Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: « 1 2   Do dołu

Autor Wątek: rozpuszczanie CO2  (Przeczytany 8018 razy)

erni1979

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 142
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 31, 2011, 19:10:38 19:10 »

No to czekamy na relację ;)
Zapisane

Grzechu72

  • Gość
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 31, 2011, 19:53:28 19:53 »

Wygląda nieźle. "Mgiełka" z CO2 również. Ale tak szczerze, to ile % z tej mgiełki rozpuszcza się w wodzie, a ile wylatuje pod pokrywę? Myślę, że jak rozpuści się 40%, to góra.
Moim zdaniem najprostszym rozwiązaniem jest, wsadzenie wylotu rurki z CO2, wprost do końcówki zasysającej wodę do filtra. Rozpuszczalność 100%, więc można zmniejszyć ilość gazu i butla starczy na dłużej.

PS
Wiem, że jak się coś wymyśli i zrobi samemu, to duma i frajda nie dopuszcza innych rozwiązań. Też tak mam. :)
Dlatego jeszcze raz brawo za pomysł i wykonanie.
Zapisane

erni1979

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 142
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 31, 2011, 20:05:56 20:05 »

Grzesiu
To by było zbyt proste co proponujesz ;)
CO2 wyprze tlen i pozabija ci bakterie nitryfikacyjne a później azot zabije ryby więc odradzam
Ja bym nie ryzykował
A to jak teraz mi rozpuszcza nie ma porównania do tanich dyfuzorów szklanych. Nie dość że rozpyla po całym akwa to bąble są o wiele mniejsze niż z dyfuzora szklanego
Zapisane

Grzechu72

  • Gość
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 31, 2011, 20:12:31 20:12 »

??? Od ponad roku - czyli od chwili założenia akwarium - CO2 dostarczam właśnie w ten sposób. Żadnych glonów, a ryby brykają z radości. ;)
Niżej fotka z mojego zbiornika.
Zapisane

erni1979

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 142
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 31, 2011, 20:14:02 20:14 »

Przy takiej obsadzie można sobie pewnie pozwolić
Ja mam dwie kilogramowe pawiookie więc potrzebuję sporej ilości bakterii
Zapisane

tomsson

  • Gaduła
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 75
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 17, 2011, 14:39:31 14:39 »

Wymyśliłem takie coś.





Wepne się tym w wąż od wylotu filtra. Myślę, że będzie to dosyć szczelne. Jak sie podłącze, może jeszcze dzisiaj to pokaże i zdam relacje ;).

Na łączeniu strzykawki z rurką będzie uszczelnione tylko poki co muszę wyczyścić tę rurkę z osadu.

Za trójnik dałem 2,97 w castoramie.
Zapisane

Pawel

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4823
    • Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 17, 2011, 15:57:42 15:57 »

Wszelkiego rodzaju zwężki na wężach w znaczny sposób obniżają przepływ dlatego uważaj - lepszy były filtr narurowy.

Oczywiście nie mówię Ci tego w złej wierze - po prostu dziele się własnymi "błędami" :)
pozdrawiam
Zapisane
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć
Charles De Telleyrand-Perigord

tomsson

  • Gaduła
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 75
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 17, 2011, 19:34:37 19:34 »

Zdaje sobie z tego sprawę ;) Ale kto nie próbuje ten nie ma ;) wiele mnie to nie kosztuje.
Zapisane

tomsson

  • Gaduła
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 75
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 18, 2011, 14:25:00 14:25 »

Witam

Podłączone zostało wszystko jak trzeba i.... po 5 minutach wszystko zdemontowałem aby w złości nie zbić akwarium :)

Najpierw zdjęcia.



Po mękach z założeniem na to węży.



Testowanie szczelności, tu już ciśnienie mi podskoczyło.



Tutaj już nie wyrobiłem. Podłączyłem się pod filtr, ciśnienie wyworzone przez bimbrownie spowodowało wyskoczenie węża ze strzykawki. Błachy powód do zaprzestania działań, lecz moc filtra widocznie spadła i stwierdziłem, że poszukam innego rozwiązania. Reasumując wynikiem jest mokra ściana i blat :). Nie polecam sposobu, chyba ,że do filtra o dużej mocy, wtedy może być utrata mocy nie zauważalna. Próbowałem wszystkiego na Eheim 2213.

Pozdrawiam
Zapisane

Grzechu72

  • Gość
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 18, 2011, 16:25:08 16:25 »

A Paweł na to: "A nie mówiłem?". :D
Zapisane

erni1979

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 142
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 18, 2011, 18:19:03 18:19 »

Przekombinowałeś trochę. Robiąc takie rzeczy staraj się używać jak najmniej elementów (mniej połączeń/mniejsze ryzyko przecieków i awarii podzespołów) Przy wyborze trójnika sprawdź jaki jest najmniejszy przelot w oryginalnych częściach kubełka i dobierz go tak aby przelot nie był od niego mniejszy, Tak nie stracisz na przepływie.
Do regulacji ciśnienia z bimbrowni możesz kupić w aptece zestaw do kroplówek lub oryginalny nacisk z zoologicznego.
I nie poddawaj się przede wszystkim :)
Powodzenia przy dalszych próbach
Zapisane

tomsson

  • Gaduła
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 75
Odp: rozpuszczanie CO2
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 19, 2011, 14:51:24 14:51 »

Szczerze to nie widziałem możliwości mniejszej ilości połączeń.  Poza tym wycieki były możliwe tylko w 2 miejscach, na wpinaniu się trójnikiem w wąż, gdyż w 3 wyjściu trójnika było powietrze i nie mogła się tam dostać woda, bo lipa (ja użyłem ostatecznie mocno ściśniętej gąbki) działała na zasadzie zaworu zwrotnego. Nie będę już próbował prawdopodobnie z wpinaniem się w wąż. Zastosowałem kiedyś używane prze zemnie rozwiązanie czyli rurka z gazem przy wirniku małego filtra wewnętrznego, bąbelki są noszone po całym zbiorniku i poprawiła mi się cyrkulacja wody. Zdjęcia w galerii w moim zbiorniku ;)

Pozdrawiam
Zapisane
Strony: « 1 2   Do góry