Drukuj

[Sławek]

Adam jakie ty masz maleństwo i jak je zaaranżujesz to już wyłącznie twoja sprawa :lol: ,to że się różni od twojego nie znaczy że niebędzie działać i niebędzie żyło własnym życiem.Krytykę przyjmuję z pokorą, ale nie założenia z góry że takie zbiorniki nie mają prawa bytu
Jak sam widzisz cuda się zdażają i zbiorniki nienawożone,nieogrzewane i niefiltrowane też potrafią przetrwać,sam też coś takiego miałem bo bawiłem się w doświadczenia z takowymi zbiorniczkami.
Czy ten zbiorniczek przetrwa? tego zapewne nie wie nikt i nawet Ty nie powinieneś pisać że możesz się założyć że beztlenówki się rozwiną bo możesz popłynąąąąąąć nieźle :lol:
 W założeniach akwarii typu low tech, podmiany wody powinny być sporadyczne i nie przekraczać 50% pojemności zbiornika przez pół roku ,nie jednorazowo! jak również dopuszczalne jest natlenianie i delikatna filtracja.
Nie twierdzę że ten zbiorniczek przetrwa czy że będzie on bujał na potęgę z roślinnością,czas pokaże co z niego wyjdzie ale ,mili moi nie dajmy się ponosić emocjom i z góry stawiać takie maleństwa na straconej pozycji :lol: dajmy im choć szansę na pokazanie do czego są one zdolne,czy będzie to klęska czy pełen sukces ,możemy zobaczyć jak spróbujemy,a nie tylko zakładając że nic z tego nie wyjdzie bo komuś tam wszystko padło.
Jak już niejednokrotnie pisałem ,każdy zbiornik czy wielki czy mały żyje swoim życiem i jest inny

[arecki680]

witam i kolejny raz musze sie ze sławkiem zgodzic ten gosci ma podejscie i wiedze a sposób w jaki podchodzi do tematu jest według mnie godny podziwu

[Anonymous]

Nie no luz , nie róbcie ze mnie wariata ;p Wiem na jakiej zasadzie robi się LT i jak one działają ;p

Powodzenia życzę ;p i pozdrawiam ;p

[Sławek]

Adam nikt z Ciebie nie ma zamiaru robić wariata a tym bardziej negować tego że znasz się na Low Tech ,tylko przeczytaj Swoje posty i swoje podejście do tego: jak ktoś może robi coś inaczej jak byś zrobił ty :lol: i wychodzi na to że tylko Twoja racja jest najwłaściwsza  :lol: ,że czego nie dotkniesz to nie uwierzysz :lol: że jeśli do tej pory nie widziałeś zbiornika ,który by działał mimo braku sprzętu, to on nie ma prawa bytu :lol: .
Masz rację pełen luz.
Przecież napisałem że zobaczymy czy ten zbiornik przetrwa i słowo zobaczymy miało znaczyć to co oznacza w języku polskim,tym bardziej że przecież ten malutki zbiorniczek nie stoi u Ciebie i nie zabiera Twojego miejsca :lol:
Jeśli padnie ten to postawię następny,na ziemi ogrodowej , jeśli padnie i następny ,to trzeci będzie na glince,a możliwości podłoża mam niewyczerpane :lol:
Ktoś kiedyś mówił że Słońce pomyka w koło Ziemi i znalazł się nie jaki Kopernik ,który wszystko im poprzestawiał :lol: no tak ,ale skąd oni mogli o tym wiedzieć jak tego nie dotknęli :lol:

No cóż ale pełen luzik,myślę Adamie że te kilka żartobliwych słów nie uraziło Ciebie i nikogo na forum :lol: a tak naprawdę to co robimy jest tylko i wyłącznie naszymi sprawami i tylko my ponosimy tego konsekwencję.Jak coś nam wyjdzie ,cieszymy się ,jak nie wyjdzie albo smucimy albo zaczynamy od nowa.

[Sławek]

Aby nie być gołosłownym ,że zbiornik bez "dodatków" potrafi działać wkleję zdjęcia zbiorniczka 36 X 22 x 19 wys. więc jak łatwo obliczyć ma on około 15l.Nadmienię że w zbiorniku tym była tylko dolewana woda kranowa i przez 1,5 roku żyje sobie własnym życiem.Nie stwierdziłem w nim ani pierwotniaków ani kożucha bakteryjnego.
Łatwo zauważyć że jest "brudny" ale dobrze też widać pęcheżyki powietrza na mchu.W akwarium tym żyje sobie około 10 krewetek babaulti ,które bardzo żadko dostają co kolwiek do jedzenia.
Oświetlenie w tym przypadku to jedna gotowa beleczka oświetleniowa szafwek kuchennych o mocy 13 W, która oświetla 3 takie zbiorniczki na raz,są one postawione dłuższymi bokami do siebie.
Nie boli mnie brudne dno czy szyby ,na których widać zacieki,boli mnie to że ktoś kto nie sprawdzi upiera się przy swoim i twierdzi że coś takiego jest niemożliwe.

[dziobek]

Widziałem baniaczki pana Sławka w realu,człowiek zna się na rzeczy,mam nadzieję,że i ten przetrwa,powodzenia:)

[adriaco]

Sławek a moze jakis update  

[Sławek]

Seba jak jutro niezapomnę zabrać aparatu do biura to pstryknę kilka fotek i wkleimy,w maleństwach wczoraj wylądowały krewecie,czują się całkiem dobrze  

[Sławek]

Jak wcześniej pisaliśmy ,nie zależy nam na szybkim wzroście roślin czy na "wypasionym" zbiorniku jak również nie chcemy udawadniać na siłę że "takie coś" może przetrwać bez ingerencji człowieka co jest faktem,zbiorniczki od nowości nawet nie były przecierane i czyszczone.Wiem że są i będą przeciwnicy takiego postępowania,ale oni niech się zajmuja swoimi zbiornikami i ich pielęgnacją.W tych malutkich zbiorniczkach zamieszkały ostatnio krewecie,w jednym Tigerki w drugim Caridina CF. Cantonensis,z tyłu zaś są jeszcze dwa takie małe zbiorniczki i w następnym są White Pearl.Są to krewecie zakupione ostatnio i tak naprawdę nie wiemy gdzie będzie ich docelowy domek
Jak się zrobi widniej na dworku(pełną gębą wiosna) to zbiorniczki będą przestawione na światło naturalne,teraz są doświetlane 1 świetlówką 13W( 4 sztuki zbiorniczków)

[waskier]

a fotki tylko trzy

[Apollo]

Mógłbyś dać zdjęcie krewetki white pearl, bo mam jakieś krewetki i pasują do amano i to wp;/

[Sławek]

Apollo jak widzisz nastąpiły małe zmiany na forum:D zapraszam do przywitalni i uzupełnij proszę profil .
Zdjęcia młodych Amanek i White Perl są zamieszczone w dziale porady w temacie Moniki "jakie krewetki..." czy coś takiego .
Różnice między nimi są znaczne nawet jeśli Amanki są małe,posiadają one na bokach w zależności czy jest to przyszły samiec czy samica delikatne jasnobrązowe pasy z kropek samiec z kreseczek samica.Krewetki W.P. są czysto a raczej szklisto białe bez żadnych przebarwień,jedynie na grzbiecie widać noszone przez samiczki jaja,które po zapłodnieniu przenoszone są przez nią pod spodnią część tułowia.Jak będzie czas postaram się wstawić zdjęcie W.P w pełnej krasie