyciąga, ja mogę powiedzieć za siebie - na sprzedawcę się pan nie nadaje i nie mam zamiaru skorzystać z pana zaproszenia do kolejnych odwiedzin.
.... Partyzantów- 1 sprzedający, 4gatunki ryb..... jeszcze nie dawno można było tam spotkać i pana wsród wystawiających ale chyba się niedogadywaliście......
Ja tak się składa że w weekendy mam zawsze wolne i w niedziele robię sobie przejażdżki rowerowe po mieście i z reguły odwiedzam giełdę na 5-go lipca praktycznie w prawie każdą niedzielę lub przejeżdżam obok i koło południa zawsze widziałem że jest otwarta, lecz jak wracam ok 14 lub 15 to zawsze już jest zamknięta. Z tego co pamiętam to giełda w Klubie Molinezja z ul. Śląskiej też zawsze kończyła się ok 14 godz. bo swego czasu też zaglądałem tam często. A na giełdzie w Kolejarzu nie powiem to i nawet czasem widziałem dwie osoby jak zdarzyło mi się tam zajrzeć.
Więc proponował bym zmienić godziny odwiedzin, np zapraszam do Kościóła parafialnego pw św. Andrzeja Boboli przy ulicy Pocztowej na mszę i potem zajrzeć na 5-go lipca
Godziny mszy świętych.
Nd. 7:00, 8:00, 9:30, 11:00, 12:30, 17:00, 19:00
Mam też sprawę do Administratora: jak to jest że jedni mogą kłamać "Czarny 87" pisze, że na 5go Lipca zamknięte na głucho, a "walteri" pisze, że giełda owszem jest tylko na fatalnym poziomie.
5. Właścicielami postów są ich twórcy, którzy przekazują prawa do pełnego dysponowania nimi na rzecz forum. Właściciele oraz administratorzy i moderatorzy forum nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników. Równocześnie nie zastrzegają sobie prawa do wyłączności.
Obawiam się , że w taki sposób to tylko zostaje nam tylko płonia :P ale mogę się mylić :PNo niestety ale chyba tak znaczenie słowa giełda nie jest tożsame ze słowem sklep weekendowy, przenośny punkt sprzedaży itd. Może warto by było aby moderator zmienił tytuł watku na : punkty sprzedaży produktów i żyjątek akwarystycznych :(
no i zawsze masz dział giełda na forum :)