Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Ogólnie => Wątek zaczęty przez: karas745 w Marzec 13, 2013, 19:12:13 19:12
-
Hejka
Dzisiaj zauważyłem na szybach krewetkarium białe ruszające niteczki, tak jakby dwa rodzaje. Jedne grubsze ok 1-2 mm a drugie cienkie i długie ok 5 mm. Mam małe krewecie i zastanawiam się jak to zwalczyć??
-
Dawid krewetkom to nie zaszkodzi,chyba że są to wypławki, mam na ten temat swoje zdanie i jedni się z nim zgadzają inni wyśmiewają .
Jedyne co jest problemem w przypadku nicieni to wygląd estetyczny zbiornika i tu też, jednym przeszkadza innym wisi ;) w przypadku nicieni zaliczam się do tych drugich a i wypławki jak czołgi w niektórych zbiornikach u mnie spacerują ;D ;)
Pozdrawiam Sławek
-
hmm mikroskopu nie mam wiec się pewnie nie dowiem czy to wypławki czy coś innego. chyba słabo wyparzyłem nowy korzeń i się pojawiły
-
Doszedłem do wniosku ze jednak chciał bym się tego pozbyć. Tylko jak ?
-
może mi się tylko wydaje ale od kiedy wpuściłem do kostek helenki znikneły wszyskie dziwne istoty, może się tylkoschowały ale mi to wystarcza
-
Jest to jakaś koncepcja. Tylko ze ja uwielbiam swderki które tam mam . A czy Helenki nie wezmą się czasem za krewecie ?
-
za krewetki napewno nie, ale ślimaki ......
-
Nicienie i wyplawki są za cienkie dla krewetek :P
Już w którymś poście pisałem na ten temat. Istnienie tych istot świadczy o dobrej biologii w akwarium. Nie koniecznie trafiły z korzeniem. Sa w wodzie wodociągowej.
-
Bartek a widziałeś jak wypławek włazi w krewetkę?
Napiszę co zaobserwowałem.
Podając krewetkom pokarm zobaczyłem jak wypławek z partyzanta wpełza w krewetkę,nie dosłownie w środek ale na pleopody (odnóża pławne) na których samica inkubowała jaja.
Jaja zostały oblepione śluzem na skutek czego samica nie mogła odpowiednio "mieszać" ich ,konsekwencją tego było skrajne wymęczenie samicy i jej zgon.
To było ze starą krewetką,ale miałem też możliwość obserwacji padnięcia młodych kreweci,które łaziły w miejscach gdzie wcześniej przemieszczał się wypławek.
Wypławki tak jak ślimaki (tak mi się wydaje ale ręki nie dam obciąć) wytwarzają śluz ,krewecie łażąc po tym narażają się na późniejsze przyklejanie się do chelipedów i paraeopodów (odnóża) piasku,czym więcej łażenia tym więcej piasku,piasek ten utrudnia normalne funkcjonowanie a krewetki w skutek wymęczenia przez chęć pozbycia się go z czasem padają,resztę robią już wypławki,po prosty zjadają padlinę.
Opis ten jest na podstawie moich obserwacji,którą poczyniłem we własnych zbiornikach,więc proponuję ostrożnie z wypławkami ;)
Pozdrawiam Sławek