ja na początku zostawiałem ikrę w akwa oczywiście kończyła pod pyskiem zbrojnika po około 2 dniach kiedy skalary przestawały się nią opiekować...
jeśli chodzi o przełożenie liścia to nie ma problemu ja zwykle robiłem to następnego dnia po złożeniu ikry
( to co pleśniało wybierała sama parka - po przełożeniu trzeba samemu ręcznie zabierać psujące się jajka )
woda w zbiorniku z ikrą z głównego zbiornika - ja zwykle przekładam ikrę bez kontaktu z powietrzem ( gdzieś czytałem że ma zły wpływ na ikrę ) do tego napowietrzanie i podmianki co dziennie
temperatura wody u mnie taka jak w akwa bo sam zbiorniczek trzymałem w akwarium głównym
po około 3 dniach widać jak jajeczka się trzęsą
- jak się lepiej przypatrzysz to takie małe ogonki wystają i machają radośnie
do tego warto jak już zaczną się wykluwać założyć sobie hodowlę artemi - bardzo chętnie ją wcinają
zaczynasz podawać po zjedzeniu tego co mają w woreczkach żółtkowych