Chciałem kontynuować wątek :
Czy ASII+ się pogarsza? Temat trochę stary, forumowy robocik zaproponował: "rozważ rozpoczęcie nowego wątku".
Dyskusja w tym wątku była żarliwa, często padały stwierdzenia: "
podobno" ; "
na innych forach ludzie piszą"
zatem chciałbym przedstawić moją sytuację aby były też dowody i na naszym forum.
Zdaję sobie sprawę że jestem tym "
jedynym z 20 tysięcy klientów" u którego zakup Aqua Substrate II+
okazał się pieniędzmi "
wywalonymi w błoto (dosłownie)".
AS II+ - 5,4kg w kolorze czarnym zakupiłem 5.10.2011 do mojego pierwszego akwarium (40L
Czarna Perła 50)
Z uwagi na pojemność zbiorniczka nigdy nie robiłem testów h20.
W kranie mam wodę z ujęcia głębinowego, ale dla potrzeb akwarium przywoziłem szczecińską miedwiankę.
Na początku wszystko było jak w innych przypadkach z tym podłożem:
- po zalaniu zmętnienie - nic nie widać
- długo duże pylenie, zwłaszcza w trakcie grzebania w podłożu (ale unikałem tego)
- wysyp rożnego rodzaju glonów, zwłaszcza wszelkiej maści nitkowatych.
Co tygodniowa podmiana ok 25 %, codziennie 1ml co2 w płynie, a z nawożenia co dwa dni 1 ml profito.
Obsada liczna, ale w dopuszczalnym zakresie (Neony, Razbory, dwa Kiryski ... oraz najpierw kilka - później kilkadziesiąt krewetek).
Rośliny min.: Cryptocoryne, Rotala, Cabomba, Echinodorus, - pomimo słabego oświetlenia (15W) rosły i wyglądały ładnie.
Po 5 miesiącach (luty 2012) zaobserwowałem pogorszenie kondycji roślin oraz pogorszenie wody (na wkładach filtracyjnych).
Gdy w listopadzie zamieniłem gąbkę z koszyczka filtracyjnego na watę filtracyjną, pytałem się kiedy to się wymienia, a teraz musiałem wymieniać ją co tydzień.
Poniżej zamieszczam zdjęcie waty z filtra a na końcu film z kontaktu wybranej łyżeczką porcji podłoża z moim paluszkiem.
Na moją reklamację u producenta otrzymałem informację:
"Z identycznymi objawami rozpadu granulek spotkaliśmy się, kiedy podłoże - które naturalnie w opakowaniu jest wilgotne (i takie powinno być) – zostało rozpakowane i osuszone przed zalaniem wodą w akwarium... nie widzimy podstaw do uznania przedstawionych objawów jako wady produktu" Tylko że ja nie suszyłem tego podłoża, w dniu zakupu otworzyliśmy worek,
(teraz nie pamiętam czy było wilgotne, na pewno nie było wysuszone, a worek był cały)
wsypaliśmy i zalaliśmy wodą.
10 marca roku 2012 - czyli po 6 miesiącach użytkowania Aqua Substrate II+ poszło do kosza.
/Edit/ Dokładam zdjęcie zrobione w dniu wywalania do kosza przedstawiające stan po wyrwaniu korzeni małej Cryptocoryne .