Czas na nową wersję kalkulatora. Nie jest ona jakaś wyraźnie lepsza dla początkujących - poprawione zostały drobne błędy, trochę ujednolicono pomiędzy arkuszami itp. Dołożono trochę rzeczy dla eksperymentatorów.
1. Dodałem nowy moduł związany z oznaczaniem kH, gH, Ca, Mg o wysokiej precyzji tj. metodami analitycznymi a nie testami z marketu:
http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=16271Wykorzystuje się tu techniki laboratoryjne, ale jak ktoś (np. przy akwariach morskich) musi robić pomiary Ca, Mg, kH, gH codziennie, albo i częściej to mu się kalkuluje. Poza wysoką dokładnością koszt inwestycyjny mu się zwraca. Kilka osób korzysta z mojego rozwiązania, może pojawią się nowi a jak jest to w 1 kalkulatorze to jest wygodniejsze niż szukanie kilku plików. Stąd zamieściłem po odpowiednim uproszczeniu. Wygląda to tak:
2. Poprawiłem prawie każdy moduł. Były różne drobiazgi, które wyłapałem sam lub inni wcześniej. Starałem się też w miarę ujednolicić kolorki bo co arkusz to było inaczej
3. Wprowadziłem propozycje kol. thors i ją rozszerzyłem. Głównie chodziło o to, że jak dodamy do wody kwasu to z twardości kH pojawia się dwutlenek węgla, który możemy wykorzystać w nawożeniu akwarium, ale najważniejsze jest, że gdy zakwaszanie zrobimy niuważnie to strujemy zwierzynę. Blok "węglowy" wygląda teraz tak:
Warto zobaczyć, że można teraz policzyć awaryjne nawożenie CO2 za pomocą wody gazowanej (niesłodzonej
) - przyda się gdy agodnie z prawem Murphiego CO2 skończy nam się wieczorem przed kilkoma dniami laby.
Mamy w tym module zatem 2 rodzaje CO2:
CO2 powstające podczas zakwaszania - jak widać na obrazku jest to znacząca ilość, która jako dodatek do naszej aparatury mogłaby nawet zaszkodzić zwierzynie (jak to wspominał thors). Nie nadaje się do regularnego nawożenia bo jest to jednorazowe
Powstający CO2 wskutek "usuwania kH" kwasem jest dodatkowym CO2 poza tym wynikającym z roboty bakterii. Jest to takie "szybkie CO2". Stąd biodegradowne kwasy typu ocet, cytrynka, ... wprowadzają CO2 na 2 sposoby.
Można nawet zamiast dawać "zwykłą" twardość dać np. K2CO3 - wtedy kwas zobojętniając ten K2CO3 wydzielałby CO2 a powstająca sól (np. K2SO4 z kwasu siarkowego) nawoziłaby akwarium. Tak robił kiedyś nasz kolega z forum Elbląskiego... Potencjał metody byłby olbrzymi w przypadku automatycznych dozowników nawozów.
Dla ciekawości policzmy teraz co wychodzi:
- w slajdzie powyżej mamy około 30 mg/l CO2 jaki powstaje wskutek dodania kwasu "likwidującego" kH = 4 niemce.
- sprawdzamy ile potrzeba do tego kwasu siarkowego:
Cóż - wychodzi całkiem sporo
- jeszcze sprawdzamy ile musiałoby być K2CO3:
No i qpa. Zobaczcie jak dużo wprowadza taka operacja potasu. Jako sposób na nawożenie akwarium K i CO2 równocześnie poprzez codzienny dodatek K2CO3 i kwasu siarkowego raczej się nie nadaje.
ale... mogłem się przecież pomylić
4. Dodałem obliczenia dot. zakwaszania w arkuszu "makro" co pozwala policzyć np. ilość jonów PO4 po zakwaszeniu akwarium kwasem fosforowym.